Marihuana medyczna a prowadzenie pojazdów. Komentarz ekspercki w sprawie wyroku Antka Królikowskiego

Jak dono­szą media, aktor Antoni Królikowski został uzna­ny za win­ne­go w związ­ku z ubie­gło­rocz­nym incy­den­tem pro­wa­dze­nia samo­cho­du pod wpły­wem sub­stan­cji nie­do­zwo­lo­nych. Pomimo, że sam zain­te­re­so­wa­ny przy­znał, że przyj­mu­je THC w celach medycz­nych, chcąc w ten spo­sób zła­go­dzić obja­wy stward­nie­nia roz­sia­ne­go, Sąd uznał, że, choć oskar­żo­ny przyj­mu­je mari­hu­anę lecz­ni­czą legal­nie, nie­le­gal­ne jest pro­wa­dze­nie pod jej wpły­wem pojaz­dów. O komen­tarz w tej spra­wie popro­si­li­śmy praw­nicz­kę Katarzynę Bórawską z Kancelarii B‑Legal.

Jakie prze­pi­sy pra­wa doty­czą­ce pro­wa­dze­nia pojaz­du pod wpły­wem środ­ków odu­rza­ją­cych były brane
pod uwa­gę pod­czas roz­pra­wy Antoniego Królikowskiego?

Rozdział XXI kodek­su kar­ne­go regu­lu­je prze­stęp­stwa prze­ciw­ko bez­pie­czeń­stwa w komunikacji.
W przed­mio­to­wej spra­wie, art. 178 a § 1 k.k. sta­no­wił pod­sta­wę zarzu­tu oraz ska­za­nia Antoniego Królikowskiego za jaz­dę pod wpły­wem środ­ków odu­rza­ją­cych. Przepis ten sta­no­wi, że kto, znaj­du­jąc się
w sta­nie nie­trzeź­wo­ści lub pod wpły­wem środ­ka odu­rza­ją­ce­go, pro­wa­dzi pojazd mecha­nicz­ny w ruchu lądo­wym, wod­nym lub powietrz­nym, pod­le­ga karze pozba­wie­nia wol­no­ści do roku.

Czy ist­nie­ją spe­cy­ficz­ne prze­pi­sy praw­ne, któ­re regu­lu­ją sytu­acje, gdy oso­ba pro­wa­dzi pojazd pod wpły­wem sub­stan­cji sto­so­wa­nych w celach medycznych?

Na chwi­lę obec­ną w pol­skim sys­te­mie praw­nym, nie ma żad­nych prze­pi­sów pra­wa, regulujących
czy zmie­nia­ją­cych sytu­ację praw­ną oso­by, któ­ra pro­wa­dzi pojazd pod wpły­wem sub­stan­cji odu­rza­ją­cych sto­so­wa­nych w celach medycz­nych. W tym zakre­sie obo­wią­zu­je wciąż art. 178a §1 k.k. Choć sto­so­wa­nie sub­stan­cji odu­rza­ją­cych w celach medycz­nych w nie­któ­rych przy­pad­kach jest legal­ne, to wciąż nie­le­gal­ne jest pro­wa­dze­nie pojaz­dów nawet po ich legal­nym zażyciu.

Jakie argu­men­ty praw­ne przed­sta­wia­no pod­czas roz­pra­wy w kon­tek­ście uza­sad­nie­nia przyj­mo­wa­nia przez Antoniego Królikowskiego THC w celach medycznych?

Argumenty obron­ne uza­sad­nia­ją­ce obec­ność THC w orga­ni­zmie Antoniego Królikowskiego polegały
na twier­dze­niu, że w związ­ku z cho­ro­bą wystę­pu­ją­cą u oskar­żo­ne­go – tj. stward­nie­nie roz­sia­ne, przyj­mo­wał on medycz­ną mari­hu­anę celem zła­go­dze­nia obja­wów choroby.

Czy sąd uwzględ­nił fakt, że sub­stan­cje w orga­ni­zmie akto­ra były zwią­za­ne z lecze­niem stward­nie­nia roz­sia­ne­go pod­czas ogła­sza­nia wyroku?

Nie prze­ko­na­ły one jed­nak Sądu z uwa­gi na fakt, iż Antoni Królikowski nie przed­ło­żył w toku pro­ce­su żad­ne­go zaświad­cze­nia lekar­skie­go wska­zu­ją­ce­go na koniecz­ność przyj­mo­wa­nia tej sub­stan­cji, a jed­no­cze­śnie, jak zauwa­żył Sąd, mari­hu­ana nie jest wpi­sa­na na listę leków dla osób cier­pią­cych na tę cho­ro­bę. Sąd nie przy­jął zatem pró­by wytłu­ma­cze­nia się oskarżonego.

