Afera polskich youtuberów – komentarz adwokata

 

Sylwester Wardęga opu­bli­ko­wał film, w któ­rym oskar­ża popu­lar­nych youtu­be­rów o kon­tak­ty o zabar­wie­niu sek­su­al­nym z mało­let­ni­mi fan­ka­mi, dostar­cza­jąc przy tym scre­eny roz­mów i ano­ni­mo­we rela­cje pokrzyw­dzo­nych. Wśród oskar­żo­nych zna­leź­li się jed­ni z naj­więk­szych pol­skich twór­ców, w spra­wę zaan­ga­żo­wa­ła się pro­ku­ra­tu­ra, poli­cja roz­po­czę­ła śledztwo. 

Czy zrzu­ty ekra­nu rozmów i zezna­nia pokrzyw­dzo­nych moż­na uznać za dowo­dy w sprawie?

Dowody zarów­no w pro­ce­sie kar­nym, jak i cywil­nym odgry­wa­ją bar­dzo istot­ną rolę. W pro­ce­du­rze kar­nej roz­róż­nia­my dowo­do­wy oso­bo­we (np. wyja­śnie­nia oskar­żo­ne­go czy zezna­nia świad­ków) oraz dowo­dy rze­czo­we (np. śla­dy DNA, oglę­dzi­ny). Odpowiadając więc na dru­gą część pyta­nia, zezna­nia pokrzyw­dzo­nych jak naj­bar­dziej uzna­wa­ne są za dowo­dy w spra­wie. W odnie­sie­niu z kolei zrzu­tów ekra­nu roz­mów spra­wa nie jest aż tak oczy­wi­sta, bowiem kwe­stia ta nie jest nigdzie wyraź­nie ure­gu­lo­wa­na. Przyjmuje się jed­nak, że zrzu­ty ekra­nu mogą sta­no­wić dowód spra­wie. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wypo­wie­dział się, że zrzu­ty ekra­nów stron inter­ne­to­wych mogą posłu­żyć za dowód w spra­wie. Stanowisko to uar­gu­men­to­wa­no mię­dzy inny­mi w ten spo­sób, że roz­wój elek­tro­nicz­nych form komu­ni­ka­cji i środ­ków wyra­zu roz­sze­rza moż­li­wo­ści dowo­do­we (wyrok Sądu Unii Europejskiej z dnia 20 paź­dzier­ni­ka 2020 r. w spra­wie T‑823/19).

Czy na ich bazie może dojść do ska­za­nia sprawców?

Sprawca czy­nu zabro­nio­ne­go zosta­nie ska­za­ny, gdy zosta­nie udo­wod­nio­na jego wina ponad wszel­ką wąt­pli­wość. W pol­skim pra­wie kar­nym obo­wią­zu­je zasa­da domnie­ma­nia nie­win­no­ści, któ­ra sta­no­wi, że do cza­su wyda­nia pra­wo­moc­ne­go wyro­ku ska­zu­ją­ce­go, oskar­żo­ne­go nale­ży trak­to­wać jak nie­win­ne­go. Jeśli więc postę­po­wa­nie dowo­do­we, obej­mu­ją­ce wspo­mnia­ne zezna­nia pokrzyw­dzo­nych, czy zrzu­ty ekra­nu roz­mów wraz z pozo­sta­łym mate­ria­łem dowo­do­wym dopro­wa­dzą do udo­wod­nie­nia winy, wów­czas doj­dzie do ska­za­nia spraw­cy czy­nu zabronionego.

Co gro­zi oso­bom, które wie­dzia­ły o spra­wie, a nie powia­do­mi­ły policji? 

