ŻYCIE ARTYSTY KABARETOWEGO NA EMIGRACJI

Artysta kaba­re­to­wy, to ktoś, kto dostar­cza widzom nie­sa­mo­wi­tej roz­ryw­ki, ogrom­nej ilo­ści endor­fin, nato­miast życie kaba­re­cia­rza na emi­gra­cji jest nie­wąt­pli­wie inne pod wie­lo­ma wzglę­da­mi. Różni się m. in. humo­rem publicz­no­ści, kul­tu­rą, języ­kiem. O życiu twór­cy kaba­re­to­we­go za gra­ni­cą nasze­go kra­ju opo­wie nam Pan Wojtek Gawenda, aktor, kon­fe­ran­sjer, autor tek­stów, kabareciarz.

Początki twór­czo­ści kaba­re­to­wej w Kanadzie

Początki dla każ­de­go są bar­dzo trud­ne. Wiąże się to z nowy­mi rze­cza­mi, wyzwa­nia­mi i cze­ka­niem na nowe. Wojtek Gawenda po przy­lo­cie do Kanady chciał wró­cić do swo­je­go wyuczo­ne­go zawo­du, czy­li aktor­stwa, cho­ciaż roz­ryw­ka kaba­re­to­wa od zawsze była w krę­gu jego zain­te­re­so­wań. W Toronto, w tam­tym okre­sie powstał pol­ski kaba­ret „Pod Bańką”, gdzie arty­sta zain­te­re­so­wał swo­imi autor­ski­mi tek­sta­mi zało­ży­cie­li tego kaba­re­tu i został jed­nym człon­ków zespo­łu, by po dwóch latach zostać współ­pro­wa­dzą­cym. Kabaret  dzia­ła na ryn­ku już pra­wie 30 lat  bawiąc  tam­tej­szą polo­nij­ną publiczność.

Cieszę się, że swo­ją karie­rę zaczą­łem w Kanadzie wraz z kaba­re­tem „Pod Bańką”. Początki były trud­ne, ponie­waż kaba­ret był nie­zna­ny, musie­li­śmy prze­ko­nać do sie­bie publicz­ność, aby zaczę­li przy­cho­dzić na nasze wystę­py, nato­miast teraz, kie­dy jeste­śmy zna­ni wśród polo­nij­nej publicz­no­ści, dzia­ła­my na ryn­ku już pra­wie trzy deka­dy. Cieszymy się każ­dą chwi­lą spę­dzo­ną na sce­nie i chce­my cią­gle two­rzyć nowe rze­czy, aby dawać radość naszym widzom – mówi Wojtek Gawenda, aktor, kon­fe­ran­sjer, autor tek­stów, kabareciarz.

Największe osią­gnię­cia artystyczne

Największym osią­gnię­ciem dla każ­de­go arty­sty jest peł­na sala widzów pod­czas wystę­pów, kie­dy widać uśmie­chy na twa­rzach oglą­da­ją­cych oraz wspa­nia­ła inte­rak­cja z nimi. Wojtek Gawenda ma na swo­im kon­cie sze­reg arty­stycz­nych suk­ce­sów. Do takich może­my zaliczyć:

  • Udział w Kabaretowym Klubie Dwójki, jako jedy­ny kaba­ret z zagranicy
  • Występy w Teatrze Kwadrat w Warszawie
  • Występy w „Piwnicy pod Baranami” w Krakowie
  • Udział w Kabaretonie w Sali Kongresowej w Warszawie
  • Liczne nagro­dy na festi­wa­lach w Polsce

Jednak naj­więk­szym suk­ce­sem dla Wojtka Gawendy był występ wraz z kaba­re­tem „Pod Bańką” na zimo­wych Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver w 2012r.  Występowali jako jedy­ny w histo­rii pol­ski kaba­ret na tak wiel­kiej impre­zie. U ich boku wystę­po­wa­ły takie gwiaz­dy, jak Jacek Wójcicki oraz Katarzyna Skrzynecka.

Dla mnie był to wyjąt­ko­wy występ i ogrom­ne wyróż­nie­nie. Występować z taki­mi gwiaz­da­mi i dla takiej publicz­no­ści, to wiel­ka duma i radość. Towarzyszyły mi wiel­kie emo­cje, od eks­cy­ta­cji po strach i stres, ponie­waż bycie czę­ścią takie­go wyda­rze­nia jest czymś nie do opi­sa­nia – pod­kre­śla Wojtek Gawenda.

Rady dla przy­szłych twór­ców chcą­cych wystę­po­wać za granicą

Osoby, któ­re chcą zacząć swo­ją przy­go­dę z twór­czo­ścią kaba­re­to­wą za gra­ni­cą muszą wyka­zać się wiel­ką cier­pli­wo­ścią. Trzeba się bowiem nasta­wić na przy­go­to­wa­nie więk­szej ilo­ści mate­ria­łów do więk­szej ilo­ści pre­mie­ro­wych przed­sta­wień. Po pro­stu publicz­no­ści jest kil­ka milio­nów mniej niż w Polsce, więc aby przy­cią­gnąć ją na swo­je przed­sta­wie­nia trze­ba czę­ściej zapro­po­no­wać coś nowe­go, nowy repertuar.

Ważne jest to, żeby robić zawsze to co w duszy gra i co przede wszyst­kim się kocha. Wtedy wszyst­ko pój­dzie według naszych życzeń – doda­je Wojtek Gawenda.