Podsumowanie roku 2020 w branży Public Relations

  1. Dlaczego PR? (w rozu­mie­niu dla­cze­go zde­cy­do­wa­li­ście się na PR, a nie inny biznes)

W public rela­tions nie spo­sób się nudzić. Wciąż poja­wia­ją się nowi klien­ci, nowe pro­jek­ty, nie­ustan­nie zmie­nia się oto­cze­nie medial­ne. To pra­ca, któ­ra wyma­ga kre­atyw­no­ści i ją roz­wi­ja. Nieustannie pozna­je się nowych ludzi, zgłę­bia nowe bran­że, posze­rza­jąc swo­je horyzonty.

  1. Najlepsza kam­pa­nia PR 2020?

Liczne tego­rocz­ne kam­pa­nie PR mia­ły koro­na­wi­ru­sa w tle, ale nie każ­da z nich była zręcz­na. Dlatego tym bar­dziej doce­niam bar­dzo uda­ne akcje PR McDonald’s – zarów­no McZestawy Mocy, jak i baj­ki z nowym mora­łem czy­ta­ne przez Annę Dereszowską, któ­re tra­fia­ją zarów­no do doro­słych, jak i do dzie­ci. Marce uda­ło się powie­dzieć o trud­nych spra­wach lek­ko i z pomysłem.

  1. Największa wpad­ka PR 2020?

Łatwo kry­ty­ku­je się innych, ale dzia­ła­jąc w bran­ży PR wie­le lat wie­my, że cza­sem pomi­mo naj­lep­szych chę­ci moż­na popeł­nić błąd. Kluczem jest nie tyle nie­po­peł­nia­nie błę­dów, ile odpo­wied­nie zarzą­dza­nie kry­zy­sem komu­ni­ka­cyj­nym. Brak przy­go­to­wa­nia, pochop­ne, nie­prze­my­śla­ne dzia­ła­nia pro­wa­dzą do jego pogłę­bie­nia, jak np. w przy­pad­ku mar­ki Veclaim i Jessiki Mercedes, któ­rych oświad­cze­nie do mediów zamiast wyja­śnić pro­blem i ostu­dzić emo­cje, jedy­nie pod­grza­ły temat.

  1. Największe wyzwa­nie bran­ży PR w roku 2021?

Promocja marek, któ­re do tej pory korzy­sta­ły głów­nie z tra­dy­cyj­nych narzę­dzi PR, jak even­ty czy kon­fe­ren­cje prasowe.

Dopasowanie dzia­łań influ­en­cer mar­ke­tin­go­wych do aktu­al­nej sytuacji.

Dotarcie do dzien­ni­ka­rzy, z któ­ry­mi nie może­my spo­ty­kać się face-o-face i mimo tego utrzy­my­wa­nie regu­lar­nych, dobrych relacji.