Ogólnopolska diagnoza usług społecznych wskazuje na olbrzymie zapotrzebowanie na usługi wsparcia dla seniorów

Osoby star­sze (60+) sta­no­wią obec­nie ponad 1/4 popu­la­cji w kra­ju. W per­spek­ty­wie dwóch dekad może to być 40% ogółu mieszkańców. Usługi spo­łecz­ne dla senio­rów w ostat­niej deka­dzie znacz­nie się roz­wi­nę­ły, ale nadal jest ich za mało. „Ogólnopolska dia­gno­za dein­sty­tu­cjo­na­li­za­cji usług spo­łecz­nych” wska­zu­je, że brak przede wszyst­kim usług opie­kuń­czych: pomo­cy w sprzą­ta­niu, pra­niu, przy­go­to­wy­wa­niu posił­ków. Dotkliwy jest
dla senio­rów pro­blem samot­no­ści i cyfro­we­go wykluczenia. 

„Ogólnopolska dia­gno­za…”  jest naj­więk­szą prze­pro­wa­dzo­ną do tej pory dia­gno­zą usług śro­do­wi­sko­wych oraz dia­gno­zą przy­go­to­wa­nia do dein­sty­tu­cjo­na­li­za­cji. Została wyko­na­nia na zle­ce­nie Regionalnych Ośrodków Polityki Społecznej przez liczą­cy pra­wie 40 osób zespół badaw­czy koor­dy­no­wa­ny przez Uczelnię Korczaka w Warszawie, we współ­pra­cy z fir­mą badaw­czą PBS. Opracowanie zosta­ło udo­stęp­nio­ne na stronie:

www.uczelniakorczaka.pl/raport-deinstytucjonalizacja.

Seniorzy potrze­bu­ją więk­szej licz­by usług w środowisku

Usługi spo­łecz­ne i śro­do­wi­sko­we w Polsce inten­syw­nie się roz­wi­ja­ją, rów­nież ze względu
na pro­ces dein­sty­tu­cjo­na­li­za­cji oraz rosną­ce potrze­by w zakre­sie opie­ki nad oso­ba­mi starszymi
i nie­sa­mo­dziel­ny­mi. 82% ogó­łu bada­nych odbior­ców usług spo­łecz­nych uwa­ża jednak,
że potrze­ba więk­szej licz­by usług w śro­do­wi­sku.
90% ankie­to­wa­nych w „Diagnozie…”  senio­rów chcia­ło­by jak naj­dłu­żej pozo­stać w domu – a do tego potrze­bu­je wspar­cia w miej­scu zamiesz­ka­nia. Zarazem wie­lu z nich nie może liczyć na takie wspar­cie. 54% bada­nych uwa­ża, że rodzi­ny zanie­dbu­ją obec­nie opie­kę nad oso­ba­mi starszymi.

Rodziny naj­czę­ściej wspie­ra­ją oso­by star­sze w pro­stych zada­niach: robie­niu zaku­pów (46%), zawo­że­niu w róż­ne miej­sca (44%), pomo­cy w spra­wach urzę­do­wych (43%). Znacznie mniej­sze jest wspar­cie w czyn­no­ściach nie­zbęd­nych, gdy bra­ku­je samo­dziel­no­ści – przy­go­to­wy­wa­niu posił­ków (16%), wyku­pie leków i ich poda­wa­niu (15%), czyn­no­ściach higie­nicz­nych (9%).

„Diagnoza…” wyka­za­ła, że 30% osób, któ­re dziś prze­by­wa­ją w domach pomo­cy spo­łecz­nej mogła­by pozo­stać w śro­do­wi­sku, gdy­by otrzy­ma­ła wspar­cie w posta­ci usług śro­do­wi­sko­wych.Co trze­cia oso­ba, któ­ra prze­by­wa dziś w DPS wola­ła­by miesz­kać w domu
i mieć wspar­cie w śro­do­wi­sku. Osoby te mogły­by cie­szyć się dobrej jako­ści życiem w swo­im śro­do­wi­sku. Ten wynik bada­nia poka­zu­je, jak wie­le mógł­by zmie­nić roz­wój usług śro­do­wi­sko­wych
– mówi Adam Szponka, Przewodniczący Konwentu Regionalnych Ośrodków Polityki Społecznej, zle­ce­nio­daw­ca badania.

 

Według osób star­szych, któ­re pozo­sta­ją w domach, naj­bar­dziej potrzeb­ne jest wsparcie
w zała­twia­niu spraw urzę­do­wych (38% wska­zań), wspar­cie w samot­no­ści i złym nastro­ju (37%), pomoc w robie­niu zaku­pów (30%), udział w wyda­rze­niach kul­tu­ral­nych i spo­tka­niach (29%) oraz zapew­nie­nie kon­tak­tu z oto­cze­niem (27%). Wyniki te wska­zu­ją, jak istot­ne jest
dla osób star­szych, któ­re zacho­wu­ją samo­dziel­ność towa­rzy­stwo i kon­tak­ty międzyludzkie.

W tym kon­tek­ście waż­nym pro­ble­mem jest „błęd­ne koło cyfro­we­go wykluczenia”.
Tylko 30% bada­nych senio­rów korzy­sta z Internetu czy smar­fo­na, 11% – z e‑konsultacji
z leka­rzem. Ale cyfro­we wyklu­cze­nie doty­czy też pra­cow­ni­ków insty­tu­cji. Zaledwie 19% z nich ma wie­dzę i doświad­cze­nie w korzy­sta­niu z e‑usług.

Instytucje są goto­we, by dostar­czać wię­cej usług 

Po stro­nie insty­tu­cji spo­łecz­nych jest duża goto­wość świad­cze­nia usług w środowisku,
ale potrze­bu­ją one więk­szej wie­dzy, jak to robić – tak wska­za­ło 82% ankie­to­wa­nych pra­cow­ni­ków pla­có­wek wspar­cia. Problemem jest rów­nież, że tyl­ko 40% bada­nych ana­li­zu­je potrze­by klien­tów w lokal­nych społecznościach.

Ale pla­ców­ki – sta­cjo­nar­ne, czy­li domy pomo­cy spo­łecz­nej oraz śro­do­wi­sko­we, np. domy dzien­ne­go wspar­cia – mogą w cią­gu naj­bliż­szych kil­ku­na­stu mie­się­cy znacz­nie zwięk­szyć podaż usług spo­łecz­nych. Są do tego przy­go­to­wa­ne, o ile znaj­dą się środ­ki i kadry, sek­tor pomo­cy spo­łecz­nej nale­ży dziś bowiem do naj­go­rzej wyna­gra­dza­nych. Placówki naj­szyb­ciej mogły­by roz­wi­nąć się usłu­gi wspar­cia w gospo­dar­stwie (37% pla­có­wek wska­zu­je, że może uruchomić
je w cią­gu kil­ku­na­stu mie­się­cy), opie­ka wytchnie­nio­wa (30%), wspar­cie psy­cho­lo­gicz­ne (29%), spe­cja­li­stycz­ne usłu­gi opie­kuń­cze (24%), usłu­gi wspo­ma­ga­ją­ce, np. akty­wi­za­cyj­ne (20%).

- Istnieje duży poten­cjał uru­cho­mie­nia usług w śro­do­wi­sku. W tym kon­tek­ście nale­ży zwró­cić uwa­gę na poten­cjał domów pomo­cy spo­łecz­nej, bo mają one zaso­by i doświad­cze­nie i mogą wpro­wa­dzać nowe usłu­gi. Potrzebna jest rów­nież bar­dziej aktyw­na rola orga­ni­za­cji poza­rzą­do­wych: one tak­że mogą stać się nowy­mi dostaw­ca­mi usług. A tak­że samo­rzą­dów – „Diagnoza…” wyka­za­ła, że roz­wój usług śro­do­wi­sko­wych jest prio­ry­te­tem tylko
dla co dzie­sią­te­go samo­rzą­du
– mówi prof. Mirosław Grewiński z Uczelni Korczaka, kie­row­nik badania.

