Po co nam magia w trudnych czasach?

W trud­nych cza­sach reagu­je­my róż­nie. Martwimy się, szu­ka­my roz­wią­zań, pro­si­my o wskazówki
oraz wspar­cie przy­ja­ciół i spe­cja­li­stów. Żyjemy w cią­głym napię­ciu i jeste­śmy tym wszyst­kim zwy­czaj­nie wyczer­pa­ni. Aby się odprę­żyć, pra­gnie­my takiej roz­ryw­ki, któ­ra pomo­że ode­rwać się
od sza­rej rze­czy­wi­sto­ści. Zapewnia ją sztu­ka ilu­zji – magia, któ­ra ocza­ro­wu­je, otwie­ra umy­sły na nowe dozna­nia i uru­cha­mia wyobraźnię.

Magia koja­rzy się z czymś nie­zwy­kłym. Jest jak sen, któ­ry prze­no­si nas w inne rejo­ny świa­do­mo­ści. Przyciąga i znie­wa­la. Magia to coś, o czym marzy­my, cze­go sobie życzy­my, cze­go pożą­da­my. Im jest nam gorzej, tym czę­ściej zasta­na­wia­my się, jak by to było, gdy­by nagle zda­rzy­ło się coś, co gwał­tow­nie obró­ci trud­ny los i prze­nie­sie nas do inne­go, lep­sze­go świa­ta. Magia jest niczym oczysz­cze­nie – na chwi­lę odłą­cza nas od cięż­kich myśli, rese­tu­je gło­wę, poma­ga odzy­skać nadzie­ję i wia­rę, że wszyst­ko jakoś się ułoży.

Piękne, bo niewyjaśnione

Magia od wie­ków wzbu­dza fascy­na­cję i zdu­mie­nie ludzi na całym świe­cie. Choć mamy już moc­no roz­wi­nię­tą cywi­li­za­cję, uwa­żam, że magii wciąż potrze­bu­je­my – uwa­ża Iluzjonista Y, naj­po­pu­lar­ni­je­szy pol­ski ilu­zjo­ni­sta, któ­ry swo­ją magią ocza­ro­wał same­go Roberta Lewandowskiego, Mike’a Tysona, Jareda Leto, DJ Tiesto, czy Nicka Vujicica.  Moim zda­niem wca­le nie jest tak, że chce­my wszyst­ko racjo­na­li­zo­wać, wyja­śniać, wie­dzieć. Wciąż pra­gnie­my nie­wy­ja­śnio­ne­go, wciąż chce­my wyru­szać w magicz­ną podróż w nie­zna­ne. Czemu tak ryzy­ku­je­my? Bo dzię­ki magii wszyst­ko wyda­je się piękniejsze.

Dziś cza­ry czy zaklę­cia trak­tu­je się już raczej jako ele­ment fik­cyj­ny wystę­pu­ją­cy jedy­nie w książ­kach, fil­mach i grach. W nie­któ­rych kul­tu­rach nadal jed­nak ist­nie­je sil­ne prze­ko­na­nie o mocy cza­rów i zaklęć. Jest to zwią­za­ne z tra­dy­cja­mi, wia­rą w nad­przy­ro­dzo­ne moce albo z bra­kiem wie­dzy na temat nauko­wych wyja­śnień róż­nych zja­wisk. Uzdrowiciele, wróż­bi­ci i cza­ro­dzie­je to uzna­ni specjaliści
w Sierra Leone, Liberii, Peru, na Filipinach, czy w Nigerii – w tych i innych miej­scach świa­ta prak­ty­ki magicz­ne to nadal część codzienności.

Piękne, bo zrównoważone

Po co jed­nak jest magia nam, wyedu­ko­wa­nym Europejczykom, cywi­li­zo­wa­nym społeczeństwom,
w któ­rych wszyst­ko jest pro­ste i prze­wi­dy­wal­ne? Zdaniem Iluzjonisty Y potrze­bu­je­my magii po to, by zrów­no­wa­żyć sobie nasz racjo­nal­ny świat. Szczególnie, gdy ten racjo­na­lizm zawo­dzi i jak ostat­nio sypie się na całej linii… Szczególnie, gdy dzie­ją się takie zaska­ku­ją­ce zda­rze­nia jak pan­de­mia albo wojna
w Ukrainie, tuż obok nas –
wyja­śnia magicz­ny eks­pert. Nagle oka­zu­je się, że nasz świat może się jed­nak roz­paść w jed­nym momen­cie, że wła­ści­wie wszy­scy jeste­śmy zagro­że­ni. Dziwimy się – jak to moż­li­we? Czy to wszyst­ko napraw­dę się dzie­je? Tracimy poczu­cie bez­pie­czeń­stwa, czu­je­my zagu­bie­nie. I wte­dy – jak rycerz na bia­łym koniu nad­jeż­dża współ­cze­sna sztu­ka ilu­zji – zja­wi­sko, któ­re wybi­ja nas z napięcia
i oswa­ja lęk, w któ­rym tkwi­my już od kil­ku lat.

