Czy w 2023 roku Wiborowicze zajmą miejsce Frankowiczów w polskich sądach?

Karolina Pilawska – adwo­kat, wspól­nik w kan­ce­la­rii Pilawska Zorski Adwokaci. Specjalistka
z zakre­su spo­rów kon­su­men­tów z ban­ka­mi. Od wie­lu lat z suk­ce­sa­mi repre­zen­tu­je inte­re­sy Frankowiczów i Złotówkowiczów w pol­skich sądach. 

 2022 rok był nie­zwy­kle trud­ny dla kre­dy­to­bior­ców posia­da­ją­cych kre­dy­ty zło­to­we oparte
o zmien­ną staw­kę opro­cen­to­wa­nia, czy­li WIBOR. W efek­cie wzra­sta­ją­cych stóp pro­cen­to­wych, któ­re w 2022 roku Rada Polityki Pieniężnej pod­wyż­szy­ła aż 8 razy, raty kre­dy­tów dra­stycz­nie wzro­sły. W nie­któ­rych przy­pad­kach nawet dwu­krot­nie. Powoduje to, że Złotówkowicze zaczy­na­ją się zasta­na­wiać jak sobie z tym radzić i czy rze­czy­wi­ście umo­wy kre­dy­tów, któ­re zawar­li z ban­ka­mi, są zgod­ne z pra­wem. Wielu kre­dy­to­bior­ców coraz czę­ściej ma wra­że­nie, że ich obec­ne zobo­wią­za­nia wzglę­dem ban­ków wyglą­da­ją zupeł­nie ina­czej niż zosta­ło im to przed­sta­wia­ne przy pod­pi­sy­wa­niu umów. 

Jako praw­nik repre­zen­tu­ją­cy inte­re­sy kre­dy­to­bior­ców w spo­rach sądo­wych z ban­ka­mi obser­wu­ję nie­ja­ko powta­rza­ją­cą się histo­rię. Od lat tra­fia­ją do mnie klien­ci, któ­rzy zawar­li umo­wy tzw. kre­dy­tów fran­ko­wych i któ­rzy nie mie­li świa­do­mo­ści, jakie ryzy­ko kur­so­we wią­że się z zacią­gnię­ciem tego rodza­ju zobo­wią­za­nia. Ze stro­ny ban­ków brak było rze­tel­nych danych w tym zakre­sie, o jakich­kol­wiek infor­ma­cjach na temat same­go spo­so­bu usta­la­nia kur­su fran­ka szwaj­car­skie­go nie wspominając.

Wydaje się, że z ana­lo­gicz­ną sytu­acją mamy do czy­nie­nia obec­nie. Kredytobiorcy zło­to­wi czę­sto­kroć nie byli infor­mo­wa­ni, jakie kon­se­kwen­cje dla ich sytu­acji kre­dy­to­wej będzie miał wzrost stóp pro­cen­to­wych, w szcze­gól­no­ści, że może on spo­wo­do­wać nawet dwu­krot­ny wzrost rat kre­dy­to­wych. Co istot­ne, nie poja­wia­ły się tak­że infor­ma­cje doty­czą­ce zasad okre­śla­nia staw­ki WIBOR, któ­ra wzbu­dza coraz wię­cej wąt­pli­wo­ści i któ­rej wadli­wość jest już dostrze­ga­na przez pol­skie sądy.

Nieprzewidziany wzrost rat kre­dy­to­wych spo­wo­do­wał, że w 2022 roku do pol­skich sądów wpły­nę­ły pierw­sze pozwy o tzw. WIBOR, czy­li pozwy kre­dy­to­bior­ców zło­to­wych, któ­rzy posta­no­wi­li pod­wa­żyć zapi­sy swo­ich umów kre­dy­to­wych i dopro­wa­dzić do obni­że­nia rat odset­ko­wych. Pojawiły się tak­że pierw­sze decy­zje pro­ce­so­we sądów w tych spra­wach. Kilka tygo­dni temu Sąd Okręgowy w Katowicach wydał posta­no­wie­nie o zabez­pie­cze­niu i usta­lił, że na czas trwa­nia pro­ce­su kre­dy­to­bior­ca będzie pła­cił raty kre­dy­tu pozba­wio­ne staw­ki WIBOR, czy­li skła­da­ją­ce się z czę­ści kapi­ta­ło­wej i czę­ści odset­ko­wej wyli­czo­nej jedy­nie na pod­sta­wie mar­ży wpi­sa­nej do umo­wy kre­dy­tu. W efek­cie rata kre­dy­tu zosta­ła obni­żo­na z niecałych
7 tys. PLN do oko­ło 2 tys. PLN. W ostat­nich dniach poja­wi­ła się kolej­na infor­ma­cja w spra­wie WIBOR. Jeden z sądów war­szaw­skich, a mia­no­wi­cie Sąd Rejonowy dla Warszawy – Woli
w Warszawie wydał ana­lo­gicz­ne jak kato­wic­ki sąd posta­no­wie­nie o zabez­pie­cze­niu, z tym zastrze­że­niem, że na czas postę­po­wa­nia sądo­we­go kre­dy­to­bior­ca został w cało­ści zwol­nio­ny z obo­wiąz­ku pła­ce­nia rat kre­dy­tu i innych kosz­tów z nim związanych.