 

Potrzebna koor­dy­na­cja wie­lu dzia­łań na rzecz seniorów 

- Głównym prze­sła­niem „Ogólnopolskiej dia­gno­zy…” jest woła­nie o koor­dy­na­cję działań
na rzecz senio­rów pomię­dzy róż­ny­mi resor­ta­mi oraz agen­da­mi rzą­du i samo­rzą­du. Zbadane stu­dia przy­pad­ków poka­za­ły, że wie­le dzia­łań ma cha­rak­ter frag­men­ta­rycz­ny, punk­to­wy. A potrzeb­ny jest spój­ny łań­cuch wspar­cia i ści­sła współ­pra­ca wie­lu resor­tów i insty­tu­cji
– powie­dział Paweł Rabiej z Uczelni Korczaka, współ­au­tor badania.

– Te bada­nia są bar­dzo waż­ne i traf­nie odzwier­cie­dla­ją tren­dy i wyzwa­nia. Moją rolą jest dziś spro­sta­nie poru­szo­nym wyzwa­niom oraz koor­dy­na­cja tych obsza­rów, w tym poprzez koor­dy­na­cję poli­ty­ki spo­łecz­nej i ochro­ny zdro­wia – pod­kre­śli­ła mini­stra ds. poli­ty­ki senio­ral­nej Marzena Okła-Drewnowicz. – W naj­bliż­szym cza­sie zosta­nie powo­ła­ny mię­dzy­re­sor­to­wy zespół, któ­re­go zada­niem będzie koor­dy­na­cja wspar­cia osób star­szych. Instrumentem wspar­cia będzie bon senio­ral­ny, ale jak pod­kre­śli­ła mini­stra ds. senio­rów, wyzwaniem
jest rów­nież przy­go­to­wa­nie kadry, któ­ra będzie świad­czy­ła usłu­gi dla osób starszych.

Bon zosta­nie skon­stru­owa­ny w taki spo­sób, aby mogły z nie­go sko­rzy­stać wszyst­kie samo­rzą­dy, a współ­pra­ca z samo­rzą­da­mi jest istot­nym ele­men­tem tego rozwiązania.

W bada­niach ilo­ścio­wych i jako­ścio­wych (case stu­dies) na potrze­by „Ogólnopolskiej dia­gno­zy…” wzię­ło udział ponad 3,5 tys. odbior­ców usług, ponad 2,6 tys. pra­cow­ni­ków insty­tu­cji pomo­cy spo­łecz­nej oraz ponad 500 przed­sta­wi­cie­li samo­rzą­dów gmin­nych. Szczegółowo w ramach Studiów Przypadków zba­da­ne zosta­ły 256 pod­mio­ty, świad­czą­cych usłu­gi sta­cjo­nar­ne i śro­do­wi­sko­we. Łącznie w bada­niu uczest­ni­czy­ło ponad 8,3 tys. odbior­ców i reali­za­to­rów usług. Celem bada­nia było zde­fi­nio­wa­nie szans i wyzwań roz­wo­ju usług śro­do­wi­sko­wych dla róż­nych grup odbior­ców (dzie­ci i mło­dzież w pie­czy zastęp­czej, osób star­szych i nie­sa­mo­dziel­nych, z nie­peł­no­spraw­no­ścia­mi, w kry­zy­sach psy­chicz­nych, kry­zy­sie bezdomności).

Uczelnia Korczaka – Akademia Nauk Stosowanych powsta­ła w 1993 roku, jako jed­na z pierw­szych w Polsce uczel­ni nie­pu­blicz­nych. Założona zosta­ła przez Towarzystwo Wiedzy Powszechnej – orga­ni­za­cję, pro­wa­dzą­cą od lat 50. dzia­łal­ność oświa­to­wą i kul­tu­ral­ną wśród doro­słych, dzie­ci i mło­dzie­ży. Głównym pomy­sło­daw­cą jej utwo­rze­nia był prof. dr hab. Julian Auleytner, któ­ry przez wie­le lat peł­nił funk­cję Rektora. Uczelnia Korczaka kształ­ci stu­den­tów na kie­run­kach: Pedagogika, Pedagogika spe­cjal­na, Pedagogiczna przed­szkol­na i wcze­snosz­kol­na, Praca socjal­na, Polityka spo­łecz­na, a od nie­daw­na tak­że Psychologia. W skład Uczelni Korczaka wcho­dzi sie­dem wydzia­łów i oddzia­łów zamiej­sco­wych ulo­ko­wa­nych w: Warszawie, Katowicach, Olsztynie, Lublinie, Szczecinie, Poznaniu i Człuchowie. Koncentrujemy się na prak­tycz­nej i przy­dat­nej w roz­wo­ju zawo­do­wym edu­ka­cji wyż­szej. Na ofe­ro­wa­nych przez nas kie­run­kach stu­diów zaję­cia pro­wa­dzą eks­per­ci i praktycy.
Jako insty­tu­cja odpo­wie­dzial­na spo­łecz­nie Uczelnia reali­zu­je i pro­mu­je zacho­wa­nia pro­spo­łecz­ne. Razem ze stu­den­ta­mi anga­żu­je się w dzia­ła­nia wspie­ra­ją­ce oso­by pozo­sta­ją­ce bez opie­ki czy wyklu­czo­ne, w celu popra­wy ich sytu­acji życio­wej. Uczelnia orga­ni­zu­je akcje pomo­co­we bądź wspie­ra oso­by potrze­bu­ją­ce poprzez współ­pra­cę z insty­tu­cja­mi pożyt­ku publicz­ne­go. Absolwentami Uczelni Korczaka jest ponad 70 tys. osób zatrud­nio­nych w pla­ców­kach edu­ka­cyj­nych, sek­to­rze spo­łecz­nym i samo­rzą­dach. W skład Grupy Edukacyjnej Uczelni Korczaka wcho­dzą tak­że inne pod­mio­ty. Inspirując się mode­lem kor­cza­kow­skiej peda­go­gi­ki, jako jedy­na szko­ła wyż­sza pro­wa­dzi­my wła­sne szko­ły pod­sta­wo­we, licea i porad­nie psychologiczno-pedagogiczne.

WIĘCEJ INFORMACJI I KONTAKT:

Karina Grygielska
Client Services Director
Agencja FaceIT
tel. +48 510 139 575

 

Dostałeś spadek? Sprawdź, kiedy musisz zapłacić podatek.

Gdy otrzy­ma­my spa­dek lub daro­wi­znę, zawsze powin­ni­śmy spraw­dzić, czy koniecz­ne jest zapła­ce­nie podat­ku od daro­wa­nej kwo­ty. Przepisy w tej kwe­stii są regu­lo­wa­ne przez usta­wę z dnia 28 lipca
1983 r., któ­ra wyja­śnia, kto musi zapła­cić poda­tek, a kto jest od nie­go zwolniony. 

Kluczową kwe­stią dla okre­śle­nia zasad opo­dat­ko­wa­nia jest podział na gru­py podat­ko­we, uza­leż­nio­ny od stop­nia pokre­wień­stwa i powi­no­wac­twa osób, któ­re dzie­dzi­czą mają­tek - wyja­śnia dr n. praw­nych Małgorzata Rejmer z Kancelarii Finansowej LEX.

I gru­pa podat­ko­wa obej­mu­je tzw. „bli­skich”, czy­li mał­żon­ków, wstęp­nych (rodzi­ców, dziad­ków, pra­dziad­ków), zstęp­nych (dzie­ci, wnu­ków, pra­wnu­ków), pasier­bów, ojczy­ma, maco­chę, rodzeń­stwo, teściów, zię­cia i syno­wą. II gru­pa podat­ko­wa to: zstęp­ni rodzeń­stwa (np. dzie­ci sio­stry, wnu­ki bra­ta), rodzeń­stwo rodzi­ców (np. ciot­ki, wujo­wie), zstęp­ni i mał­żon­ko­wie pasier­bów, mał­żon­ko­wie rodzeń­stwa, rodzeń­stwo mał­żon­ków, mał­żon­ko­wie rodzeń­stwa mał­żon­ków, mał­żon­ko­wie innych zstęp­nych (np. mąż wnucz­ki). Z kolei do III gru­py podat­ko­wej nale­żą pozo­sta­li nabywcy.