W jaki spo­sób prze­pi­sy pra­wa doty­czą­ce pro­wa­dze­nia pojaz­du pod wpły­wem sub­stan­cji odu­rza­ją­cych róż­nią się w przy­pad­ku medycz­nej kon­sump­cji tych substancji?

Przepisy pra­wa kar­ne­go doty­czą­ce pro­wa­dze­nia pojaz­du pod wpły­wem sub­stan­cji odu­rza­ją­cych na chwi­lę obec­ną nie róż­nią się jak­kol­wiek w przy­pad­ku medycz­nej kon­sump­cji tych sub­stan­cji, a nie­me­dycz­nej kon­sump­cji. Prowadzenie jakich­kol­wiek pojaz­dów mecha­nicz­nych w trak­cie tera­pii medycz­ną mari­hu­aną jest bez­względ­nie zabronione.

Czy zasto­so­wa­nie sub­stan­cji odu­rza­ją­cych w celach medycz­nych może być bra­ne pod uwa­gę jako oko­licz­ność łago­dzą­ca w pro­ce­sie sądowym?

W mojej oce­nie, oko­licz­ność, że śro­dek odu­rza­ją­cy został zaży­ty w celach medycz­nych, nie sta­no­wi oko­licz­no­ści łago­dzą­cej – gdy­by tak było, moż­na wyobra­zić sobie pole do nad­użyć. Wręcz prze­ciw­nie, jest to jed­na z oko­licz­no­ści obcią­ża­ją­cych w myśl art. 53 §2 a pkt 8 k.k., któ­ra sta­no­wi o dyrek­ty­wach wymia­ru kary. Przestępstwo z art. 178 a k.k. jest prze­stęp­stwem for­mal­nym, a nie skut­ko­wym, więc wystar­czy sam fakt wypeł­nie­nia zna­mion czy­nu zabro­nio­ne­go – w tym przy­pad­ku kie­ro­wa­nia pojaz­dem mecha­nicz­nym pod wpły­wem środ­ka odurzającego.

Jakie kon­se­kwen­cje praw­ne mogą wyni­kać z uzna­ne­go wyro­ku dla Antoniego Królikowskiego w kon­tek­ście pra­wa kar­ne­go i pra­wa jazdy?

Fakt ska­za­nia Antoniego Królikowskiego (przyj­mu­jąc że wyrok się upra­wo­moc­ni – na chwi­lę obec­ną nie jest pra­wo­moc­ny), nie­sie dla nie­go licz­ne skut­ki w zakre­sie pra­wa kar­ne­go i pra­wa jaz­dy. Po pierw­sze, figu­ru­je jako oso­ba ska­za­na – więc w przy­pad­ku koniecz­no­ści przed­sta­wie­nia zaświad­cze­nia o bra­ku karal­no­ści nie będzie to moż­li­we do cza­su zatar­cia ska­za­nia. W przy­pad­ku dopusz­cze­nia się inne­go prze­stęp­stwa w przy­szło­ści, Sąd będzie miał na uwa­dze uprzed­nią karal­ność, co może wpły­nąć na wymiar kary. Sąd orzekł zakaz pro­wa­dze­nia pojaz­dów na okres 3 lat, co było obli­ga­to­ryj­ne na grun­cie art. 42 §2 k.k. W przy­pad­ku zła­ma­nia tego zakaz, oskar­żo­ny będzie nara­żo­ny na odpo­wie­dzial­ność kar­ną z art.244 k.k., czy­li prze­stęp­stwa nie­sto­so­wa­nia się do orze­czo­nych środ­ków kar­nych, co może wią­zać się z odpo­wie­dzial­no­ścią kar­ną od 3 mie­się­cy do lat 5. Co wię­cej, oprócz kary pozba­wie­nia wol­no­ści, za zła­ma­nie zaka­zu pro­wa­dze­nia pojaz­dów z art. 244, kie­row­ca może zostać uka­ra­ny dodat­ko­wym zaka­zem pro­wa­dze­nia pojazdów
od 1 roku do 15 lat (art. 43 §1 k.k.), a od 1 stycz­nia 2023 roku, Sąd dodat­ko­wo, obo­wiąz­ko­wo orze­ka świad­cze­nie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wyso­ko­ści od 5000 zło­tych do 60000 zło­tych (art. 43 a §2 k.k.).

Czy ist­nie­ją ramy praw­ne lub wytycz­ne doty­czą­ce udzie­la­nia wyja­śnień w sądzie w przy­pad­ku spraw zwią­za­nych z pro­wa­dze­niem pojaz­du pod wpły­wem sub­stan­cji odurzających?

