Walka z mobbingiem w szkole – wspólne działania na rzecz bezpiecznego środowiska edukacyjnego

W ostat­nich latach pro­blem mob­bin­gu w szko­łach stał się coraz bar­dziej powszech­ny. Jest to zja­wi­sko, któ­re doty­ka nie tyl­ko ofia­ry, ale tak­że całą spo­łecz­ność szkol­ną. Mobbing w szko­le może mieć poważ­ne skut­ki, zarów­no na krót­ką, jak i dłu­gą metę. Dlatego też, war­to poznać ran­gę pro­ble­mu i pod­jąć dzia­ła­nia mają­ce na celu jego zwalczanie.

Szkoła powin­na być bez­piecz­nym miej­scem, któ­re stwa­rza warun­ki do nauki, roz­wo­ju i budo­wa­nia przy­jaź­ni. Jednakże, coraz czę­ściej sły­szy­my o przy­pad­kach prze­mo­cy w śro­do­wi­sku szkol­nym. Zjawisko to ma poważ­ne skut­ki. Dziecięca trau­ma zosta­je z ofia­ra­mi na lata, wpły­wa­jąc na ich zdro­wie psy­chicz­ne, emo­cjo­nal­ne i rela­cje spo­łecz­ne, co może mieć dłu­go­trwa­łe kon­se­kwen­cje w doro­słym życiu. – Mobbing powo­du­je cier­pie­nie psy­chicz­ne i emo­cjo­nal­ne ofia­ry, a tak­że może wpły­wać nega­tyw­nie na jej osią­gnię­cia szkol­ne oraz roz­wój oso­bi­sty. Przede wszyst­kim głów­nym zada­niem szko­ły jest kształ­to­wa­nie kul­tu­ry opar­tej na wza­jem­nym sza­cun­ku. To miej­sce, gdzie ucznio­wie powin­ni czuć się bez­piecz­nie i akcep­to­wa­ni, nie­za­leż­nie od swo­je­go wyglą­du, czy róż­nic kul­tu­ro­wych. Edukacja powin­na nie tyl­ko obej­mo­wać tre­ści naucza­nia przed­mio­to­we­go, ale tak­że uczyć empa­tii, rozu­mie­nia innych i budo­wa­nia pozy­tyw­nych rela­cji mię­dzy­ludz­kich.pod­kre­śla Tadeusz Dubicki, peda­gog, eks­pert ds. bez­pie­czeń­stwa osobistego.

Jak prze­ciw­dzia­łać szkol­ne­mu mobbingowi?

Kwestia zapew­nie­nia bez­pie­czeń­stwa oraz udzie­le­nia pomo­cy dzie­ciom powin­na stać się prio­ry­te­tem wszyst­kich pla­có­wek szkol­nych. Pedagodzy, wycho­waw­cy i psy­cho­lo­go­wie szkol­ni powin­ni współ­pra­co­wać, aby two­rzyć oto­cze­nie sprzy­ja­ją­ce emo­cjo­nal­ne­mu bez­pie­czeń­stwu dzie­ci. Szkoła ma obo­wią­zek zapew­nić odpo­wied­nie wspar­cie psy­cho­lo­gicz­ne dla uczniów, któ­rzy padli ofia­rą mob­bin­gu. Zadaniem nauczy­cie­li i per­so­ne­lu szkol­ne­go jest reago­wa­nie na incy­den­ty mob­bin­gu, dostar­cza­nie pomo­cy potrze­bu­ją­cym oraz zapo­bie­ga­nie dal­szym przy­pad­kom. Rodzice rów­nież odgry­wa­ją waż­ną rolę w zapo­bie­ga­niu mob­bin­go­wi, poprzez edu­ka­cję dzie­ci na temat tole­ran­cji, empa­tii i akcep­ta­cji innych.