 Warto zapo­znać się z moż­li­wo­ścia­mi sko­rzy­sta­nia z ulg podat­ko­wych, a nawet cał­ko­wi­te­go zwol­nie­nia z obo­wiąz­ku pła­ce­nia podat­ku w sytu­acji dzie­dzi­cze­nia – radzi eks­pert­ka z Kancelarii Finansowej LEX. Przede wszyst­kim dla każ­dej gru­py podat­ko­wej usta­wo­daw­ca prze­wi­dział war­tość otrzymanych
czy odzie­dzi­czo­nych rze­czy lub praw, do któ­rych nie powsta­je obo­wią­zek podatkowy. 

Aktualnie wyso­kość spad­ku bez koniecz­no­ści opo­dat­ko­wa­nia dla I gru­py wyno­si 36.120 zł,
dla II gru­py podat­ko­wej – 27.090 zł, a dla III gru­py – 5.733 zł, przy czym poda­ne war­to­ści doty­czą łącz­nej sumy daro­wizn otrzy­ma­nych w cią­gu pię­ciu lat poprze­dza­ją­cych naby­cie spad­ku
. Jeśli war­tość spad­ku jest wyż­sza, oso­by fizycz­ne muszą uiścić poda­tek i odby­wa się to w momen­cie potwier­dze­nia naby­cia spad­ku przez sąd lub nota­riu­sza, lub poprzez zgło­sze­nie naby­cia spad­ku do orga­nu podatkowego.

 Nawet jeśli uzy­ska­ny spa­dek pod­le­ga opo­dat­ko­wa­niu, spad­ko­bier­com przy­słu­gu­ją ulgi, z któ­rych moż­na sko­rzy­stać poprzez wypeł­nie­nie zgło­sze­nia (SD-Z2) doty­czą­ce­go naby­te­go mająt­ku w dro­dze spad­ku – wyja­śnia dr n. praw­nych Małgorzata Rejmer. Zgłoszenie nale­ży zło­żyć w cią­gu 6 miesięcy
od dnia upra­wo­moc­nie­nia się posta­no­wie­nia sądu stwier­dza­ją­ce­go naby­cie spad­ku lub
od zare­je­stro­wa­nia aktu poświad­cze­nia dzie­dzi­cze­nia przez nota­riu­sza. W przy­pad­ku nie­ter­mi­no­we­go zgło­sze­nia, podat­ni­ko­wi gro­zi koniecz­ność uisz­cze­nia podat­ku.

Możliwe jest tak­że cał­ko­wi­te zwol­nie­nie z obo­wiąz­ku zapła­ty podat­ku od spad­ków i ta sytu­acja doty­czy podat­ni­ków nale­żą­cych do tzw. zero­wej gru­py podat­ko­wej, wyod­ręb­nio­nej w ramach gru­py I, do któ­rej nale­żą: mał­żo­nek, zstęp­ni, wstęp­ni, rodzeń­stwo, ojczym i maco­cha, przy czym nale­ży pamię­tać, że nie doty­czy to przy­pad­ków, gdy zgon spad­ko­daw­cy nastą­pił przed dniem 1 stycznia
2007 r.

 Wysokość podat­ku od spad­ków zale­ży od tego, do któ­rej gru­py podat­ko­wej nale­ży­my i jest regu­lo­wa­ne poprzez roz­po­rzą­dze­nie Ministra Finansów z 28 czerw­ca 2023 r. w nastę­pu­ją­cy sposób:

  • dla nabyw­ców z I gru­py podat­ko­wej, poda­tek jest usta­la­ny na pozio­mie 3 proc. do wyso­ko­ści 11 833 zł. Jeśli war­tość otrzy­ma­ne­go spad­ku lub daro­wi­zny miesz­czą się w prze­dzia­le mię­dzy 11 833 zł a 23 665 zł, nali­cza się poda­tek w wyso­ko­ści 355 zł oraz 5 proc. nad­wyż­ki ponad
    11 833 zł. Natomiast, jeże­li war­tość daro­wi­zny lub spad­ku prze­kra­cza 23 665 zł, poda­tek wyno­si 946,6 zł, powięk­szo­ny o 7 proc. nad­wyż­ki ponad 23 665 zł.

 

  • dla nabyw­ców z II gru­py podat­ko­wej, staw­ka podat­ku wyno­si 7 proc. do wyso­ko­ści 11 833 zł. W przy­pad­ku, gdy kwo­ta otrzy­ma­ne­go spad­ku lub daro­wi­zny wyno­si od 11 833 zł do 23 665 zł, nali­cza się poda­tek w wyso­ko­ści 828,4 zł oraz 9 proc. nad­wyż­ki ponad 11 833 zł. Jeśli nato­miast war­tość daro­wi­zny lub spad­ku prze­kro­czy 23 665 zł, poda­tek wyno­si 1893,3 zł, zwiększony
    12 proc. nad­wyż­ki ponad 23 665 zł.

 

  • dla nabyw­ców z III gru­py podat­ko­wej, staw­ka podat­ku wyno­si 12 proc. do kwo­ty 11 833 zł. Gdy war­tość otrzy­ma­ne­go spad­ku lub daro­wi­zny, bądź ich rów­no­war­tość, mie­ści się
    w prze­dzia­le od 11 833 zł do 23 665 zł, nali­cza się poda­tek w wyso­ko­ści 1420 zł oraz 16 proc. nad­wyż­ki ponad 11 833 zł. W sytu­acji, gdy war­tość daro­wi­zny lub spad­ku prze­kra­cza 23 665 zł, poda­tek wyno­si 3313,2 zł, zwięk­szo­ny o 20 proc. nad­wyż­ki ponad 23 665 zł.

 

Aby unik­nąć ewen­tu­al­nych błę­dów w obli­cze­niu podat­ku zwią­za­ne­go z otrzy­ma­nym spad­kiem, zale­ca się kon­sul­ta­cję ze spe­cja­li­sta­mi – uwa­ża eks­pert­ka. Doradcy finan­so­wi pomo­gą okre­ślić gru­py podat­ko­we, kwo­ty wol­ne od podat­ku, a tak­że poin­stru­ują, jak pra­wi­dło­wo i ter­mi­no­wo zgło­sić spa­dek do wła­ści­we­go organu.

 

 

 

 

 

Kancelaria Finansowa Lex – kan­ce­la­ria prawno-konsultingowa zaj­mu­ją­ca się doradz­twem biz­ne­so­wym, finansowym
i praw­nym, spe­cja­li­zu­ją­ca się m.in.: w suk­ce­sji biz­ne­su oraz bie­żą­cej obsłu­dze firm rodzin­nych. https://kf-lex.pl

 

Małgorzata Rejmer, Prezes Zarządu i nestor w Kancelarii Finansowej LEX Sp. z o.o. Doktor nauk praw­nych – Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Absolwentka rów­nież stu­diów eko­no­micz­nych, stu­diów psy­cho­lo­gii przy­wódz­twa w ramach Akademii Psychologii Przywództwa (Szkoła Biznesu Politechniki Warszawskiej) a tak­że stu­diów polo­ni­stycz­nych na Uniwersytecie Warszawskim. Ekspert w dzie­dzi­nie suk­ce­sji biz­ne­su – tema­ty­ką suk­ce­sji zaj­mu­je się od ponad 20 lat. Wdrożyła ponad 200 pro­jek­tów sukcesyjnych.

 

 

Jest źle, będzie lepiej? Młodzi nadzieją na poprawę profilaktyki zdrowotnej w Polsce.