Magia roz­bu­dza nasze emo­cje i wyobraź­nię, otwie­ra­jąc drzwi do nowych świa­tów peł­nych nie­spo­dzia­nek i fascy­na­cji. Zapełnia na nowo puste pudeł­ko po cze­ko­lad­kach, prze­mie­nia kolor zegar­ka, roz­mna­ża liza­ki i to róż­nych sma­kach!  Wywołuje zdu­mie­nie i uśmiech. Niesie radość na trud­ne cza­sy, uczu­cie, któ­re sta­no­wi natu­ral­ny lek na stres i napię­cie. Dzięki cza­rom nasz świat sta­je się w magicz­ny spo­sób bar­dziej przy­ja­zny, a na hory­zon­cie poja­wia­ją się nowe możliwości…

Y (czyt. Igrek) – Polski Magik Gwiazd, nowo­cze­sny ilu­zjo­ni­sta, men­ta­li­sta, autor książ­ki „13 kro­ków by stać się magicz­nym”. Półfinalista pro­gra­mu Mam Talent. Założyciel kana­łu Magic of Y, któ­ry szyb­ko odniósł suk­ces. Obecnie ma on ponad
950 tysię­cy sta­łych widzów i ponad 80 milio­nów odsłon. Zaowocowało to autor­skim pro­gra­mem Magia Y w TVN style,
w któ­rym Y poka­zu­je magię gwiaz­dom pol­skie­go show­biz­ne­su. Y zapro­jek­to­wał już 6 autor­skich luk­su­so­wych talii kart, two­rząc naj­więk­szy crowd­fun­ding w histo­rii Polski. Miał oka­zję poka­zy­wać swo­ją magię takim gwiaz­dom jak: Mike Tyson, Robert Lewandowski, Jared Leto czy DJ Tiesto. Na co dzień wystę­pu­je dla naj­więk­szych pol­skich kor­po­ra­cji oraz two­rzy stra­te­gie Social Media i repre­zen­tu­je w komu­ni­ka­cji PR mar­ki i insty­tu­cje takie jak Coca-Cola czy Ministerstwo Finansów.

 

 

WSZYSTKO O TRUMPIE W ARTE.TV

Donald Trump przej­dzie do histo­rii jako pierw­szy pre­zy­dent USA, któ­ry został for­mal­nie zatrzy­ma­ny. Afery finan­so­we, sek­su­al­ne eks­ce­sy oraz dzia­ła­nia na pogra­ni­czu pra­wa to zarzu­ty, któ­re wie­lu kie­ro­wa­ło w sto­sun­ku do Republikanina, jed­nak były one dotych­czas umie­jęt­nie spy­cha­ne na dru­gi plan. Kto stoi za suk­ce­sem Trupa, jak wyglą­da­ją jego rela­cje z żoną i co z tym wszyst­kim wspól­ne­go mają Ewangelicy? Stacja ARTE.tv przy­go­to­wa­ła sze­reg doku­men­tów, któ­re przy­bli­ża­ją syl­wet­kę Donalda Trumpa.

Kto zawsze stał u boku Trumpa i wspie­rał go w kam­pa­nii pre­zy­denc­kiej? I nie, nie cho­dzi tu o byłą pierw­szą damę. To Paula White, cha­ry­zma­tycz­na pastor­ka, któ­ra jest jed­nym z naj­po­pu­lar­niej­szych i naj­bo­gat­szych przy­wód­ców ewan­ge­lic­kich w Stanach Zjednoczonych. Zaraz po obję­ciu urzę­du przez Donalda Trumpa zosta­ła wybra­na na jego ducho­wą dorad­czy­nię, aby chro­nić pre­zy­den­ta przed siła­mi zła. Ta nomi­na­cja sta­no­wi­ła rady­kal­ne wyzwa­nie dla roz­dzia­łu kościo­ła od pań­stwa, fun­da­men­tu ame­ry­kań­skiej demo­kra­cji.  Dwa lata po wybo­rze Donalda Trumpa, Jair Bolsonaro docho­dzi do wła­dzy, nie­sio­ny przez ewan­ge­licz­ną falę, któ­ra prze­ta­cza się przez Brazylię. Cała kam­pa­nia Bolsonaro była robio­na przez zespół Trumpa. Ewangelicy to w USA potęż­ne lob­by polityczno-religijne. Od cza­sów zim­nej woj­ny roz­prze­strze­nia­nie się ewan­ge­licz­ne­go nur­tu chrze­ści­jań­stwa sprzy­ja­ło powsta­niu nowe­go fun­da­men­ta­li­zmu. Seria doku­men­tal­na „Ewangelicy pod­bi­ja­ją świat” rzu­ca świa­tło na to wpły­wo­we śro­do­wi­sko i ich powią­za­nia z wła­dzą. Polscy widzo­wie mogą zoba­czyć wszyst­kie odcin­ki pod lin­kiem: https://www.arte.tv/pl/videos/RC-023779/ewangelicy-podbijaja-swiat/.