W pierw­szej kolej­no­ści nale­ży się odnieść się do art. 304 §1 Kodeksu postę­po­wa­nia kar­ne­go, któ­ry sta­no­wi, że każ­dy dowie­dziaw­szy się o popeł­nie­niu prze­stęp­stwa ści­ga­ne­go z urzę­du ma spo­łecz­ny obo­wią­zek zawia­do­mić o tym pro­ku­ra­to­ra lub Policję. Czym jest prze­stęp­stwo ści­ga­ne z urzę­du? Zasada ta okre­śla­na jest rów­nież mia­nem zasa­dy ofi­cjal­no­ści i prze­ja­wia się w obo­wiąz­ku podej­mo­wa­nia i wsz­czy­na­nia przez orga­ny pro­ce­so­we postę­po­wa­nia nie­za­leż­nie od dzia­łań podej­mo­wa­nych przez pokrzywdzonego.

Wyżej wymie­nio­ny arty­kuł okre­śla­ny jest mia­nem spo­łecz­ne­go obo­wiąz­ku zawia­do­mie­nia o prze­stęp­stwie, z któ­rym jed­nak­że nie są zwią­za­ne żad­ne sank­cje natu­ry kar­nej. Z kolei obo­wią­zek spo­łecz­ny prze­ra­dza się w obo­wią­zek praw­ny, gdy zosta­ną speł­nio­ne warun­ki w posta­ci powzię­cia infor­ma­cji o popeł­nie­niu czy­nu zabro­nio­ne­go wymie­nio­ne­go w art. 240 Kodeksu kar­ne­go (jest to np. zabój­stwo czy spo­wo­do­wa­nie cięż­kie­go uszczerb­ku na zdrowiu).

W komen­to­wa­nej spra­wie uwa­żam jed­nak, że nie nale­ży spie­szyć się z osą­da­mi i przy­pi­sy­wa­niem poten­cjal­nym spraw­com czy­nów zabro­nio­nych, lecz naj­roz­sąd­niej jest pocze­kać na roz­wój sytu­acji, któ­ry wyja­śni czy publicz­ne oskar­że­nia Sylwestra Wardęgi pod adre­sem Stuu, Bxdela i Dubiela (stan na dzień
6 paź­dzier­ni­ka 2023 r.) znaj­du­ją potwier­dze­nie w rzeczywistości.

 Adwokat Katarzyna Bóraw­ska ukoń­czy­ła stu­dia praw­ni­cze na Wydziale Prawa i Administracji UMK w Toruniu, gdzie mię­dzy inny­mi repre­zen­to­wa­ła swój uni­wer­sy­tet w mię­dzy­na­ro­do­wym kon­kur­sie praw­ni­czym Philip C. Jessup International Law Moot Court Competition. Następnie odby­ła staż w Ambasadzie RP w Waszyngtonie. Po ukoń­cze­niu stu­diów w związ­ku z zain­te­re­so­wa­nia­mi doty­czą­cy­mi poli­ty­ki zagra­nicz­nej odby­ła staż w Parlamencie Europejskim w Brukseli gdzie uczest­ni­czy­ła w pra­cach m.in. Komisji Spraw Zagranicznych (AFET) oraz Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony (SEDE). Aplikację adwo­kac­ką ukoń­czy­ła w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Toruniu, któ­rą zakoń­czy­ła pozy­tyw­nym zło­że­niem egza­mi­nu adwo­kac­kie­go, z naj­lep­szym wyni­kiem na roku i wpi­sem na listę adwo­ka­tów, pro­wa­dzo­ną przez Okręgową Radę Adwokacką w Toruniu. Obecnie adwo­kat Katarzyna Bórawska zaj­mu­je się przede wszyst­kim pra­wem rodzin­nym, kar­nym i gospo­dar­czym. Posiada szcze­gól­ne doświad­cze­nie w zakre­sie pro­ce­du­ry cywilnej
i stra­te­gii sądo­wej. Obecnie pro­wa­dzi kom­plek­so­wą obsłu­gę zagra­nicz­nych pod­mio­tów kor­po­ra­cyj­nych, repre­zen­tu­je też wie­lu obco­kra­jow­ców w postę­po­wa­niach sądo­wych na tere­nie nasze­go kra­ju. Biegle mówi w języ­ku angiel­skim oraz w stop­niu pod­sta­wo­wym komu­ni­ku­je się po flamandzku.

Kontakt dla mediów: Karina Grygielska: k.grygielska@agencjafaceit.pl / +48 510 139 575