SPOŁECZNOŚCIOWE SPOSOBY INWESTOWANIA W NIERUCHOMOŚCI PODBIJAJĄ RYNEK!

Zmiany na ryn­ku nie­ru­cho­mo­ści rewi­du­ją spo­so­by finan­so­wa­nia i inwe­sty­cji – roz­wi­jać się będą  te naj­bar­dziej zyskow­ne, nie wyma­ga­ją­ce wiel­kich kapi­ta­łów  i zro­zu­mia­łe dla wszyst­kich. Jednym z tych spo­so­bów jest crow­dlen­ding, ina­czej spo­łecz­no­ścio­we finan­so­wa­nie dłuż­ne (ang: peer-to-peer len­ding). To model finan­so­wa­nia, któ­ry umoż­li­wia bez­po­śred­nie poży­cza­nie małych kwot  pomię­dzy oso­ba­mi pry­wat­ny­mi lub mały­mi fir­ma­mi. Na świe­cie crow­dlen­ding od kil­ku­na­stu lat zysku­je na popu­lar­no­ści co wyni­ka z wie­lu czyn­ni­ków, w tym z nie­do­stęp­no­ści tra­dy­cyj­nych źró­deł finan­so­wa­nia dla nie­któ­rych grup spo­łecz­nych, takich jak małe fir­my czy oso­by z ogra­ni­czo­ny­mi moż­li­wo­ścia­mi finan­so­wy­mi, wyso­kie­go zysku i bra­kiem barier wej­ścia w  inwe­sty­cje O tym, czy war­to inwe­sto­wać w crow­dlen­ding i jak odna­leźć się w poda­nym mode­lu inwe­sto­wa­nia  opo­wie spe­cja­li­sta; dr Grzegorz Mizerski, CEO i co-founder Grupy Crowder, eks­pert ds. spo­łecz­no­ścio­we­go   inwe­sto­wa­nia w nieruchomości.

Zmieniający się rynek inwe­sto­wa­nia w nieruchomości

Od ponad 60 lat rynek inwe­sto­wa­nia w nie­ru­cho­mo­ści sta­le się zmie­nia. Na świe­cie nastę­pu­je powol­ny acz sys­te­ma­tycz­ny pro­ces roz­wo­ju inwe­sto­wa­nia spo­łecz­no­ścio­we­go. W latach 60 XX wie­ku na ryn­ku poja­wi­ły się REIT‑y (struk­tu­ry typu real esta­te inve­st­ment tru­sts), czy­li spół­ki umoż­li­wia­ją­ce pośred­nie inwe­sto­wa­nie drob­nych kwot w nie­ru­cho­mo­ści. W zamian taki inwe­stor otrzy­mu­je sys­te­ma­tycz­ną dywi­den­dę wyż­szą niż ryn­ko­wa, bowiem REIT‑y zwol­nio­ne są z podat­ków CIT. Obecnie REIT- y dzia­ła­ją  już w ponad 40 pań­stwach a ich kapi­ta­li­za­cja ryn­ko­wa prze­kro­czy­ła  1,5 bilio­na USD. Pozwalają one budo­wać pry­wat­ne zabez­pie­cze­nia emerytalne.

Okres po wiel­kim kry­zy­sie finan­so­wym (z lat 2007–2009) – to czas zamknię­cia się ban­ków na finan­so­wa­nie małych i śred­nich firm. To jed­no­cze­śnie okres poja­wie­nia się nowe­go mode­lu poza­ban­ko­we­go alter­na­tyw­ne­go w sto­sun­ku do ban­ko­we­go czy­li  finan­so­wa­nia pro­jek­tów inwe­sty­cyj­nych, w tym opar­tych na nie­ru­cho­mo­ściach. I tutaj poja­wia się spo­łecz­no­ścio­we finan­so­wa­nie w for­mu­le crowd­fun­din­gu i crow­dlen­din­gu. W Europie dzia­ła już ponad 120 plat­form crowd­fun­din­go­wych i crow­dlen­din­go­wych, któ­re przy­cią­ga­ją dzie­siąt­ki milio­nów   inwe­sto­rów. Tylko dwóch naj­więk­szych gra­czy euro­pej­skich: Exporo (DE) oraz EstateGuru (Estonia) zor­ga­ni­zo­wa­ło łącz­nie już ponad 5 mld zł  finan­so­wa­nia. Demokratyzacja inwe­sto­wa­nia w ten rynek nara­sta: mini­mal­ny poziom inwe­sty­cji  w tego typu plat­for­my zaczy­na się już bowiem już od 50 EUR. Podsumowując: od kil­ku­dzie­się­ciu lat na świe­cie nara­sta rola   inwe­sto­wa­nia spo­łecz­no­ścio­we­go Efektem tego zja­wi­ska jest poja­wie­nie się REIT-ów, crow­dlen­din­gu i crowd­fun­din­gu , a ostat­nio – toke­ni­za­cji akty­wów - ana­li­zu­je dr Grzegorz Mizerski CEO Grupy Crowder.

