Przepis na udane święta w Romance TV

Boże Narodzenie to czas pełen rado­ści i miło­ści. Czekamy na nie­go przez cały rok, by spo­tkać się z naj­bliż­szy­mi przy świą­tecz­nym sto­le i  razem spę­dzić wyjąt­ko­we chwi­le. Szczególnie wte­dy zale­ży nam by zadbać o cie­płą, rodzin­ną atmos­fe­rę. Aby tego­rocz­ne Święta upły­nę­ły w dosko­na­łym nastro­ju, Romance TV przy­go­to­wa­ło spe­cjal­ny reper­tu­ar, pełen wzru­sza­ją­cych pre­mier tele­wi­zyj­nych. W Wigilię wyemi­tu­je szcze­gól­ny film – „Piosenka dla Mii“, opo­wia­da­ją­cy poru­sza­ją­cą histo­rię mło­de­go muzy­ka, któ­ry po wypad­ku zaczy­na na nowo odkry­wać ota­cza­ją­cy go świat. Następnie uda­my się w nie­sa­mo­wi­tą i peł­ną przy­gód podróż stat­kiem marzeń do Japonii, Kraju Kwitnącej Wiśni. W pierw­szy i dru­gi dzień Bożego Narodzenia w cudow­ny, świą­tecz­ny kli­mat wpro­wa­dzą widzów adap­ta­cje powie­ści Rosamunde Pilcher – „Zimowe słoń­ce” i „Czar miło­ści”, w któ­rych zako­cha­ni wal­czą o speł­nie­nie swo­ich marzeń.

 

„Piosenka dla Mii” – film o tym, że cza­sa­mi trze­ba coś stra­cić, żeby coś zyskać.

Składanie sobie życzeń, wrę­cza­nie pre­zen­tów oraz kola­cja w gro­nie naj­bliż­szych osób pod­czas wigi­lij­ne­go wie­czo­ru skła­nia do reflek­sji nad tym, jak waż­ne jest dzie­le­nie się dobrem z dru­gim czło­wie­kiem. Dlatego sta­cja Romance TV spe­cjal­nie na tę oka­zję przy­go­to­wa­ła pre­mie­rę fil­mu „Piosenka dla Mii“, wzru­sza­ją­cą opo­wieść o mło­dym i zdol­nym muzy­ku, Sebastianie, któ­ry wie­dzie szczę­śli­we życie. Jego karie­ra wokal­na zosta­je nagle prze­rwa­na przez tra­gicz­ny wypa­dek, w wyni­ku któ­re­go chło­pak tra­ci wzrok. Nagle sta­je się oso­bą nie­peł­no­spraw­ną, nie będą­cą w sta­nie pora­dzić sobie samo­dziel­nie z codzien­ny­mi obo­wiąz­ka­mi. Wtedy nie­ocze­ki­wa­nie u boku męż­czy­zny poja­wia się opie­kun­ka Mia… Premiera fil­mu odbę­dzie się we wto­rek, 24 gru­dzień (Wigilia) o godz. 20:00.

 

„Statek marzeń – Japonia”, czy­li świą­tecz­na podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni

Po wigi­lij­nej kola­cji, o godz. 21:55, Romance TV zapra­sza widzów w rejs do magicz­nej Japonii. Na pokła­dzie stat­ku pozna­my mał­żeń­stwo – Fährmannów oraz ich dzie­wię­cio­let­nie­go syna Paula. Główna boha­ter­ka, Saskia Fährmann pra­cu­ją­ca w wydaw­nic­twie lite­rac­kim, spo­ty­ka pod­czas podró­ży zna­ne­go i pożą­da­ne­go auto­ra best­sel­le­rów, Hendrika Claasena. Czy zapra­co­wa­na na co dzień kobie­ta poświę­ci swój wol­ny czas rodzi­nie, czy może wyko­rzy­sta go na reali­za­cję kolej­nych zawo­do­wych celów? Wyjątkowa histo­ria, peł­na przy­gód i przy­pad­ko­wych zda­rzeń to dosko­na­ła pro­po­zy­cja dla wiel­bi­cie­li roman­tycz­nych histo­rii i egzo­tycz­nych podróży.