Czy poprzez sys­tem legal­nej korup­cji ame­ry­kań­ska demo­kra­cja zosta­ła skon­fi­sko­wa­na przez naj­bo­gat­szych? W USA za każ­dy­mi wybo­ra­mi sto­ją ogrom­ne pie­nią­dze. Grupy lob­by­stów, fir­my i miliar­de­rzy finan­su­ją biz­nes poli­tycz­ny gigan­tycz­ny­mi daro­wi­zna­mi. Tymczasem dwie trze­cie Amerykanów opo­wia­da się za ogra­ni­cze­niem wydat­ków na kam­pa­nie wybor­cze, a wie­lu postrze­ga ogrom­ne daro­wi­zny jako for­mę korup­cji. „Legalna korup­cja” prak­ty­ko­wa­na w peł­nym wymia­rze wpły­wa na poli­ty­kę gospo­dar­czą fawo­ry­zu­ją­cą boga­tych. Podczas gdy Donald Trump i trwa­ją­ce wybo­ry pre­zy­denc­kie są domi­nu­ją­cym tema­tem w mediach, w tle podej­mu­je się sze­reg innych waż­nych decy­zji: wybo­ry jed­nej trze­ciej Senatu, wybo­ry do Izby Reprezentantów we wszyst­kich 50 sta­nach, a tak­że nomi­na­cje sędziow­skie. Żadna z tych decy­zji nie jest podej­mo­wa­na bez prze­pły­wu dużych sum. Czy Donald Trump jest tyl­ko wyra­zem sys­te­mu, któ­ry osta­tecz­nie obra­ca się wokół pie­nię­dzy? Film jest dostęp­ny pod lin­kiem: U$A: wła­dza dola­ra – Obejrzyj cały doku­ment | ARTE po polsku

Dla wie­lu nie­za­leż­nych kobiet Melania Trump jest anty­bo­ha­ter­ką. Ich nie­chęć budzi przede wszyst­kim nie­na­tu­ral­ne zacho­wa­nie Melanii i zgo­da na wystę­po­wa­nie w roli pięk­ne­go obiek­tu u boku potęż­ne­go męża. A co jeśli to sta­ran­nie opra­co­wa­na tak­ty­ka kobie­ty, któ­ra jest o wie­le prze­bie­glej­sza, niż nam się wyda­je? Badamy to we wni­kli­wym por­tre­cie byłej pierw­szej damy, ana­li­zu­jąc jej mło­dość w Słowenii i dro­gę, któ­rą prze­by­ła zanim sta­ła się iko­ną kon­ser­wa­tyw­nej Ameryki. Film doku­men­tal­ny „Melania Trump. Konserwatywna enig­ma” moż­na obej­rzeć pod lin­kiem Melania Trump – Konserwatywna enig­ma – Obejrzyj cały doku­ment | ARTE po polsku

 

 

Marchewka na Światowy Dzień Marchewki… POCZUJ ZDROWIE!

4 kwiet­nia, to wyjąt­ko­wa data, któ­ra dla wszyst­kich „anty-marchewkowców” może stać się dobrą oka­zją, aby prze­ko­nać się do jedze­nia tego wyjąt­ko­we­go warzy­wa. Marchew jest czę­stym gościem na naszych, pol­skich sto­łach. Warzywo to doce­nia­ne jest za swo­ją dostęp­ność, niską cenę, bogac­two war­to­ści odżyw­czych oraz uni­wer­sal­ność – ide­al­nie nada­je się do potraw zarów­no na sło­no, jak i słod­ko. Marchew koja­rzy się przede wszyst­kim z beta-karotenem, ale warzy­wo to ma do zaofe­ro­wa­nia znacz­nie wię­cej dobre­go… Czy znasz wszyst­kie korzy­ści z jego spożywania?

