Czy biurowiec, w którym pracujesz, szkodzi środowisku?

Wciąż domi­nu­je prze­ko­na­nie, że duże fir­my, sku­pio­ne jedy­nie na zysku, nie zwra­ca­ją uwa­gi na kwe­stie eko­lo­gii w swo­jej dzia­łal­no­ści. Dotyczy to m.in. pro­jek­to­wa­nia i budo­wy pręż­nie rosną­cych biu­row­ców. Tymczasem coraz wię­cej osób dba o śro­do­wi­sko i eko­lo­gię. Modne sta­je się też życie w sty­lu „zero waste”, zgod­nie z któ­rym czło­wiek sta­ra się pro­du­ko­wać jak naj­mniej odpa­dów, a tym samym nie zanie­czysz­czać śro­do­wi­ska. Coraz czę­ściej spraw­dza­my pocho­dze­nie pro­duk­tów, któ­re kupu­je­my oraz to, czy zosta­ły wytwo­rzo­ne w zgo­dzie ze śro­do­wi­skiem. Jednak czy da się zwe­ry­fi­ko­wać, czy biu­ro­wiec, w któ­rym pra­cu­je­my i spę­dza­my dużą część doby, nie szko­dzi naturze? 

Tymczasem coraz czę­ściej inwe­sto­rzy z róż­nych branż dostrze­ga­ją pro­blem zanie­czysz­cze­nia śro­do­wi­ska przez dzia­łal­ność czło­wie­ka. W efek­cie sta­ra­ją się temu prze­ciw­dzia­łać. Mają na to sze­reg sposobów.

Umieszczanie roślin w prze­strze­ni biu­ro­wej wpły­wa na obni­że­nie tem­pe­ra­tu­ry i zwięk­sze­nie wil­got­no­ści powie­trza. Budownictwo izo­lo­wa­ne grun­tem z roślin­no­ścią powo­du­je absor­bo­wa­nie czę­ści wody desz­czo­wej. Ponadto gene­ru­je oszczęd­no­ści zwią­za­ne z ogrze­wa­niem i chło­dze­niem budyn­ku. W dąże­niu do popra­wy warun­ków pra­cy biu­ro­wej, poja­wił się model obiek­tów i zespo­łów usy­tu­owa­nych w zie­le­ni i dobrze połą­czo­nych komu­ni­ka­cyj­nie z mia­stem, pro­jek­to­wa­nych z myślą o mak­sy­mal­nej wygo­dzie pra­cow­ni­ka np. par­ki biz­ne­su i par­ki biu­ro­we umiej­sco­wio­ne wśród zie­le­ni. Przykładowo może­my wymie­nić tu Dot Office we Wrocławiu, któ­ry podob­nie jak resz­ta naszych budyn­ków, został odzna­czo­ny cer­ty­fi­ka­tem BREEAM na pozio­mie Excellent – mówi Konrad Dziewoński, Prezes Grupy BUMA.

Certyfikat BREEAM to potwier­dze­nie zapro­jek­to­wa­nia budyn­ku z zacho­wa­niem naj­wyż­szych stan­dar­dów w zakre­sie roz­wią­zań mają­cych na celu tro­skę o śro­do­wi­sko naturalne.

Obecnie pra­cow­ni­cy zwra­ca­ją uwa­gę nie tyl­ko na wyso­kość wyna­gro­dze­nia czy kom­for­to­wą sie­dzi­bę fir­my. Coraz wię­cej osób chce mieć pew­ność, że ich oto­cze­nie nie szko­dzi śro­do­wi­sku. Taką gwa­ran­cją są cho­ciaż­by cer­ty­fi­ka­ty potwier­dza­ją­ce odpo­wied­nie wyko­rzy­sta­nie tere­nu, wyso­ką jakość wyko­rzy­sta­nych mate­ria­łów i inno­wa­cji oraz ener­go­osz­częd­ność. Poza dobrym wpły­wem na śro­do­wi­sko, czyn­ni­ki te pozy­tyw­nie oddzia­łu­ją na samo­po­czu­cie i zdro­wie użyt­kow­ni­ków – doda­je Konrad Dziewoński.