 

 

Romantyczne świę­ta z Rosamunde Pilcher 

W pierw­szy i dru­gi dzień Bożego Narodzenia Romance TV poka­że pre­mie­ro­wo ekra­ni­za­cje powie­ści nie­zwy­kle popu­lar­nej pisar­ki Rosamunde Pilcher. W świą­tecz­ną śro­dę sta­cja wyemi­tu­je aż dwie nowe czę­ści fil­mu pt. „Zimowe słoń­ce”. Produkcja przed­sta­wia miło­sne pery­pe­tie boha­te­rów na tle ich trud­nych sytu­acji życio­wych. Jedną z posta­ci jest Elfrida Phibbs, któ­ra po śmier­ci uko­cha­ne­go pró­bu­je zacząć wszyst­ko od nowa i prze­pro­wa­dza się do malow­ni­czej miej­sco­wo­ści Dibton, gdzie pozna­je rodzi­nę Blundell. Kiedy docho­dzi do tra­ge­dii i ginie żona Oscara Blundella oraz jego uko­cha­na cór­ka Francesca,  Elfrida wspie­ra­jąc przy­ja­cie­la w nie­szczę­ściu, wyjeż­dża z nim na Święta Bożego Narodzenia do szkoc­kiej wio­ski Creagan. Dziwne zrzą­dze­nie losu powo­du­je, że w wyna­ję­tym przez nich dom­ku spo­ty­ka się zupeł­nie przy­pad­ko­wa gru­pa ludzi, mają­cych odmien­ne poglą­dy i przy­zwy­cza­je­nia. Do cze­go dopro­wa­dzi wspól­ne życie pod jed­nym dachem róż­nych od sie­bie pod wie­lo­ma wzglę­da­mi osób? Premiera fil­mu w śro­dę, 25 grud­nia (Boże Narodzenie) cz. 1 o godz. 20:00 i cz. 2 o godz. 21:50

 

Kolejna adap­ta­cja autor­ki best­sel­le­rów Rosamunde Pilcher w świą­tecz­nym reper­tu­arze to film zaty­tu­ło­wa­ny „Czar miło­ści“, opo­wia­da­ją­cy histo­rię pary mene­dże­rów hote­lo­wych, Carrie i Sama. Ich mał­żeń­stwo, któ­re na pozór wyglą­da na zgod­ne i peł­ne har­mo­nii, w rze­czy­wi­sto­ści jest bar­dzo burz­li­we. Kiedy kobie­ta dowia­du­je się, że jest w cią­ży, podej­mu­je wal­kę zarów­no o mał­żeń­stwo, jak i pra­cę oraz swo­je dziec­ko. Premierę fil­mu sta­cja Romance TV zapla­no­wa­ła na  czwar­tek, 26 grud­nia (Boże Narodzenie) cz. 1 o godz. 20:50, cz. 2 o godz. 21:50.

 

VIP-ski przedpremierowy pokaz „Jak poślubić milionera” w Cinema City Bonarka!

We wto­rek 26 listo­pa­da w kra­kow­skiej Bonarce odbył się przed­pre­mie­ro­wy pokaz fil­mu „Jak poślu­bić milio­ne­ra”! Podczas tego wyjąt­ko­we­go wyda­rze­nia, któ­re mia­ło miej­sce w stre­fie VIP Cinema City, poja­wi­li się rów­nież fil­mo­wi akto­rzy: Ewa Wachowicz i Michał Malinowski. Niesamowita atmos­fe­ra, dobo­ro­we towa­rzy­stwo oraz sma­ko­wi­te potra­wy ser­wo­wa­ne przez sze­fów kuch­ni – tak moż­na opi­sać ten wie­czór! Bilety na film są już dostęp­ne w kasach oraz na stro­nie kina.