Po raz pierw­szy Dzień Marchewki zaczę­to obcho­dzić w Wielkiej Brytanii w 2003 roku, szyb­ko jed­nak zwy­czaj tej pod­chwy­ci­ły inne pań­stwa. Polska na przy­kład jako jed­no z nie­licz­nych państw ma napraw­dę poważ­ne powo­dy do świę­to­wa­nia – jeste­śmy bowiem w czo­łów­ce euro­pej­skich pro­du­cen­tów tego poma­rań­czo­we­go warzy­wa. Co roku zbie­ra­my jej oko­ło 800 tysię­cy ton. Mimo to nie do koń­ca zda­je­my sobie spra­wę, dla­cze­go jest ona tak waż­na w naszej die­cie i cze­mu szklan­ka świe­żo wyci­ska­ne­go soku z mar­chew­ki może pomóc w zapew­nie­niu dobro­sta­nu całe­go organizmu.

Dlaczego mar­chew?

W pro­jek­cie Odmładzanie na suro­wo mar­chew peł­ni jed­ną z klu­czo­wych ról ze wzglę­du na trzy cha­rak­te­ry­zu­ją­ce ją pod­sta­wo­we cechy: cenę, dostęp­ność oraz ogrom skład­ni­ków odżyw­czych i korzy­ści z jej spo­ży­wa­nia dla nasze­go zdro­wia. I tak jak o dostęp­no­ści (znaj­dzie­cie ją w każ­dym warzyw­nia­ku i każ­dym mar­ke­cie) i cenie (zwy­kle od 3 do 5 zło­tych za kilo­gram) prze­ko­ny­wać nie trze­ba, tak war­to przy­po­mnieć o jej sile i wła­ści­wo­ściach zdrowotnych…

Najzdrowszą i naj­bar­dziej odżyw­czą for­mą tego warzy­wa jest zatem oczy­wi­ście jego suro­wa postać, jak w więk­szo­ści przy­pad­ków, kie­dy mówi­my o warzy­wach i owo­cach. To wła­śnie w niej kry­ją się zło­ża war­to­ści odżyw­czych, któ­rych despe­rac­ko pra­gną nasze orga­ni­zmy. Gotowanie mar­chwi znacz­nie zwięk­sza jej indeks gli­ke­micz­ny. Dlatego spo­ży­wa­nie jej w dużych ilo­ściach w tej for­mie nie jest wska­za­na na przy­kład oso­bom zma­ga­ją­cym się z cukrzy­cą. Obróbka ter­micz­na spra­wia rów­nież, że jarzy­na wytra­ca część swo­ich cen­nych war­to­ści. Marchew jest tak­że pokar­mem lek­ko­straw­nym, przez co ide­al­nie nada­je się do jedze­nia o każ­dej porze dnia i nocy. Pijąc świe­żo wyci­ska­ny sok z 4–6 mar­chwi regu­lar­nie, dostar­czysz sobie mnó­stwa war­to­ści odżyw­czych, popra­wisz wzrok i skó­rę oraz pomo­żesz sobie unik­nąć znacz­nej ilo­ści cho­rób i zapa­leń roz­wi­ja­ją­cych się w organizmie.

Nie bez powo­du jest to rów­nież naj­bez­piecz­niej­szy pokarm nie­mlecz­ny dla nie­mow­ląt. Zaleca się jego poda­wa­nie dzie­ciom już od naj­młod­szych lat. Świeżo wyci­ska­ny sok z mar­chew­ki dzia­ła sty­mu­lu­ją­co na ośrod­ko­wy układ ner­wo­wy u dzie­ci, pobu­dza­jąc tym samym kości do wzro­stu. Ze wzglę­du na swo­je dzia­ła­nie, mar­chew pole­ca­na jest rów­nież oso­bom star­szym, któ­re nie­ste­ty czę­sto zma­ga­ją się z pro­ble­ma­mi kost­ny­mi i mnó­stwem innych scho­rzeń, na któ­re reme­dium może być wła­śnie suro­wa marchew.

Marchew kopal­nią war­to­ści odżywczych

Marchew posia­da bar­dzo małą ilość węglo­wo­da­nów – w 100g zale­d­wie 11g – bar­dzo mało, jak na warzy­wo. Zawiera cen­ny błon­nik, któ­ry pozwa­la nam na pra­wi­dło­we tra­wie­nie oraz pobu­dza wątro­bę do dzia­ła­nia. Ponadto w mar­chew­ce znaj­dzie­my cen­ne skład­ni­ki takie jak potas, sód, wapń i magnez.