W ostat­nich latach Polska sta­nę­ła w obli­czu nie tyl­ko wyzwań zwią­za­nych z gospo­dar­ką czy poli­ty­ką, ale tak­że ze zdro­wiem publicz­nym. Badania pro­fi­lak­tycz­ne, klu­czo­we dla wcze­sne­go wykry­wa­nia cho­rób, sta­no­wią istot­ny ele­ment dba­ło­ści o zdro­wie. Niestety, sta­ty­sty­ki wska­zu­ją, że Polacy nie korzy­sta­ją z nich w wystar­cza­ją­cym stop­niu. Jednak nadzie­ję na popra­wę tych wskaź­ni­ków nie­sie ze sobą zaan­ga­żo­wa­nie młod­szych poko­leń, zwłasz­cza poko­le­nia Z i mile­nial­sów. To wła­śnie te gru­py spo­łecz­ne zda­ją się rozu­mieć, że zdro­wie i dobre samo­po­czu­cie są naj­waż­niej­sze, sta­wia­jąc tym samym fun­da­men­ty pod poten­cjal­ną rewo­lu­cję w pol­skiej pro­fi­lak­ty­ce zdrowotnej. 

Stan pro­fi­lak­ty­ki zdro­wot­nej w Polsce

Z naj­now­szych danych wyni­ka, że Polacy wciąż zma­ga­ją się z niskim odset­kiem regu­lar­nych wizyt kon­tro­l­nych u leka­rza oraz rzad­kim korzy­sta­niem z badań pro­fi­lak­tycz­nych. To rzecz, na któ­ra nale­ży zwra­cać cały czas uwa­gę, gdyż pro­fi­lak­ty­ka jest jed­nym z naj­sku­tecz­niej­szych spo­so­bów dba­nia o swo­je zdro­wie. Przykładowo, bada­nia mam­mo­gra­ficz­ne mają­ce na celu wykry­cie raka pier­si mogą znacz­nie zwięk­szyć szan­se na wyle­cze­nie, jeśli cho­ro­ba zosta­nie wykry­ta we wcze­snym sta­dium. Podobnie, bada­nia prze­sie­wo­we na obec­ność raka jeli­ta gru­be­go mogą znacz­nie zmniej­szyć ryzy­ko śmier­tel­no­ści z powo­du tego typu nowotworu.

Warto zasta­no­wić się nad głów­ny­mi prze­szko­da­mi, któ­re hamu­ją Polaków w regu­lar­nym korzy­sta­niu z badań pro­fi­lak­tycz­nych. Dane Eurostatu są jed­no­znacz­ne – 40% Polaków nie wyko­nu­je badań pro­fi­lak­tycz­nych, co pla­su­je Polskę w czo­łów­ce pod wzglę­dem niskie­go odset­ka osób anga­żu­ją­cych się w tego rodza­ju praktyki.

Główne prze­szko­dy powstrzy­mu­ją­ce Polaków przed regu­lar­ną pro­fi­lak­ty­ką są zróż­ni­co­wa­ne i obej­mu­ją zarów­no aspek­ty psy­cho­spo­łecz­ne, jak i orga­ni­za­cyj­ne. Jednym z klu­czo­wych czyn­ni­ków jest brak odpo­wied­niej edu­ka­cji zdro­wot­nej, któ­ry pro­wa­dzi do niskiej świa­do­mo­ści spo­łe­czeń­stwa na temat zna­cze­nia badań pro­fi­lak­tycz­nych. Wielu Polaków może nie zda­wać sobie spra­wy z kon­kret­nych korzy­ści wyni­ka­ją­cych z regu­lar­nych kon­tro­li medycz­nych, co pro­wa­dzi do igno­ro­wa­nia takich procedur.

Dodatkowo, istot­nym czyn­ni­kiem ogra­ni­cza­ją­cym dostęp do pro­fi­lak­ty­ki zdro­wot­nej jest oba­wa zwią­za­na z wyni­ka­mi badań. Strach przed dia­gno­zą cho­ro­by lub nie­pew­ność co do sta­nu zdro­wia może skut­ko­wać odkła­da­niem wizyt lekar­skich. Kulturowe i spo­łecz­ne uwa­run­ko­wa­nia, w tym brak tra­dy­cji korzy­sta­nia z badań pro­fi­lak­tycz­nych, rów­nież wpły­wa­ją na posta­wę wie­lu osób.

Aspekty orga­ni­za­cyj­ne, takie jak ogra­ni­czo­ny dostęp do spe­cja­li­stów medycz­nych, dłu­gie kolej­ki czy brak ela­stycz­no­ści w ter­mi­nach wizyt, sta­no­wią kolej­ne prze­szko­dy. W nie­któ­rych przy­pad­kach, brak odpo­wied­nich środ­ków finan­so­wych może być barie­rą unie­moż­li­wia­ją­cą regu­lar­ne korzy­sta­nie z badań pro­fi­lak­tycz­nych, szcze­gól­nie dla osób bez ubez­pie­cze­nia zdrowotnego.

Profilaktyka we współ­cze­snym wydaniu

Jednakże, mło­de poko­le­nie Z rysu­je się jako gru­pa, któ­ra rozu­mie wagę pro­fi­lak­ty­ki zdro­wot­nej. Z ich per­spek­ty­wy, zdro­wie sta­je się nie tyl­ko spra­wą indy­wi­du­al­ną, ale i spo­łecz­ną, co może mieć wpływ na przy­szłe podej­ścia do opie­ki zdro­wot­nej w Polsce. Optymizm mło­dych Polaków, ich posta­wa pro­ak­tyw­na oraz zro­zu­mie­nie, że zdro­wie to fun­da­ment uda­ne­go życia, dają nadzie­ję na popra­wę sta­ty­styk zwią­za­nych z bada­nia­mi profilaktycznymi.

Młode poko­le­nie Z w Polsce jawi się jako gru­pa, któ­ra dostrze­ga isto­tę dba­nia o zdro­wie. Wyniki bada­nia „Zdrowie emo­cjo­nal­ne osób z poko­le­nia Z i mile­nial­sów” wska­zu­ją, że dla Polaków w wie­ku 19–25 lat zdro­wie emo­cjo­nal­ne i fizycz­ne sta­no­wi klu­czo­wy prio­ry­tet życio­wy. Niezależnie od róż­nic kul­tu­ro­wych czy geo­gra­ficz­nych, zdro­wie jest war­to­ścią wspól­ną dla mło­dych Europejczyków. Polacy w tej kwe­stii pre­zen­tu­ją się z opty­mi­zmem, co sta­no­wi cen­ny sygnał w kon­tek­ście popra­wy sta­ty­styk pro­fi­lak­ty­ki zdrowotnej.

Również rów­no­wa­ga mię­dzy pra­cą a życiem pry­wat­nym sta­je się klu­czo­wym ele­men­tem dla mło­dych pra­cow­ni­ków. W związ­ku z tym, mło­de poko­le­nie Z coraz bar­dziej ocze­ku­je od pra­co­daw­ców ela­stycz­no­ści, wspar­cia w utrzy­ma­niu rów­no­wa­gi psy­chicz­nej i fizycz­nej oraz ini­cja­tyw zwią­za­nych z pro­mo­wa­niem zdro­we­go sty­lu życia. Firmy, któ­re zro­zu­mie­ją i dosto­su­ją swo­je stra­te­gie do tych ocze­ki­wań, mogą liczyć na bar­dziej zaan­ga­żo­wa­nych i zdro­wych pracowników.

Młodzi Polacy coraz czę­ściej łączą kwe­stie zdro­wot­ne z odpo­wie­dzial­no­ścią spo­łecz­ną. Trendy zwią­za­ne z eko­lo­gią, zrów­no­wa­żo­nym sty­lem życia, czy etycz­nym jedze­niem sta­ją się czę­ścią szer­sze­go podej­ścia do zdro­we­go życia. Młode poko­le­nie Z świa­do­mie wybie­ra pro­duk­ty lokal­ne, anga­żu­je się w akcje cha­ry­ta­tyw­ne, a tak­że pro­mu­je aktyw­ność fizycz­ną jako for­mę dba­nia o zdro­wie zarów­no dla sie­bie, jak i dla środowiska.