Uroczysty pokaz przed­pre­mie­ro­wy fil­mu „Jak poślu­bić milio­ne­ra” z udzia­łem akto­rów, Ewy Wachowicz i Michała Malinowskiego, któ­ry zagrał głów­ną rolę, odbył się 26 listo­pa­da w Cinema City i był ide­al­ną oka­zją rów­nież do odwie­dze­nia nie­daw­no otwar­tej stre­fy VIP. Nastrojowe lob­by, kame­ral­ne sale z wygod­ny­mi, auto­ma­tycz­nie ste­ro­wa­ny­mi fote­la­mi, restau­ra­cyj­ne menu z potra­wa­mi kuch­ni świa­ta, prze­ką­ski kino­we i napo­je bez limi­tu, róż­ne­go rodza­ju wygo­dy, któ­re mogą towa­rzy­szyć fil­mo­we­mu sean­so­wi – to wszyst­ko ofe­ro­wa­ne jest gościom stre­fy VIP.

Tuz po czer­wo­nym dywa­nie oraz kola­cji nad­szedł czas na przed­pre­mie­ro­wy seans, któ­ry bawi i poru­sza jed­no­cze­śnie – naj­now­szy pol­ska kome­dia „Jak poślu­bić milio­ne­ra”. Film opo­wia­da histo­rię Alicji (Małgorzata Socha), dziew­czy­ny, któ­ra przy­pad­kiem tra­fia na kurs pro­wa­dzo­ny przez autor­kę best­sel­le­ro­wych porad­ni­ków – Sonię (Małgorzata Foremniak). Sonia wycho­dzi z zało­że­nia, że „lepiej pła­kać w mer­ce­de­sie niż w peka­esie” i zdra­dza uczest­ni­kom kur­su spraw­dzo­ne meto­dy uwo­dze­nia, któ­re zadzia­ła­ją nawet na naj­bar­dziej opor­ne przypadki.

Film wej­dzie na ekra­ny 29 listo­pa­da we wszyst­kich 35 kinach Cinema City w 20 mia­stach w wer­sji 2D. Będzie go moż­na obej­rzeć rów­nież w kame­ral­nych salach VIP Cinema City.

Cinema City ofe­ru­je tak­że uni­kal­ną, rocz­ną kar­tę Cinema City Unlimited, dzię­ki któ­rej tyl­ko za 46 zł lub 55 zł mie­sięcz­nie, każ­dy kto ceni wyso­kiej jako­ści fil­mo­wą roz­ryw­kę, może oglą­dać bez ogra­ni­czeń tyle fil­mów, ile chce.

Skuteczna rekrutacja? To możliwe!

Realizujemy zarówno jed­nost­ko­we rekru­ta­cje na klu­czo­we sta­no­wi­ska, jak i gru­po­we, po kil­ku­dzie­się­ciu, a nawet kil­ku­set pra­cow­ników do jed­nej fir­my. Do każ­de­go pro­jek­tu pod­cho­dzi­my ina­czej, sto­su­jąc róż­ne narzę­dzia i prze­kaz – mówi Anita Obidowska, team leader w LeasingTeam Professional. Obecnie sku­tecz­na rekru­ta­cja sta­no­wi nie lada wyzwa­nie, ale nadal jest moż­li­wa, jeśli odpo­wied­nio zapla­nu­je­my i prze­pro­wa­dzi­my pro­ces rekru­ta­cji. Jak? Poniżej garść prak­tycz­nych wskazówek.