Marchewka to zło­ża rów­nież wita­mi­ny k, ale przede wszyst­kim alfa i beta-karotenu, któ­re czło­wie­ko­wi potrzeb­ne są do dba­nia o pra­wi­dło­wy wzrok oraz pięk­ną i mło­dą skó­rę. W naszych jeli­tach beta-karoten zamie­nia się w wita­mi­nę A, któ­ra następ­nie maga­zy­no­wa­na jest w wątro­bie i wyko­rzy­sty­wa­na do wie­lu funk­cji chro­nią­cych nasz orga­nizm. Marchew zawie­ra też cen­ne prze­ciw­u­tle­nia­cze, któ­re bro­nią nas przed rako­twór­czy­mi wol­ny­mi rod­ni­ka­mi. Pomarańczowa jarzy­na chro­ni nasz układ krwio­no­śny, wzmac­nia­jąc go i wspo­ma­ga­jąc, a do tego obni­ża nie­po­żą­da­ny cho­le­ste­rol, któ­ry jest przy­czy­ną wie­lu cho­rób naszej gene­ra­cji – takich jak miaż­dży­ca czy udar. Spożywanie mar­chew­ki regu­lar­nie dzia­ła łago­dzą­co na zapa­le­nia, któ­re roz­wi­ja­ją się w naszym orga­ni­zmie czę­ściej, niż zda­je­my sobie z tego sprawę.

Możliwości wyko­rzy­sta­nia mar­chew­ki są nie­skoń­czo­ne. Jeśli nato­miast szu­kasz inspi­ra­cji, war­to odwie­dzić pro­jekt Odmładzanie na suro­wo i zain­spi­ro­wać się zarów­no wpi­sa­mi innych użyt­kow­ni­ków jak i fil­ma­mi, któ­re udo­stęp­nia­my, rów­nież ze zdro­wy­mi przepisami.

Z mar­chew­ki oprócz pysz­ne­go napo­ju może­my zro­bić dobrze nam zna­ną surów­kę marchewkowo-jabłkową, a na fanów słod­ko­ści cze­ka cia­sto, któ­re swo­im pysz­nym sma­kiem może prze­ko­nać nawet naj­więk­szych scep­ty­ków tego warzy­wa i oka­zać się ide­al­nym powo­dem do świę­to­wa­nia wyjąt­ko­we­go Dnia Marchewki.

 

50.ROCZNICY ŚMIERCI PICASSA W ARTE.TV

Tuż po naro­dzi­nach został uzna­ny za mar­twe­go. Tymczasem, lata póź­niej, jako pierw­szy arty­sta docze­kał się za życia hono­ro­wej wysta­wy w Wielkiej Galerii w Luwrze. Stworzył bli­sko 150 tysię­cy prac, wiecz­nie poszu­ki­wał kobiet niż­szych od sie­bie, naj­chęt­niej cho­dził w T‑shircie zapro­jek­to­wa­nym przez Coco Chanel, na któ­rym 21 pozio­mych pasów repre­zen­tu­je każ­de ze zwy­cięstw Napoleona. 8 kwiet­nia przy­pa­da 50. rocz­ni­ca śmier­ci Pabla Picasso. Jego nazwi­sko jako syno­nim rewo­lu­cji sztu­ki nowo­cze­snej, zna­ne jest na całym świe­cie i utoż­sa­mia­ne ze współ­cze­sno­ścią. O słyn­nym twór­cy kubi­zmu pisa­no i opo­wia­da­no wie­lo­krot­nie. Czy 50 lat po jego śmier­ci moż­na coś jesz­cze dodać? Spojrzeć świe­żym okiem na arty­stę i jego doro­bek? Za legen­dą i cha­otycz­ną histo­rią kry­je się czło­wiek zbu­do­wa­ny z kon­tra­stów i dwu­znacz­no­ści. Złożony, pełen sprzecz­no­ści por­tret arty­sty moż­na zoba­czyć w przy­go­to­wa­nym przez bez­płat­ną plat­for­mę stre­amin­go­wą ARTE.tv fil­mie doku­men­tal­nym „Picasso bez legen­dy”, serii wywia­dów ze zna­ny­mi arty­sta­mi „Picasso ocza­mi…”, oraz w kolek­cji tanecz­nej “Picasso Dance”. Wszystkie pro­gra­my dostęp­ne są pod adre­sem https://www.arte.tv/pl/videos/RC-023527/picasso/.

