Planujesz oświadczyny? Sprawdź jakie prawa obowiązują narzeczonych i pozostających w związku partnerskim

Polski sys­tem praw­ny aktu­al­nie nie uzna­je takie­go sta­tu­su jak narze­czeń­stwo – nie ma zapi­su praw­ne­go, regu­lu­ją­ce­go jakie­kol­wiek spra­wy zwią­za­ne z zarę­czy­na­mi. Nie zawsze tak było, ponie­waż w cza­sach po II woj­nie świa­to­wej ist­niał zapis, iż oso­bie poszko­do­wa­nej po zerwa­niu zarę­czyn, przy­słu­gu­je odszko­do­wa­nie. Jak sytu­acja wyglą­da w 2023 roku?

Po nie­uda­nej miło­ści pozo­sta­ją roszczenia

Co do zasa­dy narze­czeń­stwo peł­ni istot­ną funk­cję w naszym życiu oso­bi­stym. Pozwala ono zako­cha­nym na usta­le­nie wspól­nych celów czy wza­jem­nych ocze­ki­wań. Niezbędne jest, aby przy­szli mał­żon­ko­wie wcze­śnie omó­wi­li takie kwe­stie jak: zamiar posia­da­nia dzie­ci, udział każ­de­go z nich w budże­cie rodzin­nym, świa­to­po­gląd czy poglą­dy religijne.

Większość związ­ków narze­czeń­skich koń­czy się szczę­śli­wym zawar­ciem mał­żeń­stwa. Jednakże w związ­ku ze sta­le rosną­cy­mi kosz­ta­mi orga­ni­za­cji przy­ję­cia wesel­ne­go czy z rosną­cy­mi kosz­ta­mi zaku­pu nowej, wspól­nej nie­ru­cho­mo­ści, część narze­czo­nych odwle­ka sfi­na­li­zo­wa­nie swo­je­go związ­ku. W takich przy­pad­kach cza­sem nale­ży liczyć się z roz­sta­niem stron i z trud­no­ścia­mi w roz­li­cze­niu ich ewen­tu­al­ne­go wspól­ne­go dorobku.

W przy­pad­ku insty­tu­cji mał­żeń­stwa pra­wo prze­wi­du­je wspól­no­tę lub roz­dziel­ność mająt­ko­wą, któ­re w pra­wie wszyst­kich przy­pad­kach wska­zu­ją, jak roz­li­czać się z dóbr mate­rial­nych w momen­cie  zakoń­cze­nia związ­ku i orze­cze­nia rozwodu.

Mimo że, oświad­czy­ny nie muszą wca­le koń­czyć się roz­sta­niem, war­to przyj­rzeć się spra­wie dro­gich pre­zen­tów od narze­czo­ne­go lub narze­czo­nej, któ­rzy po zakoń­cze­niu związ­ku mogą ocze­ki­wać ich zwro­tu. Narzeczeństwo od stro­ny prawno-finansowej jest skom­pli­ko­wa­ne i zale­ży od wie­lu kwestii.

Coraz czę­ściej narze­cze­ni obsy­pu­ją się pre­zen­ta­mi i chcą uszczę­śli­wić swo­ich przy­szłych mał­żon­ków. W przy­pad­ku opła­ce­nia przez narze­czo­ne­go np. ope­ra­cji pla­stycz­nej swo­jej part­ner­ki lub zaku­pu bar­dzo kosz­tow­ne­go pier­ścion­ka zarę­czy­no­we­go nie może on po roz­sta­niu wyma­gać zwro­tu pie­nię­dzy, ponie­waż takie czy­ny trak­to­wa­ne są jako dobro­wol­na darowizna.

Inaczej nato­miast sytu­acja wyglą­da przy  wspól­nym kup­nie nieruchomości.

- W takiej sytu­acji nale­ża­ło­by zało­żyć spra­wę sądo­wą o tzw. znie­sie­nie współ­wła­sno­ści. Jeżeli dwie oso­by kupu­ją wspól­nie miesz­ka­nie, to są współ­wła­ści­cie­la­mi w czę­ściach ułam­ko­wych. Po roz­sta­niu współ­wła­ści­cie­li war­to ure­gu­lo­wać tę kwe­stię tak, aby to miesz­ka­nie przy­znać na wyłącz­ność jed­ne­go z byłych narze­czo­nych, a dru­gi miał­by pra­wo do zwro­tu wpła­co­nej przez sie­bie czę­ści na tę nie­ru­cho­mość – mówi Katarzyna Bórawska, adwo­kat z kan­ce­la­rii B‑Legal z Torunia.