Rekrutacja pra­cow­ni­ków nie­sie za sobą wie­le wyzwań. Na ryn­ku bra­ku­je spe­cja­li­stów, coraz moc­niej doty­ka nas niż demo­gra­ficz­ny, ocze­ki­wa­nia pra­cow­ni­ków czę­sto prze­kra­cza­ją moż­li­wo­ści firm, a sytu­acje, w któ­rych kan­dy­da­ci nie poja­wia­ją się na umó­wio­nych spo­tka­niach pomi­mo uprzed­nie­go potwier­dze­nia obec­no­ści, nie są aż taką rzad­ko­ścią… Czy w tych oko­licz­no­ściach moż­li­wa jest sku­tecz­na rekru­ta­cja? Zdecydowanie tak. Kluczem jest przede wszyst­kim szyb­kość i kon­se­kwen­cja w dzia­ła­niu, sys­te­ma­ty­ka oraz odpo­wied­ni dobór narzę­dzi rekrutacyjnych.

Human to human

Dobry rekru­ter, pomi­mo że na koniec jest zawsze roz­li­cza­ny z liczb i sta­ty­styk, nigdy nie zapo­mi­na, że ma do czy­nie­nia z czło­wie­kiem, któremu nale­ży się sza­cu­nek i uwa­ga. Nawiązując dobrą rela­cję z kan­dy­da­tem już na począt­ko­wym eta­pie rekru­ta­cji, przy­czy­nia się do zado­wo­le­nia i owoc­nej współ­pra­cy również póź­niej, w trak­cie zatrud­nie­nia – pod­kre­śla Aneta Sztompka, dyrek­tor regio­nal­ny w LeasingTeam.

Dobra orga­ni­za­cja to pod­sta­wa. Szybkie reago­wa­nie, regu­lar­ne kon­tak­to­wa­nie się z kan­dy­da­ta­mi i prze­ka­zy­wa­nie im sta­tu­su rekru­ta­cji to ele­men­ty przy­czy­nia­ją­ce się do sku­tecz­nej rekru­ta­cji. Pracując w taki spo­sób, mini­ma­li­zu­je­my ryzy­ko, że kan­dy­dat nie sta­wi się na roz­mo­wie kwa­li­fi­ka­cyj­nej, a dodat­ko­wo trzy­ma­my rękę na pul­sie i może­my szyb­ko zare­ago­wać w przy­pad­ku zna­le­zie­nia przez kan­dy­da­ta innej kon­ku­ren­cyj­nej oferty.

Chcąc uzy­skać więk­szą licz­bę zgło­szeń, war­to też pamię­tać, że ofer­ty pra­cy, w któ­rych zawar­ta jest infor­ma­cja o wyna­gro­dze­niu pod­sta­wo­wym, a tak­że o sys­te­mie pre­mio­wa­nia (nie tyl­ko wyso­kość wypłat, ale też spo­sób nali­cza­nia), cie­szą się znacz­nie więk­szą popu­lar­no­ścią od innych ogło­szeń. Z punk­tu widze­nia pra­cow­ni­ka wyso­kość wyna­gro­dze­nia nadal jest jed­nym z klu­czo­wych powo­dów zmia­ny pra­cy i wysła­nia apli­ka­cji. Pamiętajmy jed­nak, by nie nagi­nać rzeczywistości.

Przedsiębiorcy nie wiedzą jak korzystać z IP BOX i ulgi B+R

Choć ulga badawczo-rozwojowa obo­wią­zu­je już od 2016 roku, a Innovation box od począt­ku 2019 roku, to pierw­szy raz ta dru­ga zosta­nie roz­li­czo­na dopie­ro w zezna­niu rocz­nym. Wielu przed­się­bior­ców nie wie jed­nak, jak z nich korzy­stać, czy moż­na je ze sobą łączyć, by zaosz­czę­dzić na podat­kach. Ekspertka z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Legal Poland wyja­śnia, jakie przy­wi­le­je wią­żą się z obie­ma ulga­mi i jakie pro­fi­ty moż­na z nich czerpać.