Jednym z istot­nych aspek­tów tej zmia­ny nar­ra­cji jest rosną­ca świa­do­mość zdro­we­go sty­lu życia w kon­tek­ście pra­cy zawo­do­wej. Młodzi ludzie, zda­jąc sobie spra­wę z wpły­wu śro­do­wi­ska pra­cy na ich zdro­wie fizycz­ne i psy­chicz­ne, anga­żu­ją się w dzia­ła­nia na rzecz popra­wy atmos­fe­ry w miej­scu pra­cy. Rozwijają nowe stan­dar­dy pra­cy, opar­te na rów­no­wa­dze pomię­dzy wyma­ga­nia­mi zawo­do­wy­mi a tro­ską o dobre samo­po­czu­cie pracowników.

Młodzi też chęt­nie korzy­sta­ją z nowo­cze­snych tech­no­lo­gii, aby dbać o swo­je zdro­wie. Aplikacje moni­to­ru­ją­ce aktyw­ność fizycz­ną, inte­li­gent­ne zegar­ki mie­rzą­ce para­me­try życio­we czy plat­for­my ofe­ru­ją­ce tre­nin­gi onli­ne sta­ją się nie­od­łącz­nym ele­men­tem codzien­no­ści. To nie tyl­ko efek­tyw­ne narzę­dzia do utrzy­ma­nia zdro­we­go sty­lu życia, ale tak­że spo­so­by na świa­do­me kon­tro­lo­wa­nie swo­je­go cia­ła i psy­chicz­ne­go dobrostanu.

Zauważalne są zmia­ny w ogól­nej świa­do­mo­ści zdro­wot­nej spo­łe­czeń­stwa pol­skie­go. Młodzi ludzie czę­sto anga­żu­ją się w róż­no­ra­kie spo­łecz­no­ści inter­ne­to­we, gdzie dzie­lą się doświad­cze­nia­mi zdro­wot­ny­mi, rada­mi doty­czą­cy­mi zdro­we­go odży­wia­nia czy nawy­ka­mi wspie­ra­ją­cy­mi dobre samo­po­czu­cie. Takie ini­cja­ty­wy nie tyl­ko nor­ma­li­zu­ją roz­mo­wy na temat zdro­wia, ale tak­że przy­czy­nia­ją się do budo­wa­nia otwar­te­go spo­łe­czeń­stwa, w któ­rym zdro­wie jest priorytetem.

Obawy i prio­ry­te­ty mło­dych Polaków w kon­tek­ście zdrowia

Badania wyka­zu­ją, że mło­dzi Polacy zwra­ca­ją szcze­gól­ną uwa­gę na kon­kret­ne obsza­ry zwią­za­ne ze zdro­wiem, któ­re uwa­ża­ją za klu­czo­we. Zaskakująco wyso­ką wagę przy­wią­zu­ją do zdro­wia emo­cjo­nal­ne­go, co sta­no­wi wyraź­ny kon­trast wobec tra­dy­cyj­nych podejść, gdzie zdro­wie fizycz­ne domi­no­wa­ło. Wyniki wska­zu­ją, że dla mło­dych Polaków rela­cje oso­bi­ste, suk­ces zawo­do­wy, czy zaan­ga­żo­wa­nie na rzecz zrów­no­wa­żo­ne­go roz­wo­ju sto­ją na dru­gim pla­nie w porów­na­niu do zdro­wia emo­cjo­nal­ne­go i fizycznego.

W kon­tek­ście zdro­wia psy­chicz­ne­go mło­dzi Polacy pod­kre­śla­ją koniecz­ność odpo­wied­niej ilo­ści snu i odpo­czyn­ku, regu­lar­nych ćwi­czeń oraz zdro­wych nawy­ków żywie­nio­wych. Nie bez zna­cze­nia pozo­sta­je fakt, że tyl­ko nie­wiel­ka część respon­den­tów uwa­ża tera­pię i korzy­sta­nie z pro­fe­sjo­nal­nych porad za klu­czo­we dla utrzy­ma­nia dobrej kon­dy­cji psy­chicz­nej. Ta posta­wa wyda­je się być zgod­na z duchem współ­cze­sno­ści, gdzie samo­po­moc, edu­ka­cja i pro­ak­tyw­ne podej­ście do zdro­wia są na wagę złota.

Młode poko­le­nie Z w Polsce, świa­do­me wyzwań zwią­za­nych z opie­ką zdro­wot­ną, podej­mu­je sze­reg ini­cja­tyw mają­cych na celu pro­mo­wa­nie zdro­we­go sty­lu życia i pro­fi­lak­ty­ki. Jedną z klu­czo­wych sfer zaan­ga­żo­wa­nia mło­dych osób jest wyko­rzy­sta­nie nowo­cze­snych tech­no­lo­gii i mediów spo­łecz­no­ścio­wych w celu edu­ka­cji oraz dostar­cza­nia infor­ma­cji z zakre­su zdrowia.

Wzrost popu­lar­no­ści plat­form inter­ne­to­wych poświę­co­nych zdro­we­mu sty­lo­wi życia, zdro­we­mu odży­wia­niu czy psy­cho­lo­gii, świad­czy o tym, że mło­dzi Polacy aktyw­nie poszu­ku­ją wie­dzy na temat utrzy­ma­nia dobre­go sta­nu zdro­wia. Zjawisko to moż­na postrze­gać jako wyraz adap­ta­cji do współ­cze­snych realiów, w któ­rych dostęp do infor­ma­cji odgry­wa klu­czo­wą rolę w podej­mo­wa­niu decy­zji zwią­za­nych ze zdrowiem.

Nadzieja w młodych

W per­spek­ty­wie przy­szło­ści, nadzie­ja dla zdro­wia publicz­ne­go w Polsce wyda­je się być sil­nie osa­dzo­na w posta­wach i dzia­ła­niach mło­de­go poko­le­nia. Ich zdol­ność do kształ­to­wa­nia nowej nar­ra­cji wokół zdro­wia, widząc je jako ele­ment wspól­ne­go dobra spo­łecz­ne­go, otwie­ra dro­gę do pozy­tyw­nych zmian. Inicjatywy spo­łecz­ne, takie jak kam­pa­nie edu­ka­cyj­ne w mediach spo­łecz­no­ścio­wych czy zaan­ga­żo­wa­nie w wolon­ta­riat, sta­ją się klu­czo­wym narzę­dziem w budo­wa­niu świa­do­mo­ści zdro­wot­nej i mobi­li­za­cji społeczeństwa.

Młodzi Polacy, zda­jąc sobie spra­wę z wpły­wu śro­do­wi­ska pra­cy na zdro­wie psy­chicz­ne i fizycz­ne, oraz wyko­rzy­stu­jąc nowo­cze­sne tech­no­lo­gie, wpro­wa­dza­ją zmia­ny w stan­dar­dach pra­cy i spo­so­bach dba­nia o zdro­wie. Ich opty­mizm, aktyw­ność spo­łecz­na oraz zaan­ga­żo­wa­nie w inno­wa­cyj­ne roz­wią­za­nia zdro­wot­ne sta­no­wią obie­cu­ją­cą per­spek­ty­wę dla przy­szłe­go kra­jo­bra­zu zdro­wia publicz­ne­go w Polsce.

Podsumowując, mło­de poko­le­nie Z w Polsce nie tyl­ko rozu­mie wagę pro­fi­lak­ty­ki zdro­wot­nej, ale rów­nież podej­mu­je kon­kret­ne dzia­ła­nia, któ­re mają poten­cjał odmie­nić dotych­cza­so­we ten­den­cje. Jednak, aby te pozy­tyw­ne ten­den­cje przy­nio­sły real­ne rezul­ta­ty, klu­czo­we jest kon­ty­nu­owa­nie edu­ka­cji zdro­wot­nej, two­rze­nie otwar­tych prze­strze­ni do wymia­ny doświad­czeń oraz wspie­ra­nie ini­cja­tyw spo­łecz­nych. Tylko poprzez zin­te­gro­wa­ne podej­ście spo­łecz­ne i sys­te­mo­we zmia­ny może­my napraw­dę wpły­nąć na popra­wę sta­ty­styk zwią­za­nych z pro­fi­lak­ty­ką zdro­wot­ną i uczy­nić zdro­wie prio­ry­te­tem dla całe­go społeczeństwa.