Pablo Picasso uro­dził się w 1881 roku w Maladze, gdzie roz­po­czął swo­ją dro­gę w poszu­ki­wa­niu i odkry­wa­niu nowych i róż­no­rod­nych form sztu­ki. Hiszpański malarz, rzeź­biarz, gra­fik, cera­mik i poeta uzna­wa­ny jest za jed­ne­go z naj­bar­dziej wpły­wo­wych arty­stów w dzie­jach sztu­ki. Jego twór­czość jest peł­na geo­me­trycz­nych form, któ­re dały począ­tek kubi­zmo­wi. W nowa­tor­skich dzie­łach łączył róż­ne sty­le: sur­re­alizm i impre­sjo­nizm z moder­ni­zmem oraz sztu­ką nowo­cze­sną. Malując por­tre­ty, pej­za­że, mar­twą natu­rę czy sce­ny mito­lo­gicz­ne eks­pe­ry­men­to­wał z tech­ni­ka­mi. Tworzył monu­men­tal­ne rzeź­by i cera­mi­kę peł­ną abs­trak­cyj­nych wzo­rów imple­men­tu­jąc w nie swo­je fan­ta­stycz­ne wizje. Artysta nie­ustan­nie zmie­niał kie­ru­nek i cha­rak­ter swo­ich dzieł. Jako indy­wi­du­ali­sta nie chciał być przy­pi­sy­wa­ny do jed­ne­go nur­tu sztu­ki. Jego pra­ce z wcze­sne­go okre­su twór­czo­ści inspi­ro­wa­ne były kul­tu­rą hisz­pań­ską i afry­kań­ską. Twórcze eks­pe­ry­men­ty szły w kie­run­ku uprosz­cze­nia for­my i abs­trak­cji. Do jego naj­słyn­niej­szych dzieł nale­żą „Kobiety z Algieru”, „Guernica”, „Płacząca kobie­ta” czy „Portret Dory Maar”.

 

50 lat po śmier­ci wiel­kie­go geniu­sza, war­to spoj­rzeć na jego histo­rię i prze­ana­li­zo­wać tra­jek­to­rię, po któ­rej poru­szał się czło­wiek o tak zło­żo­nym cha­rak­te­rze i oso­bo­wo­ści. W fil­mie doku­men­tal­nym Picasso bez legen­dy” może­my przyj­rzeć się wyda­rze­niom i poznać „tło”, któ­re ufor­mo­wa­ło arty­stę – cha­os epo­ki, burz­li­wość cza­sów podzia­łu, wojen oraz anta­go­ni­stycz­nych ide­olo­gii: nazi­zmu i komu­ni­zmu czy dyk­ta­tu­ry i demo­kra­cji. Film pozwa­la zro­zu­mieć dzia­ła­nia kubi­sty, jego posta­wę wobec II woj­ny świa­to­wej, czy poli­tycz­ne zaan­ga­żo­wa­nie w dzia­łal­ność hisz­pań­skich repu­bli­ka­nów. Eksperci bada­ją­cy archi­wa, kore­spon­den­cję, arty­ku­ły pra­so­we i bio­gra­fie arty­sty, pró­bu­ją roz­szy­fro­wać krę­tą dro­gę hisz­pań­skie­go mala­rza i wpi­sać w nią jego dzie­ła. Produkcja jest dostęp­na za dar­mo na ARTE.TV od nie­dzie­li, 2 kwiet­nia przez cały mie­siąc. Można ją zoba­czyć pod lin­kiem: https://www.arte.tv/pl/videos/108957–000‑A/picasso-bez-legendy/

Z oka­zji 50. rocz­ni­cy śmier­ci Pabla Picassa, plat­for­ma ARTE.TV przy­go­to­wa­ła rów­nież serię skła­da­ją­cą się z kil­ku­mi­nu­to­wych odcin­ków, w któ­rych arty­ści mówią o tym nie­zwy­kle płod­nym geniu­szu, któ­ry przez całe swo­je życie wypro­du­ko­wał oko­ło 147 800 dzieł (13 500 obra­zów, 100 000 gra­fik i rycin, 300 rzeźb i cera­mi­ki oraz 34 000 ilu­stra­cji). W repor­ta­żu „Picasso ocza­mi…” dzien­ni­ka­rze euro­pej­skie­go kana­łu stre­amin­go­we­go ARTE.tv zapy­ta­li cenio­nych, mię­dzy­na­ro­do­wych arty­stów, jak inter­pre­tu­ją twór­czość hisz­pań­skie­go mala­rza i co im przy­cho­dzi do gło­wy na myśl o arty­ście. Krótkie wypo­wie­dzi skła­da­ją się na hołd wobec dorob­ku wybit­ne­go twór­cy Kubizmu. Wszystkie odcin­ki są dostęp­ne pod lin­kiem: https://www.arte.tv/pl/videos/RC-023811/picasso-oczami/ do 24 mar­ca 2028 roku.

 Z kolei w serii „Picasso Dance” ośmiu współ­cze­snych cho­re­ogra­fów róż­nych naro­do­wo­ści i wraż­li­wo­ści inter­pre­tu­je dzie­dzic­two arty­stycz­ne Pabla Picassa i pro­po­nu­je nam swo­ją oso­bi­stą wizję twór­czo­ści anda­lu­zyj­skie­go mala­rza. Jedną z nich jest Anna Hop, pol­ska cho­re­ograf­ka, któ­ra zain­spi­ro­wa­na obra­zem „Dora Maar z zie­lo­ny­mi paznok­cia­mi”, poprzez taniec, ilu­stru­je zej­ście artyst­ki do pie­kła. Doświadczenie jest rów­nie mro­żą­ce krew w żyłach, co poetyc­kie. Wszystkie spek­ta­kle zoba­czyć moż­na pod lin­kiem https://www.arte.tv/pl/videos/RC-023763/picasso-dance/.