Ulga B+R, któ­ra weszła do prze­pi­sów podat­ko­wych 1 stycz­nia 2016 roku, zosta­ła wpro­wa­dzo­na na dzia­łal­ność badawczo-rozwojową. Dzięki niej od 1 stycz­nia 2018 roku wszy­scy przed­się­bior­cy pro­wa­dzą­cy dzia­łal­ność badawczo-rozwojową, bez wzglę­du na jej wiel­kość, mogą korzy­stać z odli­cze­nia w wyso­ko­ści 100% kosz­tów kwa­li­fi­ko­wa­nych lub do 150% w przy­pad­ku cen­trów badawczo-rozwojowych.

Wydatki ponie­sio­ne na dzia­łal­ność B+R mogą zostać dwu­krot­nie odli­czo­ne przez podat­ni­ka, po raz pierw­szy w momen­cie uję­cia ich w kosz­tach uzy­ska­nia przy­cho­dów fir­my, a po raz dru­gi poprzez odli­cze­nie ich od pod­sta­wy opo­dat­ko­wa­nia jako ulgę podat­ko­wą w zezna­niu rocz­nym. Natomiast w przy­pad­ku, gdy podat­nik poniósł stra­tę ze swo­jej dzia­łal­no­ści albo osią­gnął dochód niż­szy niż przy­słu­gu­ją­ce odli­cze­nie z tytu­łu ulgi B+R, ma pra­wo prze­nieść na kolej­ne 6 lat kosz­ty kwa­li­fi­ko­wa­ne w celu ich póź­niej­sze­go uwzględ­nie­nia w zezna­niu rocz­nym, obni­ża­jąc tym samym kwo­tę podat­ku do zapła­ty – mówi Agata Wleklińska z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Legal Poland.

Należy pamię­tać, że takie wydat­ki muszą być uję­te odręb­nie w ewi­den­cji księ­go­wej spół­ki, choć jed­no­cze­śnie są one wydat­ka­mi, któ­re stan­dar­do­wo spół­ka może zali­czyć do kosz­tów uzy­ska­nia przy­cho­du. Spełnienie powyż­szych wymo­gów pozwa­la na odli­cze­nie 100% lub 150% takie­go kosz­tu od obli­czo­ne­go dla podat­ni­ka docho­du do opodatkowania.

Według opu­bli­ko­wa­nych przez Ministerstwo Finansów danych licz­ba pod­mio­tów, któ­re zde­cy­do­wa­ły się sko­rzy­stać z pre­fe­ren­cji B+R sys­te­ma­tycz­nie rośnie, jed­nak jak poka­zu­ją sta­ty­sty­ki, wzrost ten nie jest jesz­cze zado­wa­la­ją­cy. W 2018 roku z ulgi sko­rzy­sta­ło 984 podat­ni­ków, co sta­no­wi wzrost o pra­wie trzy czwar­te w sto­sun­ku do roku poprzed­nie­go, a bio­rąc pod uwa­gę, że w 2016 r. z odli­cze­nia sko­rzy­sta­ło jedy­nie 264 pod­mio­tów moż­na stwier­dzić, że zain­te­re­so­wa­nie tą pre­fe­ren­cją sta­le wzra­sta. Jednak bio­rąc pod uwa­gę korzy­ści jakie daje zasto­so­wa­nie ulgi, któ­re ozna­cza­ją nie tyl­ko oszczęd­no­ści podat­ko­we, ale rów­nież moż­li­wość pod­nie­sie­nia dyna­mi­ki roz­wo­ju oraz kre­atyw­no­ści pod­mio­tów gospo­dar­czych oraz to, że spo­śród ponad 3 mln pod­mio­tów gospo­dar­czych dzia­ła­ją­cych w Polsce z ulgi B+R w 2018r. sko­rzy­sta­ło jedy­nie 984 pod­mio­tów, to wynik jest wręcz zatrwa­ża­ją­cy. Zatem licz­ba pod­mio­tów pro­wa­dzą­cych pra­ce badawczo-rozwojowe, jest cały czas zbyt mała, za co podat­ni­cy winą obar­cza­ją, m.in. nie­ja­sne prze­pi­sy – doda­je ekspertka.