Różnice pomię­dzy crow­dlen­din­giem, a crowdfundingiem 

Crowdfunding to bez­po­śred­nie inwe­sto­wa­nie zwią­za­ne z naby­wa­niem wła­sno­ści (naby­wa­nie udzia­łów lub akcji w spół­kach), nato­miast crow­dlen­ding – cza­sa­mi zwa­ny crowd­fun­din­giem dłuż­nym lub pożycz­ko­wym  – to inwe­sto­wa­nie pośred­nie za pomo­cą udzie­la­nia poży­czek pry­wat­nych  (bez naby­wa­nia wła­sno­ści). Crowdfunding finan­so­wy (udzia­ło­wy) w tym przy­pad­ku ozna­cza ułam­ko­we naby­wa­nie wła­sno­ści nie­ru­cho­mo­ści poprzez naby­cie czę­ści wyemi­to­wa­nych udzia­łów lub akcji spół­ki celo­wej, któ­ra jest posia­da­czem nie­ru­cho­mo­ści. Crowdlending to inwe­sto­wa­nie spo­łecz­no­ścio­we w for­mie udzie­la­nia poży­czek pry­wat­nych innym oso­bom lub przed­się­bior­com tak­że tym dzia­ła­ła­ją­cym na ryn­ku nieruchomości

Crowdfunding finan­so­wy (udzia­ło­wy) to o wie­le wyż­sze ryzy­ko inwe­sty­cyj­ne w porów­na­niu do crow­dlen­din­gu, bowiem  finan­so­wa­nie pro­jek­tów biz­ne­so­wych odby­wa się poprzez zakup akcji  – zazwy­czaj w spół­kach akcyj­nych  (albo w ich odpo­wied­ni­kach praw­nych sto­so­wa­nych w innych jurys­dyk­cjach). Z kolei w crow­dlen­din­gu ryzy­ko jest o wie­le niż­sze: uczest­ni­cy plat­form crow­dlen­din­go­wych udzie­la­ją poży­czek zazwy­czaj dewe­lo­pe­rom i inwe­sto­rom, a ich spła­ta jest dobrze zabez­pie­czo­na, zazwy­czaj hipo­te­ką nie­ru­cho­mo­ści - mówi dr Grzegorz Mizerski, CEO Grupy Crowder (www.rozwaznyinwestor.pl).

Korzyści i ryzy­ka, któ­re nie­sie crowdlending

Crowdlending ma wie­le korzy­ści dla pożycz­ko­bior­ców, inwe­sto­rów i całe­go spo­łe­czeń­stwa. Oto nie­któ­re z nich:

Dla pożycz­ko­bior­ców:

  • Szybkie i łatwe pozy­ska­nie środ­ków finansowych
  • Ograniczone for­mal­no­ści i więk­sza ela­stycz­ność warunków
  • Niższe kosz­ty pożycz­ki w porów­na­niu z tra­dy­cyj­ny­mi kre­dy­ta­mi bankowymi

Dla inwe­sto­rów:

  • Znacząco wyż­sze opro­cen­to­wa­nie poży­czek w porów­na­niu do innych form oszczędzania
  • Bezpośrednie zaan­ga­żo­wa­nie w pro­jek­ty, któ­re ich interesują
  • Kontrola nad ryzy­kiem poprzez decy­zję o wybo­rze poży­czek do finansowania

Dla spo­łe­czeń­stwa:

  • Wspieranie lokal­nych przed­się­biorstw i ini­cja­tyw społecznych
  • Zwiększenie dostęp­no­ści finan­so­wa­nia dla osób, któ­re nie mają dostę­pu do tra­dy­cyj­nych źró­deł finansowania
  • Zmniejszenie ska­li wykluczeń

Jak każ­da for­ma inwe­sty­cji, tak i crow­dlen­ding wią­że się z pew­ny­mi ryzy­ka­mi. Na przykład:

  1. Ryzyko kre­dy­to­we: Istnieje ryzy­ko, że pożycz­ko­bior­ca nie będzie w sta­nie spła­cić swo­je­go zobo­wią­za­nia w peł­ni lub w ter­mi­nie. To z kolei może pro­wa­dzić do utra­ty czę­ści lub cało­ści inwestycji.
  2. Ryzyko płyn­no­ści: Inwestorzy mogą napo­tkać trud­no­ści w uzy­ska­niu środ­ków z inwe­sty­cji, gdyż pożycz­ko­bior­cy mogą mieć pro­ble­my z regu­lo­wa­niem swo­ich zobo­wią­zań w terminie.
  3. Ryzyko ryn­ko­we: Crowdlending może pod­le­gać wpły­wom ryn­ko­wym, w tym zmia­nom stóp pro­cen­to­wych, a tak­że zmia­nom w gospo­dar­ce i ryn­ku pracy.
  4. Ryzyko ope­ra­cyj­ne: Platformy crow­dlen­din­go­we mogą napo­tkać pro­ble­my zwią­za­ne z tech­no­lo­gią, bez­pie­czeń­stwem danych lub inny­mi pro­ble­ma­mi ope­ra­cyj­ny­mi, któ­re mogą wpły­nąć na wyni­ki inwestycyjne.
  5. Ryzyko kon­cen­tra­cji: Inwestorzy, któ­rzy doko­nu­ją wie­lu inwe­sty­cji w jed­ną lub nie­wiel­ką licz­bę poży­czek, mogą napo­tkać pro­ble­my zwią­za­ne z kon­cen­tra­cją ryzyka.
  6. Ryzyko regu­la­cyj­ne: Crowdlending pod­le­ga regu­la­cjom, któ­re mogą ulec zmia­nie. Zmiany w prze­pi­sach lub zwią­za­ne z nimi wyma­ga­nia mogą wpły­nąć na dzia­łal­ność plat­form crow­dlen­din­go­wych i ich wyni­ki finansowe.