- Często zda­rza się, że dzie­ci nie dzie­lą się swo­imi pro­ble­ma­mi i oddzie­la­ją się od rówie­śni­ków, obar­cza­jąc się winą za to co prze­ży­wa­ją. Takie zacho­wa­nie powin­no być trak­to­wa­ne jako alar­mu­ją­cy sygnał. Rozpoznanie przy­czyn takiej sytu­acji oraz udzie­le­nie pomo­cy jest wów­czas prio­ry­te­tem. Rozmaite czyn­ni­ki mogą wpły­wać na tę sytu­ację. Nierzadko jest to zwią­za­ne z pro­ble­ma­mi w rodzi­nie, niską samo­oce­ną, a tak­że trau­ma­tycz­ny­mi prze­ży­cia­mi, któ­re dziec­ko doświad­czy­ło lub nadal prze­ży­wa. Właściwe wspar­cie powin­no kon­cen­tro­wać się na iden­ty­fi­ka­cji źró­deł pro­ble­mów oraz pomo­cy w ich poko­na­niu. Kolejnym klu­czo­wym aspek­tem wspar­cia dla dzie­ci jest rola gru­py rówie­śni­czej w szko­le. Dzieci powin­ny być zachę­ca­ne do uczest­nic­twa w róż­ne­go rodza­ju aktyw­no­ściach gru­po­wych, takich jak koła teatral­ne czy spor­to­we, aby mogły poczuć się zaak­cep­to­wa­ne i potrzeb­ne. Tego rodza­ju zaan­ga­żo­wa­nie sprzy­ja wzro­sto­wi ich samo­oce­ny oraz inte­gra­cji w śro­do­wi­sku szkol­nym. Poprzez uczest­nic­two w takich gru­pach, dzie­ci doświad­cza­ją poczu­cia waż­no­ści i zosta­ją zauwa­żo­ne, co wpły­wa na ich samo­oce­nę. doda­je Tadeusz Dubicki.

Współczesne obli­cze mobbingu

W dzi­siej­szych cza­sach nie moż­na umniej­szać roli, jaką w życiu mło­dych ludzi odgry­wa­ją media spo­łecz­no­ścio­we. Prześladowanie nie­jed­no­krot­nie wycho­dzi poza mury budyn­ku szkol­ne­go i doty­ka mło­dzież w inter­ne­cie. Szkoła oczy­wi­ście nie ma wglą­du w wia­do­mo­ści pry­wat­ne swo­ich uczniów, nie­kie­dy jed­nak prze­śla­dow­cy drę­czą swo­ją ofia­rę publicz­nie. Monitorowanie mediów spo­łecz­no­ścio­wych umoż­li­wi­ło­by wykry­cie spraw­ców, nawet kie­dy ich ofia­ra nie zwró­ci­ła się wcze­śniej o pomoc. Ten pro­ces ma jed­nak na celu przede wszyst­kim chro­nić ofia­ry, a nie karać spraw­ców. Zdarza się bowiem, że pokrzyw­dzo­ny dzie­li się swo­imi doświad­cze­nia­mi w internecie.
– Jeże­li oka­że się, że dziec­ko publicz­nie się żegna, lub pisze o swo­jej trau­mie, jest to moment dla szko­ły w któ­rym może pomóc. – mówi Tadeusz Dubicki.

Mobbing w szko­le to poważ­ny pro­blem, któ­ry ma nega­tyw­ny wpływ na życie uczniów i spo­łecz­ność szkol­ną. Warto podej­mo­wać środ­ki mają­ce na celu prze­ciw­dzia­ła­nie temu zja­wi­sku, aby stwo­rzyć bez­piecz­ne i przy­ja­zne śro­do­wi­sko edu­ka­cyj­ne dla wszyst­kich uczniów. Współpraca nauczy­cie­li, rodzi­ców i uczniów jest klu­czem do sku­tecz­ne­go roz­wią­za­nia tego problemu.

Tadeusz Dubicki – peda­gog, bie­gły w zakre­sie bez­pie­czeń­stwa oso­bi­ste­go. Były dowód­ca jed­no­stek spe­cjal­nych, nauczy­ciel i instruk­tor wie­lu dzie­dzin zwią­za­nych z bez­pie­czeń­stwem. Doświadczony pol­ski body­gu­ard, któ­ry od kil­ku­na­stu lat ochra­nia oso­by z pierw­szych stron gazet. 

Więcej infor­ma­cji na: https://akademiaobrony.pl/