 

INNOVATION BOX

Druga ulga obo­wią­zu­je od 1 stycz­nia 2019 roku i jest ści­śle zwią­za­na z ulgą B+R. Warunkiem koniecz­nym do sko­rzy­sta­nia z IP BOX jest pro­wa­dze­nie dzia­łal­no­ści B+R bez­po­śred­nio zwią­za­nej z wytwo­rze­niem, roz­wi­nię­ciem lub ulep­sze­niem pra­wa wła­sno­ści inte­lek­tu­al­nej. Zastosowanie tej pre­fe­ren­cji nato­miast nie wyklu­cza moż­li­wo­ści rów­no­cze­sne­go korzy­sta­nia z ulgi B+R. IP BOX daje pra­wo do pre­fe­ren­cyj­nej 5% staw­ki podat­ku wszyst­kim przed­się­bior­com, któ­rzy pro­wa­dzą inno­wa­cyj­ną dzia­łal­ność i speł­nia­ją okre­ślo­ne warun­ki, bez wzglę­du na for­mę pro­wa­dze­nia działalności.

Należy pamię­tać, że IP BOX jest roz­wią­za­niem doty­czą­cym przy­cho­dów (korzyść podat­ko­wą uzy­sku­je się poprzez gene­ro­wa­nie docho­dów), nato­miast B+R jest ulgą kosz­to­wą, w przy­pad­ku któ­rej korzyść podat­ko­wą uzy­sku­je się poprzez pono­sze­nie wydat­ków – kon­ty­nu­uje Agata Wleklińska.

Ulgę B+R moż­na uwzględ­nić przy obli­cza­niu docho­du opo­dat­ko­wa­ne­go na zasa­dach ogól­nych, nato­miast IP BOX – przy docho­dach z kwa­li­fi­ko­wa­nych praw wła­sno­ści inte­lek­tu­al­nej. Taka ulga ma zachę­cić przed­się­bior­ców do anga­żo­wa­nia się w dzia­łal­ność badawczo-rozwojową i może z niej korzy­stać każ­da fir­ma, któ­ra chce sko­mer­cja­li­zo­wać swój wynalazek.

PRZEPISY A RZECZYWISTOŚĆ

Koszty w ramach ulgi B+R moż­na odli­czyć przy jed­no­cze­snym wyko­rzy­sta­niu ulgi IP BOX, lecz nie w ramach jed­ne­go docho­du. Podatnik w tym samym roku podat­ko­wym może zasto­so­wać ulgę B+R oraz IP BOX wobec róż­nych kate­go­rii docho­du (B+R wobec docho­du opo­dat­ko­wa­ne­go na zasa­dach ogól­nych oraz IP BOX wobec docho­du z kwa­li­fi­ko­wa­ne­go IP). Może rów­nież zde­cy­do­wać o sko­rzy­sta­niu tyl­ko z ulgi B+R lub tyl­ko z pre­fe­ren­cji IP BOX, bądź z ulgi i pre­fe­ren­cji, w zależ­no­ści od jego sytu­acji fak­tycz­nej warun­ko­wa­nej cyklem roz­wo­jo­wym kwa­li­fi­ko­wa­ne­go IP.

Dużym pro­ble­mem jest nie­wy­star­cza­ją­ce korzy­sta­nie z obu przy­wi­le­jów, któ­re pozwa­la­ją na osią­gnię­cie oszczęd­no­ści podat­ko­wych, a z dru­giej stro­ny dają szan­sę na roz­wój inno­wa­cji i kre­atyw­no­ści w Polsce. Przez nie­ja­sne prze­pi­sy oraz defi­ni­cje przed­się­bior­cy nie wie­dzą, jak dokład­nie mogą korzy­stać z B+R i IP BOX i czy mogą je łączyć. W koń­cu dzia­łal­ność B+R to nie tyl­ko pra­ce nad stwo­rze­niem pro­duk­tów czy tech­no­lo­gii inno­wa­cyj­nych na ska­lę świa­to­wą, lecz dla celów tej ulgi ta inno­wa­cyj­ność pro­duk­tu bądź pro­ce­su jest oce­nia­na na pozio­mie dane­go przed­się­bior­stwa. Wszystko zale­ży od odpo­wied­niej kam­pa­nii i wyja­śnie­nia przed­się­bior­stwom, na czym one pole­ga­ją – koń­czy ekspertka.