Nie ma żad­nych wytycz­nych czy ram praw­nych doty­czą­ce udzie­la­nia wyja­śnień w sądzie w przy­pad­ku spraw zwią­za­nych z pro­wa­dze­niem pojaz­du pod wpły­wem sub­stan­cji odu­rza­ją­cych – wszyst­ko zale­ży od przy­ję­tej linii obro­ny, któ­rą naj­le­piej zawsze skon­sul­to­wać z adwo­ka­tem celem nale­ży­tej obro­ny swo­ich praw oraz szan­sy na naj­lep­szy werdykt.

Czy pra­wo prze­wi­du­je spe­cjal­ne środ­ki kar­ne lub pre­wen­cyj­ne dla osób, któ­re pro­wa­dzą pojazd pod wpły­wem sub­stan­cji odu­rza­ją­cych w celach leczniczych?

Prawo nie prze­wi­du­je spe­cjal­nych środ­ków kar­nych lub pre­wen­cyj­nych dla osób, któ­re pro­wa­dzą pojazd
pod wpły­wem sub­stan­cji odu­rza­ją­cych w celach lecz­ni­czych. Obowiązują jed­no­li­te środ­ki karne
i zabez­pie­cza­ją­ce dla wszyst­kich obywateli.

 W jaki spo­sób prze­pi­sy praw­ne regu­lu­ją publi­ka­cję wize­run­ku oso­by, któ­ra zosta­ła zatrzy­ma­na w związ­ku z zarzu­tem pro­wa­dze­nia pojaz­du pod wpły­wem sub­stan­cji odurzających?

Ochrona wize­run­ku oso­by prze­ciw­ko któ­rej toczy się postę­po­wa­nie przy­go­to­waw­cze lub sądo­we wynika
z usta­wy pra­wo pra­so­we. Art. 13 ust. 2 tej usta­wy zaka­zu­je publi­ka­cji wize­run­ku osób, prze­ciw­ko któ­rym toczy się postę­po­wa­nie przy­go­to­waw­cze lub sądo­we, chy­ba że oso­by te wyra­żą zgo­dę na publi­ka­cje ich wize­run­ku. Zdarza się jed­nak, że Prokurator lub Sąd udo­stęp­nia wize­ru­nek takiej oso­by ze wzglę­du na waż­ny inte­res spo­łecz­ny bez koniecz­no­ści uzy­ska­nia zgo­dy takiej oso­by (art. 13 ust. 3). Warto wskazać,
że w przy­pad­ku wyda­nia przez Prokuratora lub Sąd zezwo­le­nia na publi­ka­cje wize­run­ku takiej oso­by, przy­słu­gu­je jej zaża­le­nie (art. 13 ust. 4).

Adwokat Katarzyna Bóraw­ska ukoń­czy­ła stu­dia praw­ni­cze na Wydziale Prawa i Administracji UMK w Toruniu, gdzie mię­dzy inny­mi repre­zen­to­wa­ła swój uni­wer­sy­tet w mię­dzy­na­ro­do­wym kon­kur­sie praw­ni­czym Philip C. Jessup International Law Moot Court Competition. Następnie odby­ła staż w Ambasadzie RP w Waszyngtonie. Po ukoń­cze­niu stu­diów w związ­ku z zain­te­re­so­wa­nia­mi doty­czą­cy­mi poli­ty­ki zagra­nicz­nej odby­ła staż w Parlamencie Europejskim w Brukseli gdzie uczest­ni­czy­ła w pra­cach m.in. Komisji Spraw Zagranicznych (AFET) oraz Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony (SEDE). Aplikację adwo­kac­ką ukoń­czy­ła w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Toruniu, któ­rą zakoń­czy­ła pozy­tyw­nym zło­że­niem egza­mi­nu adwo­kac­kie­go, z naj­lep­szym wyni­kiem na roku i wpi­sem na listę adwo­ka­tów, pro­wa­dzo­ną przez Okręgową Radę Adwokacką w Toruniu. Obecnie adwo­kat Katarzyna Bórawska zaj­mu­je się przede wszyst­kim pra­wem rodzin­nym, kar­nym i gospo­dar­czym. Posiada szcze­gól­ne doświad­cze­nie w zakre­sie pro­ce­du­ry cywilnej
i stra­te­gii sądo­wej. Obecnie pro­wa­dzi kom­plek­so­wą obsłu­gę zagra­nicz­nych pod­mio­tów kor­po­ra­cyj­nych, repre­zen­tu­je też wie­lu obco­kra­jow­ców w postę­po­wa­niach sądo­wych na tere­nie nasze­go kra­ju. Biegle mówi w języ­ku angiel­skim oraz w stop­niu pod­sta­wo­wym komu­ni­ku­je się po flamandzku.

Kontakt dla mediów: Karina Grygielska: k.grygielska@agencjafaceit.pl / +48 510 139 575