4DCenter to eks­klu­zyw­ne cen­trum dia­gno­stycz­ne, któ­re dosko­na­le odpo­wia­da na indy­wi­du­al­ne potrze­by pacjen­tów. Zapewnia wizy­ty dopa­so­wa­ne do har­mo­no­gra­mu i ocze­ki­wań klien­tów. W trak­cie badań zapew­nia­ny jest spe­cjal­ny strój, zapew­nia­ją­cy wygo­dę i kom­fort. Centrum wyróż­nia się wyso­kim stan­dar­dem jako­ści obsłu­gi. Dodatkowo ofe­ru­je róż­no­rod­ne pakie­ty prze­glą­du zdro­wia, zawie­ra­ją­ce dodat­ko­we kon­sul­ta­cje spe­cja­li­stów, co pozwa­la kom­plek­so­wo zadbać o stan zdro­wia każ­de­go pacjen­ta. 4DCenter znaj­du­je się przy ul. Senatorskiej 2 w Warszawie. 

Strona www: www.4d.center

Kontakt dla mediów: 

Michał Kozłowski, Agencja Face it!; m.kozlowski@agencjafaceit.pl,        

Relacja. Społeczność. Rozwój – w placówkach wsparcia dziennego

Placówki zapew­nia­ją wspar­cie rodzi­nom, ale przede wszyst­kim dzia­ła­ją jako bezpieczne
i przy­ja­zne śro­do­wi­sko dla dzie­ci, umoż­li­wia­jąc im roz­wój w róż­nych obsza­rach życia. Z suk­ce­sem zapew­nia­ją wspar­cie psy­cho­lo­gicz­ne i peł­nią rolę wycho­waw­czą, na któ­rą szko­ła i rodzi­ce czę­sto nie­ste­ty nie mają cza­su lub wie­dzy. Są miej­scem, w któ­rym natu­ral­nie spraw­dza­ją się ele­men­ty peda­go­gi­ki kor­cza­kow­skiej, nauki Janusza Korczaka, a tak­że Kazimierza Lisieckiego „Dziadka”, któ­re­go idee są żywe w Centrum Wspierania Rodzin do dziś.  I war­to je zauwa­żyć, w dro­dze poszu­ki­wań naj­lep­szej z dróg do dobrej edu­ka­cji i wychowania.

Debata „Placówka wspar­cia dzien­ne­go. Relacja • Społeczność • Rozwój”, któ­ra odby­ła się 21 mar­ca w war­szaw­skiej sie­dzi­bie Uczelni Korczaka skon­cen­tro­wa­ła się na roli pla­có­wek wspar­cia dzien­ne­go jako istot­nych ele­men­tów usług oraz na koniecz­no­ści respon­syw­ne­go do zmia­ny para­dyg­ma­tu myśle­nia o ich roli i funk­cji w prze­strze­niach spo­łecz­nych. W deba­cie udział wzię­li: Jarek Adamczuk, Dyrektor Centrum Wspierania Rodzin, Adam Nyckowski, kie­row­nik Katedry Wychowania, Kultury
i Profilaktyki na Uczelni Korczaka i Katarzyna Wędrowska, Koordynatorka Zespołu Ognisk Wychowawczych pro­wa­dzo­nych przez Centrum Wspierania Rodzin.

Placówki wspar­cia dzien­ne­go świad­czą wspar­cie i opie­kę nad dzieć­mi poza szko­łą, zapew­nia­jąc im dodat­ko­we zaję­cia, aktyw­no­ści rekre­acyj­ne, wspar­cie edu­ka­cyj­ne oraz tera­peu­tycz­ne, jeśli jest to konieczne.

Wychowankowie pla­ców­ki mogą otrzy­mać w niej wspar­cie tera­peu­tycz­ne czy lek­cyj­ne, ale przede wszyst­kim znaj­du­ją w niej bez­piecz­ne śro­do­wi­sko, w któ­rym mogą roz­wi­jać swo­je umie­jęt­no­ści spo­łecz­ne, nawią­zy­wać pierw­sze przy­jaź­nie oraz posze­rzać swo­je hory­zon­ty poprzez róż­no­rod­ne aktyw­no­ści. Tworzyć spo­łecz­ność i trwa­łe rela­cje, nawet na całe życie.

 

W filo­zo­fię ich dzia­ła­nia jest wpi­sa­na respon­syw­ność – goto­wość sku­tecz­ne­go i szyb­kie­go reago­wa­nia na potrze­by i ocze­ki­wa­nia mło­dych ludzi oraz ich rodzin. Zespół pra­cow­ni­ków na co dzień współ­pra­cu­je z rodzi­na­mi, aby zro­zu­mieć, czym dla nich jest pla­ców­ka wspar­cia dziennego
i jakie efek­ty mogą osią­gnąć, korzy­sta­jąc z tych usług w tym final­nie wypra­co­wać spójne
w oddzia­ły­wa­niu wycho­waw­cze śro­do­wi­sko. Wierzą w akty­wi­za­cję rodzi­ców bez stygmatyzacji
oraz w pod­mio­to­we trak­to­wa­nie rodzi­ca i dziec­ka, co sprzy­ja budo­wa­niu zaufa­nia i współpracy.
Ich celem jest nie tyl­ko świad­cze­nie wspar­cia w obec­nym kon­tek­ście spo­łecz­nym, emocjonalnym
i edu­ka­cyj­nym, ale tak­że przy­go­to­wa­nie pod­opiecz­nych do radze­nia sobie w nowo­cze­snej rzeczywistości.

Podsumowując, pla­ców­ki wspar­cia dzien­ne­go nie tyl­ko zapew­nia­ją kon­kret­ne usłu­gi tera­peu­tycz­ne czy korek­cyj­ne, ale tak­że dzia­ła­ją jako miej­sce, w któ­rym budu­ją się rela­cje opar­te na zaufaniu

i współ­pra­cy. Ich pra­ca opie­ra się na respon­syw­no­ści, indy­wi­du­al­nym podej­ściu oraz cią­głym dosko­na­le­niu, by jak naj­le­piej odpo­wia­dać na potrze­by pod­opiecz­nych i ich rodzin, aby mogły osią­gać suk­ce­sy i roz­wi­jać się we wszyst­kich obsza­rach życia.

Jednak w świa­do­mo­ści ogól­nej pla­ców­ka wspar­cia dzien­ne­go, ogni­sko, świe­tli­ca czy SPOT, bo one nawet z nazwy nie są jed­no­li­te nie są ani dobrze zna­ne, ani nawet dobrze odbie­ra­ne, są nie­do­ce­nia­ne, nie­zbyt roz­po­zna­ne i koja­rzą się z pato­lo­gią, trud­ną mło­dzie­żą i mar­gi­ne­sem spo­łecz­nym. Za mało się mówi o pla­ców­kach wspar­cia dzien­ne­go, ich pro­fe­sjo­na­li­zmie i suk­ce­sach jako pla­có­wek pro­wa­dzą­cych potrzeb­ną dzia­łal­ność specjalistyczną.

Jak popra­wić wize­ru­nek pla­có­wek wspar­cia dzien­ne­go i nie zmar­no­wać ich potencjału? 