Konkurs Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie. Wyleć z Cinema City na premierę do Londynu!

Już 18 grud­nia fani Gwiezdnych Wojen będą mogli zoba­czyć na ekra­nach kin Cinema City przed­pre­mie­ro­we poka­zy dłu­go wycze­ki­wa­ne­go fil­mu „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odro­dze­nie”. Dla wszyst­kich wiel­bi­cie­li tej kul­to­wej sagi Cinema City przy­go­to­wa­ło rów­nież nie­sa­mo­wi­ty kon­kurs, w któ­rym do wygra­nia jest wyjazd na euro­pej­ską pre­mie­rę fil­mu w Londynie i tym samym, jedy­na i nie­po­wta­rzal­na oka­zja na spo­tka­nie z twór­ca­mi ostat­niej czę­ści sagi! By wziąć udział w kon­kur­sie i dać sobie szan­sę na wygra­ną, wystar­czy wejść na stro­nę www.konkurscinemacity.pl i speł­nić pro­ste warun­ki kon­kur­su.  

Gwiezdne woj­ny w reży­se­rii George’a Lucasa tra­fi­ły na ekra­ny 25 maja 1977 roku. Choć film począt­ko­wo wyświe­tla­no tyl­ko w 32 ame­ry­kań­skich kinach, szyb­ko pobił rekor­dy fre­kwen­cji, prze­szedł do kla­sy­ki                               i cał­ko­wi­cie odmie­nił obli­cze kinematografii.

Już 18 grud­nia w Cinema City fani gwiezd­ne­go hitu będą mogli obej­rzeć przed­pre­mie­ro­we poka­zy naj­now­szej czę­ści fil­mu „Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie”. A na szczę­śliw­ców cze­ka moż­li­wość wyjaz­du na euro­pej­ską pre­mie­rę z udzia­łem akto­rów w Londynie! Jedyne co nale­ży zro­bić, to zaku­pić bilet na ostat­nią część sagi do dnia 5 grud­nia br. i wypeł­nić for­mu­larz na stro­nie kon­kur­so­wej www.KonkursCinemaCity.pl oraz odpo­wie­dzieć na pyta­nie: „Kim był­byś w uni­wer­sum Gwiezdnych Wojen? Stwórz i nazwij postać dla sie­bie. Uzasadnij swój wybór”. Zgłoszenia moż­na wysy­łać do dnia 5 grud­nia 2019, do godz. 23.59. Po tym cza­sie komi­sja wybie­rze jed­ną, naj­bar­dziej kre­atyw­ną odpo­wiedź, a jej autor wraz z oso­bą towa­rzy­szą­cą zyska szan­sę na nie­za­po­mnia­ną, gwiezd­ną przy­go­dę w Londynie! Nagroda obej­mu­je podróż dla dwóch osób oraz zakwa­te­ro­wa­nie i kieszonkowe.

Konkurs trwa od 15.11 do 05.12.2019 r. Organizatorem kon­kur­su jest Smolar Agencja Promocyjno – Reklamowa. Regulamin kon­kur­su znaj­dzie­cie tutaj: https://link.do/faIqh   

Cinema City ofe­ru­je tak­że uni­kal­ną, rocz­ną kar­tę Cinema City Unlimited, dzię­ki któ­rej tyl­ko za 46 zł lub 55 zł mie­sięcz­nie, każ­dy kto ceni wyso­kiej jako­ści fil­mo­wą roz­ryw­kę, może oglą­dać bez ogra­ni­czeń tyle fil­mów, ile chce.