Tchnij nowe życie w swoją skórę

Nasza skó­ra nie­za­leż­nie od wie­ku, typu oraz sta­nu w jakim aktu­al­nie się znaj­du­je wyma­ga dogłęb­ne­go oczysz­cze­nia. Jest ono nie­zbęd­ne zarów­no pod­czas poran­nej jak
i wie­czor­nej toa­le­ty. Jak wyko­nać je krok po kroku? 

Oczyszczanie w zaci­szu domowym

Przede wszyst­kim pra­wi­dło­wo wyko­na­ne oczysz­cze­nie pozwa­la na pozby­cie się resz­tek maki­ja­żu, nad­mia­ru sebum oraz wszel­kich zanie­czysz­czeń nagro­ma­dzo­nych w cią­gu dnia na powierzch­ni skó­ry. Jest to naj­lep­sza recep­ta aby uzy­skać pięk­ną i zdro­wą skó­rę. Bez odpo­wied­nie­go oczysz­cze­nia stan naszej skó­ry ule­ga pogor­sze­niu, pory zosta­ją zapcha­ne, a na powierzch­ni cery mogą poja­wić się wypry­ski, zaczer­wie­nie­nia oraz podrażnienia.

Warto rów­nież wspo­mnieć, że zanie­czysz­czo­na i zapcha­na skó­ra nie przyj­mu­je skład­ni­ków aktyw­nych zawar­tych w kosme­ty­kach pie­lę­gna­cyj­nych, któ­rych uży­wa­my, w takim stop­niu jak oczysz­czo­na. Dlatego nasz ulu­bio­ny krem może nie być już tak sku­tecz­ny jak wcze­śniej. Dodatkowo nie­wła­ści­wie oczysz­czo­na skó­ra wol­niej się rege­ne­ru­je, może stać się przez to sza­ra, zie­mi­sta i pozba­wio­na blasku.

Oczyszczenie skó­ry to nie tyl­ko zmy­cie resz­tek maki­ja­żu, to rów­nież pozby­cie się nie­wi­docz­nych zanie­czysz­czeń z powierzch­ni skó­ry. Z tego wzglę­du oso­by, któ­re nie malu­ją się na co dzień, rów­nież powin­ny taki pro­ces dodać do swo­jej ruty­ny pielęgnacyjnej.

Na ryn­ku jest wie­le pro­duk­tów do oczysz­cza­nia skó­ry twa­rzy w róż­nej posta­ci. żele, musy, pian­ki i pły­ny. Jaki pro­dukt wybie­ra­my zale­ży od potrzeb naszej skó­ry. Skóra wraż­li­wa potrze­bu­je inne­go trak­to­wa­nia niż skó­ra np. trądzikowa.

Jeśli skó­ra ma być dobrze oczysz­czo­na i przy­go­to­wa­na na przy­ję­cie skład­ni­ków odżyw­czych znaj­du­ją­cych się np. w kre­mie czy serum, war­to posta­wić na pro­fe­sjo­nal­ne kosme­ty­ki do oczysz­cze­nia, ponie­waż zawie­ra­ją one więk­sze stę­że­nie skład­ni­ków oczysz­cza­ją­cych, a przy tym nie wysu­sza­ją skóry.

Poprawny pro­ces oczysz­cze­nia skó­ry powi­nien skła­dać się z kil­ku etapów:

KROK 1

Demakijaż – zaczy­na­jąc od oczu, następ­nie prze­cho­dzi­my do dema­ki­ja­żu ust, a na koniec pozby­wa­my się resz­tek maki­ja­żu z pozo­sta­łych czę­ści skó­ry twa­rzy.  Do dema­ki­ja­żu szcze­gól­nie wraż­li­wych oko­lic oczu pole­ca­my wody mice­lar­ne, nato­miast do pozby­cia się maki­ja­żu wodo­od­por­ne­go reko­men­du­je­my pły­ny dwufazowe.

KROK 2

Żel/pianka/mus do mycia twa­rzy – koli­sty­mi rucha­mi wma­so­wu­je­my ulu­bio­ny pro­dukt w skó­rę, a następ­nie zmy­wa­my go let­nią wodą. Dzięki temu pozby­wa­my się wszyst­kich zanie­czysz­czeń oraz pozo­sta­ło­ści po pro­duk­tach, któ­rych uży­li­śmy pod­czas dema­ki­ja­żu. Formę pro­duk­tu dopa­so­wu­je­my do swo­ich preferencji.