Według eks­per­tów Centrum Wspierania Rodzin i Uczelni Korczaka – któ­ra kształ­ci kadry w zakre­sie peda­go­gi­ki, pomo­cy spo­łecz­nej i psy­cho­lo­gii spo­łecz­nej – oraz uczest­ni­ków deba­ty, nale­ży roz­wa­żyć kil­ka kie­run­ków działania:

  1. Należy wpro­wa­dzić tema­ty­kę świe­tlic socjo­te­ra­peu­tycz­nych i spe­cy­fi­ki tej for­my upra­wia­nia peda­go­gi­ki do aka­de­mic­kich pro­gra­mów kształ­ce­nia stu­den­tów peda­go­gi­ki, psy­cho­lo­gii, reso­cja­li­za­cji, socjo­lo­gii, pra­cy socjal­nej i poli­ty­ki społecznej.
  2. Stworzyć pro­fe­sjo­nal­ny sys­tem kształ­ce­nia kadry wycho­waw­czej świetlic.
  3. Wyodrębnić i zde­fi­nio­wać zawód wycho­waw­cy pla­ców­ki wspar­cia dzien­ne­go w kon­tek­ście innych zawo­dów „pomo­co­wych”.
  4. Stworzyć pro­fe­sjo­nal­ny sys­tem kształ­ce­nia super­wi­zo­rów ukie­run­ko­wa­nych na dzia­łal­ność świe­tlic socjoterapeutycznych.
  5. Zainicjować pro­ces inte­gra­cji śro­do­wi­ska prak­ty­ków socjo­te­ra­pii, pra­cy śro­do­wi­sko­wej ze śro­do­wi­skiem aka­de­mic­kim, dzia­ła­ją­cym w obsza­rze nauk społecznych.
  6. Wprowadzić do deba­ty publicz­nej temat świe­tlic socjo­te­ra­peu­tycz­nych jako pod­sta­wo­wej for­my pro­fi­lak­ty­ki, prze­ciw­dzia­ła­ją­cej pro­ce­som mar­gi­na­li­za­cji i wyklu­cze­nia spo­łecz­ne­go dzie­ci i mło­dzie­ży, ale tak­że jako miej­sca kom­plek­so­we­go roz­wo­ju dzie­ci i mło­dzie­ży ze wszyst­kich warstw społecznych.

 

Transmisja deba­ty na FB: https://fb.watch/qZflu5LX9L/

 

 

WIĘCEJ INFORMACJI I KONTAKT:

Karina Grygielska
Client Services Director
Agencja FaceIT
tel. +48 510 139 575

FILMY OD ARTE.TV NA DRUGĄ ROCZNICĘ WOJNY UKRAIŃSKO-ROSYJSKIEJ

24 lute­go minie już dru­gi rok od inwa­zji Rosji na Ukrainę. W poło­wie tego roku Pentagon opu­bli­ko­wał raport, według któ­re­go licz­ba zabi­tych i ran­nych żoł­nie­rzy po obu stro­nach kon­flik­tu się­gnę­ła pół milio­na. Część ana­li­ty­ków uwa­ża, że Rosja Putina od lat szy­ko­wa­ła się do woj­ny, a refor­ma sił zbroj­nych i sze­ścio­dnio­wa woj­na rosyjsko-gruzińska w 2008 r. sta­no­wi­ły tyl­ko pre­lu­dium do wła­ści­wych dzia­łań mili­tar­nych. Władimir Putin roz­po­czął agre­sję w Ukrainie już w 2014 roku. Pierwszym aktem była anek­sja Krymu i roz­po­czę­cie dzia­łań zbroj­nych we wschod­nich obwo­dach, dru­gim bez­po­śred­ni atak rakie­to­wy na duże mia­sta w 2022 roku. O tym okrut­nym kon­flik­cie tuż obok pol­skiej gra­ni­cy mówi bez­płat­na plat­for­ma stre­amin­go­wa ARTE.tv, któ­ra przy­go­to­wa­ła cykl doku­men­tów z oka­zji dru­giej rocz­ni­cy kon­flik­tu rosyjsko-ukraińskiego.

W lutym 2022 roku Kreml zachwiał sta­bil­nym, jak wie­lu się wyda­wa­ło, porząd­kiem naszej czę­ści świa­ta. Agresja na Ukrainę to tak napraw­dę żąda­nie nowe­go ładu oraz prze­for­mu­ło­wa­nia ukła­du sił nie tyl­ko w Europie, ale sze­rzej na całym świe­cie. Rosja Putina roz­po­czę­ła agre­sję z zapo­wie­dzią wygra­nej po 3 dniach. Tymczasem kon­flikt na tere­nie Ukrainy trwa już 2 lata. ARTE.tv przy­po­mi­na o trwa­ją­cej woj­nie, jej źró­dłach, tra­gicz­nym prze­bie­gu i moż­li­wych dla nas kon­se­kwen­cjach w nowych fil­mach doku­men­tal­nych i reportażach.

„Ukraina wal­czy z zapomnieniem”

Choć woj­na w Ukrainie nadal się roz­wi­ja, roz­po­czął się już pro­ces jej upa­mięt­nia­nia. W jaki spo­sób Ukraińcy i Ukrainki mogą uczcić pole­głych, sko­ro kon­flikt nadal trwa? Jak powin­no się opo­wia­dać tę histo­rię? Oksana Lyniv jest dyry­gent­ką, zało­ży­ciel­ką i dyrek­tor­ką Młodzieżowej Orkiestry Symfonicznej Ukrainy. Artystka dzia­ła na are­nie mię­dzy­na­ro­do­wej, opo­wia­da­jąc o sytu­acji w jej kra­ju oraz odda­jąc głos arty­stom z Ukrainy. Orkiestra zagra­ła świa­to­wą pre­mie­rę muzy­ki do tek­stów zamor­do­wa­ne­go ukra­iń­skie­go auto­ra wier­szy i ksią­żek dla dzie­ci Wolodymyra Wakulenki. W doku­men­cie „Ukraina wal­czy z zapo­mnie­niem” przy­glą­da­my się stra­te­giom zapi­sy­wa­nia w pamię­ci trwa­ją­cych wydarzeń.

UKRAINA WALCZY Z ZAPOMNIENIEM | ARTE.tv

„Porwania ukra­iń­skich dzieci”

16-letnia Ukrainka Lisa była prze­trzy­my­wa­na przez osiem mie­się­cy w Rosji. Teraz, gdy jest już bez­piecz­na w Kijowie, led­wo powstrzy­mu­je łzy, opo­wia­da­jąc o tra­gicz­nych prze­ży­ciach, jakie ją spo­tka­ły. Wraz z nią wró­ci­ło czwo­ro innych dzie­ci. Cała piąt­ka myśla­ła, że już nigdy nie zoba­czy swo­je­go kra­ju i rodzin. Status wie­lu innych ukra­iń­skich dzie­ci jest nadal nie­zna­ny (sza­cu­je się, że w głąb Rosji zosta­ło wywie­zio­nych od 200 000 do 300 000). Organizacja NGO „Save Ukraine”, któ­rej pre­ze­sem jest Mykoła Kuleba, zaj­mu­je się spro­wa­dza­niem depor­to­wa­nych dzie­ci do ich ojczy­zny – szu­ka i namie­rza porwa­nych przez Rosjan mało­let­nich. Setka wolon­ta­riu­szy z tej orga­ni­za­cji dzia­ła na wyzwo­lo­nych tere­nach, by spro­wa­dzić je bez­piecz­nie na teren Ukrainy. Reportaż „Porwania ukra­iń­skich dzie­ci” w reży­se­rii Damiena Fleuretta i Sashy Aleksandrenko opo­wia­da o szcze­gó­łach tego pro­ce­de­ru, o któ­rym zro­bi­ło się gło­śno na całym świe­cie. Widzowie ARTE.tv usły­szą tak­że rela­cje samych uprowadzonych.

PORWANIA UKRAIŃSKICH DZIECI | ARTE.tv

„Wojna i sprawiedliwość”

Film doku­men­tal­ny „Wojna i spra­wie­dli­wość” bada, dla­cze­go tak trud­no posta­wić agre­so­rów przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK) w Hadze. W mar­cu 2023 r. Karim Khan, głów­ny pro­ku­ra­tor MTK, wydał nakaz aresz­to­wa­nia pre­zy­den­ta Rosji Władimira Putina. Oskarżenie: upro­wa­dze­nie ukra­iń­skich dzie­ci. W związ­ku z inwa­zją na Ukrainę Europa ma jed­nak zwią­za­ne ręce wobec Putina, ponie­waż zgod­nie ze swo­im sta­tu­tem Międzynarodowym Trybunałem Karnym może pro­wa­dzić docho­dze­nie jedy­nie po uzy­ska­niu zgo­dy agre­so­ra, iro­nicz­nie, w tym przy­pad­ku Rosji. Dokument dostęp­ny będzie od 13 lute­go na ARTE.tv.