Oba posta­no­wie­nia są jesz­cze wyro­ka­mi pra­wo­moc­nie koń­czą­cy­mi te spra­wy, nie­mniej wyda­je się, że poka­zu­ją kie­ru­nek orze­ka­nia przez sądy. Trzeba bowiem pamię­tać, że aby sąd udzie­lił zabez­pie­cze­nia, czy­li ure­gu­lo­wał rela­cje stron na czas trwa­nia pro­ce­su sądo­we­go, muszą zostać speł­nio­ne łącz­nie dwie prze­słan­ki: upraw­do­po­dob­nie­nie rosz­cze­nia i inte­res praw­ny. Z moje­go punk­tu widze­nia istot­ne jest, że sądy uzna­ły prze­słan­kę upraw­do­po­dob­nie­nia rosz­cze­nia, co ozna­cza, że dostrze­ga­ją wadli­wość staw­ki WIBOR.

Dlaczego WIBOR budzi tyle wąt­pli­wo­ści? Stawka refe­ren­cyj­na WIBOR usta­la­na jest przez
10 naj­więk­szych ban­ków dzia­ła­ją­cych na ryn­ku pol­skim. W isto­cie to te ban­ki usta­la­ją wyso­kość raty odset­ko­wej kre­dy­tów zło­to­wych, a ten ele­ment raty powo­du­je naj­wię­cej zastrze­żeń, bo sta­no­wi nie­jed­no­krot­nie 90 % wyso­ko­ści całej raty. W odnie­sie­niu do staw­ki WIBOR poja­wia­ją się tak­że zarzu­ty nie­speł­nia­nia wymo­gów ryn­ko­wo­ści i ade­kwat­no­ści, ponie­waż nie jest ona opar­ta o rze­czy­wi­ste trans­ak­cje mię­dzy­ban­ko­we, a wła­śnie o usta­le­nia samych ban­ków, któ­re są prze­cież stro­ną umów kredytowych.W efek­cie w przy­pad­ku tzw. kre­dy­tów fran­ko­wych ban­ki same usta­la­ły kurs tej waluty
i wyli­cza­ły wyso­kość zobo­wią­zań Frankowiczów w opar­ciu o jed­no­stron­nie usta­lo­ny mier­nik, nato­miast w przy­pad­ku kre­dy­tów zło­to­wych może­my mówić o de fac­to jed­no­stron­nym usta­la­niu ele­men­tu opro­cen­to­wa­nia kre­dy­tu i narzu­ca­niu tej wyso­ko­ści kre­dy­to­bior­com, któ­rych nie wypo­sa­żo­no w pod­sta­wo­we infor­ma­cje na temat two­rze­nia indek­su WIBOR.

Obecnie nikt nie jest w sta­nie prze­wi­dzieć, czy i kie­dy staw­ka WIBOR usta­bi­li­zu­je się. Pewne jest jed­no – coraz wię­cej kre­dy­to­bior­ców będzie podej­mo­wa­ło decy­zję o pod­wa­że­niu swo­ich umów kre­dy­to­wych w pol­skich i euro­pej­skich sądach. Czy podzie­lą oni losy Frankowiczów? Czas poka­że. Wiborowicze są dopie­ro na począt­ku swo­jej dro­gi sądo­wej, ale pierw­sze decy­zje sądów poka­zu­ją, że może być to ścież­ka wła­ści­wa. Pamiętajmy, że kie­dy zaczy­na­ły się spra­wy „fran­ko­we”, na samym począt­ku nie­wie­lu wie­rzy­ło w ich powo­dze­nie. Sama pamię­tam gło­sy z wie­lu stron, że takich spraw wygrać się nie da choć­by z racji wiel­ko­ści prze­ciw­ni­ka i nie­mal nie­ogra­ni­czo­nych środ­ków na praw­ni­ków. Czas jed­nak poka­zał, że kwe­stia wiel­ko­ści przy­cho­dów dane­go pod­mio­tu nie ma żad­ne­go zna­cze­nia w sądach, jeże­li umo­wy były po pro­stu nieuczciwe.