KROK 3

Tonik –  Ważnym kro­kiem domy­ka­ją­cym codzien­ne oczysz­cze­nie powi­nien być  tonik. Jest to ele­ment, któ­ry czę­sto zosta­je pomi­ja­ny w pie­lę­gna­cji twa­rzy, jed­nak odgry­wa bar­dzo dużą rolę. Tonik jest odpo­wie­dzial­ny za przy­wró­ce­nie skó­rze odpo­wied­nie­go, natu­ral­ne­go pH. Zachwianie tej rów­no­wa­gi może spo­wo­do­wać, że nasza cera sta­nie się bar­dziej nara­żo­na na nega­tyw­ne czyn­ni­ki zewnętrz­ne. Ponadto tonik w codzien­nej pie­lę­gna­cji spra­wia, że  nasza skó­ra lepiej przyj­mu­je skład­ni­ki aktyw­ne dane­go kosmetyku,
a sam  posia­da  dodat­ko­wo  wła­ści­wo­ści np. koją­ce czy nawilżające.

KROK 4

Peeling – mini­mum raz w tygo­dniu zale­ca się sto­so­wać peeling dobra­ny do potrzeb swo­jej skó­ry. Peeling oczysz­cza moc­niej i dogłęb­niej niż żel do codzien­ne­go sto­so­wa­nia. Dodatkowo jest odpo­wie­dzial­ny za złusz­cze­nie mar­twe­go naskór­ka, dzię­ki cze­mu nasza skó­ra sta­je się bar­dziej pro­mien­na, a kosme­ty­ki do maki­ja­żu lepiej się prezentują.

Zabiegi kosme­to­lo­gicz­ne z zakre­su oczysz­cze­nia skóry

Właściwie dopa­so­wa­ne pro­fe­sjo­nal­ne zabie­gi wyko­na­ne przez spe­cja­li­stów są tak samo waż­ne jak codzien­na pie­lę­gna­cja  w domu.  Oczyszczając skó­rę w domu dzia­ła­my tyl­ko na jej powierzch­ni, nato­miast Kosmetolog będzie dzia­łał na wie­lu pozio­mach naszej skó­ry. Nie tyl­ko na zewnątrz, ale rów­nież wewnątrz, czy­li tam, gdzie my sami nie damy radę dotrzeć.

Należy pamię­tać, że każ­da skó­ra jest inna. Czasami może­my nie zda­wać sobie spra­wy,  że nasza skó­ra jest skó­rą np.  po czę­ści tłu­stą, albo, że zaczer­wie­nie­nia to tak napraw­dę trą­dzik różo­wa­ty. Dlatego bar­dzo waż­na jest kon­sul­ta­cja z kosme­to­lo­giem, któ­ry pomo­że okre­ślić typ skó­ry i dopie­ro wte­dy dobie­rze odpo­wied­ni zabieg.

Polecamy zabie­gi oczysz­cza­ją­ce w kli­ni­ce medy­cy­ny este­tycz­nej Drzazga Clinic:

  1. Peelingi che­micz­ne (zabie­gi z wyko­rzy­sta­niem kwasów).
    2. Błyskawiczny zabieg oczyszczająco-rewitalizujący.
    3. Peeling laserowy.

Rekomendujemy aby zabie­gi oczysz­cza­ją­ce wyko­ny­wać raz w mie­sią­cu. Nawet jeże­li na powierzch­ni skó­ry nie poja­wia­ją się wypry­ski, nale­ży pamię­tać, że i tak gro­ma­dzą się nie­wi­docz­ne zanie­czysz­cze­nia. Dodatkowo jeże­li czu­je­my, że nasza skó­ra tra­ci blask i sta­je się zie­mi­sta roz­wią­za­niem rów­nież będą zabie­gi oczysz­cza­ją­ce, któ­re dodat­ko­wo odży­wią naszą skórę.

Prawidłowe i dokład­ne oczysz­cza­nie skó­ry w domu powin­no stać się naszą codzien­ną rutyną
i jest tak samo waż­ne jak pie­lę­gna­cja. Należy jed­nak pamię­tać, że w warun­kach domo­wych dzia­ła­my tyl­ko na powierzch­ni nasze­go naskór­ka, dla­te­go aby uzy­skać pięk­ną, promienną
i zdro­wą skó­rę powin­ni­śmy połą­czyć zabie­gi domo­we z zabie­ga­mi u spe­cja­li­stów. Nasza skó­ra będzie za to wdzięczna.