„Ukraina – woj­na z kolaborantami”

Już 13 lute­go widzo­wie ARTE.tv będą mogli obej­rzeć doku­ment pt. „Ukraina – woj­na z kola­bo­ran­ta­mi” w reży­se­rii Gwenlaouen Le Gouil. Produkcja przy­glą­da się roli kola­bo­ran­tów pod­czas woj­ny, zada­jąc pyta­nie o zdra­dę i jej moty­wa­cje w tym zło­żo­nym kon­flik­cie. Kim są zdraj­cy wojen­ni? Dlaczego wybra­li taką dro­gę? Ukraiński rząd kła­dzie duży nacisk na ści­ga­nie i kara­nie podej­rza­nych o sabo­taż, a polo­wa­nie na zdraj­ców się­ga naj­wyż­szych szcze­bli poli­tycz­nych. Jednak nie wszy­scy kola­bo­ran­ci dzia­ła­ją z czy­ste­go opor­tu­ni­zmu lub stra­chu. Wielu z nich ma podwój­ną toż­sa­mość kul­tu­ro­wą: rosyj­ską i ukra­iń­ską. Twórcy obra­zu zada­ją pyta­nia o nasze poczu­cie przy­na­leż­no­ści, o aspekt psy­cho­lo­gicz­ny i moral­ny, oraz o to, czym tak napraw­dę jest zdra­da, kie­dy daw­ni bra­cia sta­ją po dwóch stro­nach barykady.

„Kijów – ope­ra w cza­sie wojny”

Mimo że prze­cią­ga­ją­ca się woj­na wzma­ga nie­po­kój i udrę­kę, kre­atyw­ność i zaan­ga­żo­wa­nie ukra­iń­skich arty­stów nie słab­nie. Sztuka zaan­ga­żo­wa­na, mani­fe­sta­cja gestów i prze­ka­zy­wa­nie war­to­ści patrio­tycz­nych młod­sze­mu poko­le­niu sta­ło się misją i koniecz­no­ścią. Podobno pod­czas woj­ny mil­czą muzy, jed­nak każ­de­go dnia kijow­scy arty­ści ope­ro­wi udo­wad­nia­ją coś cał­kiem prze­ciw­ne­go, zabie­ra­jąc głos, mówiąc o bólu roda­ków swo­ją sztu­ką, ostrze­ga­jąc cały świat przed woj­ną i jej skut­ka­mi. W repor­ta­żu „Kijów – ope­ra w cza­sie woj­ny” będzie­my mogli zoba­czyć, z czym na codzien­nie mie­rzą się arty­ści w obli­czu woj­ny. Czwarty, ostat­ni już odci­nek dostęp­ny będzie na plat­for­mie ARTE.tv od 14 lutego.

https://www.arte.tv/pl/videos/114674–001‑A/kijow-opera-w-czasie-wojny‑1–4/

Muzycy dla Ukrainy

Muzyka jest języ­kiem soli­dar­no­ści, któ­re­go nie nale­ży lek­ce­wa­żyć: poprzez muzy­kę łączy­my się i wspie­ra­my naród ukra­iń­ski. Na plat­for­mie stre­amin­go­wej ARTE.tv pod lin­kiem: https://www.arte.tv/pl/videos/RC-022238/ukraina moż­na zoba­czyć zare­je­stro­wa­ne kon­cer­ty, od muzy­ki sym­fo­nicz­nej, przez rock, po pro­gre­syw­ny gro­ove metal, wyra­ża­ją­ce popar­cie dla naro­du ukra­iń­skie­go. Wśród wyko­naw­ców zna­la­zła się m.in. Ukraińska Orkiestra Wolności pod kie­row­nic­twem Keri-Lynn Wilson, powo­ła­na do życia przez Metropolitan Opera w Nowym Jorku oraz Operę Narodową w Warszawie. Składa się ona z muzyków-uchodźców, ukra­iń­skich człon­ków euro­pej­skich orkiestr oraz naj­lep­szych muzy­ków z Kijowa, Lwowa, Charkowa, Odessy i innych miast Ukrainy. Podczas ubie­gło­rocz­nej tra­sy kon­cer­to­wej wyko­na­ła ona pro­gram obej­mu­ją­cy VII Symfonię ukra­iń­skie­go kom­po­zy­to­ra Valentina Silvestrova, II kon­cert for­te­pia­no­wy Chopina z ukra­iń­ską wir­tu­oz­ką Anną Fedorovą oraz IV sym­fo­nię Brahmsa. Ukraińska sopra­nist­ka Ludmiła Monastyrska, zna­na z tytu­ło­wej roli Turandot w Metropolitan Opera, zaśpie­wa­ła arię Leonory „Abscheulicher!” z „Fidelia” Beethovena – pean na cześć czło­wie­czeń­stwa i poko­ju w obli­czu prze­mo­cy i okru­cień­stwa. Muzyka nie może zakoń­czyć woj­ny, ale może leczyć rany i być potęż­ną bro­nią prze­ciw­ko opre­sji. I tak tra­sa kon­cer­to­wa z 2023 roku Ukraińskiej Orkiestry Wolności sta­ła się wyra­zem miło­ści do ojczy­zny, a dochód z niej został prze­zna­czo­ny na rzecz ukra­iń­skich arty­stów. Koncert inau­gu­ra­cyj­ny odbył się w Teatrze Wielkim w Warszawie, widzo­wie ARTE.tv będą mogli zoba­czyć go znów od 25 lute­go pod lin­kiem: https://www.arte.tv/pl/videos/110057–000‑F/ukrainian-freedom-orchestra/.

O ARTE.tv

ARTE.tv to bez­płat­ny kul­tu­ral­ny kanał VOD współ­fi­nan­so­wa­ny ze środ­ków unij­nych, któ­ry powstał z ini­cja­ty­wy publicz­ne­go, nie­ko­mer­cyj­ne­go, francusko-niemieckiego kana­łu kul­tu­ral­ne­go ARTE, ist­nie­ją­ce­go na ryn­ku już od 30 lat. ARTE.tv ma na celu dotar­cie do jak naj­szer­sze­go gro­na Europejczyków poprzez udo­stęp­nia­nie wyso­kiej jako­ści pro­gra­mów w języ­kach ojczy­stych odbior­ców. Programy ARTE są dostęp­ne w Internecie bez­płat­nie w kil­ku wer­sjach języ­ko­wych: fran­cu­skiej, nie­miec­kiej, angiel­skiej, hisz­pań­skiej, pol­skiej i włoskiej.

Bezpłatna ofer­ta cyfro­wa ARTE.tv obej­mu­je naj­cie­kaw­sze pro­gra­my z ramów­ki ARTE – nowo­cze­sne fil­my doku­men­tal­ne, repor­ta­że śled­cze, maga­zy­ny poświę­co­ne aktu­al­nym zagad­nie­niom spo­łecz­nym, poli­ty­ce, histo­rii, podró­żom, tech­no­lo­gii, kul­tu­rze i popkul­tu­rze i sztuce.

Oferta obfi­tu­je tak­że w rela­cje z róż­no­rod­nych wystę­pów sce­nicz­nych: spek­ta­kli ope­ro­wych, bale­to­wych, teatral­nych oraz kon­cer­tów peł­ne­go prze­kro­ju gatun­ków muzycz­nych. Programy ARTE.tv moż­na oglą­dać bez­płat­nie na www.arte.tv/pl, na urzą­dze­niach mobil­nych, a tak­że na smart TV i na kana­le na YouTubie https://www.youtube.com/c/ARTEtvDokumenty.

Więcej infor­ma­cji i nowo­ści: http://facebook.com/ARTEpopolsku, https://twitter.com/ARTEpl

Aby otrzy­my­wać coty­go­dnio­wy new­slet­ter z nowo­ścia­mi ARTE.tv moż­na zapi­sać się na stro­nie https://www.arte.tv/pl/articles/newsletter.