Spotkamy się w sądzie!

Co w przy­pad­ku, gdy­by zamoż­ny absz­ty­fi­kant kupił swo­jej narze­czo­nej pięk­ne auto wyso­kiej kla­sy, a póź­niej odkrył­by, że owa narze­czo­na z wier­no­ścią nie ma nic wspólnego?

- W takiej sytu­acji dar­czyń­ca, któ­ry chce odzy­skać pre­zent, musiał­by wyka­zać rażą­cą nie­wdzięcz­ność obda­ro­wa­nej narze­czo­nej. Takie spra­wy są do wybro­nie­nia, a auta są do odzy­ska­nia – prze­ko­nu­je z uśmie­chem adwo­kat Katarzyna Bórawska.

Jednakże odwo­ła­nie daro­wi­zny nie znaj­dzie zasto­so­wa­nia w sytu­acji, w któ­rej part­ne­rzy roz­sta­ną się w spo­sób bez­kon­flik­to­wy lub w spo­sób zawi­nio­ny przez dar­czyń­cę. Na pod­sta­wie powyż­szych roz­wa­żań war­to pod­kre­ślić, że pol­ski usta­wo­daw­ca w żaden spo­sób nie regu­lu­je doko­ny­wa­nia roz­li­czeń mająt­ko­wych pomię­dzy part­ne­ra­mi w związ­kach nie­for­mal­nych. Jak widać, mogą jed­nak wyni­kać z tego róż­ne spo­ry, na któ­rych grun­cie sądy przed­sta­wiać mogą róż­ne linie interpretacyjne.

Jaka jest róż­ni­ca pomię­dzy kon­ku­bi­na­tem i narzeczeństwem?

- Konkubenci to oso­by, któ­re pro­wa­dzą wspól­ne gospo­dar­stwo domo­we i razem miesz­ka­ją. Natomiast ich rela­cja nie musi pro­wa­dzić do zawar­cia związ­ku mał­żeń­skie­go (pary homo­sek­su­al­ne w Polsce). Mówiąc o narze­czo­nych, mamy na myśli oso­by, któ­re nie muszą ze sobą fak­tycz­nie miesz­kać, ale zło­ży­li sobie przy­rze­cze­nie i celem ich rela­cji jest zawar­cie związ­ku mał­żeń­skie­go. Tutaj upraw­nie­nia tych osób są w zasa­dzie podob­ne i nie­ste­ty zna­czą­co mniej­sze od praw mał­żon­ków – powia­da adwo­kat Katarzyna Bórawska.

Małżonkowie są zde­cy­do­wa­nie bar­dziej uprzy­wi­le­jo­wa­ni poprzez, cho­ciaż­by pra­wo do dzie­dzi­cze­nia po sobie, pra­wo do podzia­łu wspól­nie zgro­ma­dzo­ne­go mająt­ku, pra­wo do ren­ty czy eme­ry­tu­ry po mał­żon­ku, czy pra­wo do ali­men­tów po rozwodzie.

Jednakże mało osób wie, że przy­kła­do­wo oso­bie narze­czo­nej (tak­że w parze homo­sek­su­al­nej)  przy­słu­gu­je pra­wo do udzie­le­nia infor­ma­cji o sta­nie zdro­wia pacjen­ta, roz­po­zna­niu, pro­po­no­wa­nych oraz moż­li­wych meto­dach dia­gno­stycz­nych, lecz­ni­czych, dają­cych się prze­wi­dzieć następ­stwach ich zasto­so­wa­nia albo zanie­cha­nia, wyni­kach lecze­nia oraz rokowaniu.

Narzeczony może w takim przy­pad­ku powo­ły­wać się na fakt, iż pozo­sta­je on opie­ku­nem fak­tycz­nym pacjen­ta. Tj. oso­bą spra­wu­ją­ca, bez obo­wiąz­ku usta­wo­we­go, sta­łą opie­kę nad pacjen­tem, któ­ry ze wzglę­du na wiek, stan zdro­wia albo stan psy­chicz­ny opie­ki takiej wymaga.