ZMIANY W PROGRAMIE CZYSTE POWIETRZE. KOTŁY NA PELET LEPSZE OD POMP CIEPŁA.

Na plat­for­mie X Paweł Mirowski – pre­zes NFOŚiGW ostrze­ga przy­szłych bene­fi­cjen­tów pro­gra­mu „Czyste Powietrze”, aby spraw­dza­li wyko­naw­cę i urzą­dze­nie (pom­pę cie­pła) przed pod­pi­sa­niem umo­wy i wska­zu­je, jak zmi­ni­ma­li­zo­wać ryzy­ko utra­ty pie­nię­dzy z dota­cji. Prezes Mirowski w swo­ich wypo­wie­dziach z ostat­nich kil­ku tygo­dni przed­sta­wia pro­po­zy­cje, któ­re wpro­wa­dzą dota­cję tyl­ko na spraw­dzo­ne pom­py cie­pła, poprzez uszczel­nie­nie listy ZUM. Procedury te mają na celu zabez­pie­czyć Polaków przed moż­li­wo­ścią zaku­pu urzą­dze­nia, któ­re nie speł­nia para­me­trów dekla­ro­wa­nych przez pro­du­cen­ta na kar­cie pro­duk­tu i ety­kie­cie energetycznej. 

Do momen­tu wpro­wa­dze­nia zmian w regu­la­mi­nie pro­gra­mu „Czyste Powietrze”, NFOŚiGW dotu­je wszyst­kie pom­py cie­pła – zarów­no posia­da­ją­ce bada­nia wyko­na­ne w akre­dy­to­wa­nych labo­ra­to­riach, jak i takie, któ­rych jakość potwier­dza jedy­nie producent.

- Już od maja br. Izba Gospodarcza Urządzeń OZE doma­ga się od NFOŚiGW i MKiŚ wpro­wa­dze­nia zmian w pro­gra­mie „Czyste Powietrze”. Powodem tego są nie­uczci­we prak­ty­ki zwią­za­ne z dopusz­cze­niem przez NFOŚiGW nie­zwe­ry­fi­ko­wa­nych pom­py cie­pła do pro­gra­mu. Beneficjent takie­go urzą­dze­nia może ponieść znacz­nie więk­sze kosz­ty ogrze­wa­nia z uwa­gi na wzrost zuży­cia prą­du. Przykładem, któ­ry mógł­by posłu­żyć za wzór oso­bom doko­nu­ją­cym zmian w pro­gra­mie „Czyste Powietrze” są kotły pele­to­we i kotły na zga­zo­wa­nie drew­na. Powyższe urzą­dze­nia OZE, aby mogły być wpi­sa­ne na listę ZUM obo­wiąz­ko­wo muszą posia­dać raport z badań wyko­na­ny przez akre­dy­to­wa­ne labo­ra­to­rium. Nie rozu­miem, dla­cze­go od same­go począt­ku ist­nie­nia pro­gra­mu, takie­go zapi­su nie wpro­wa­dzo­no dla każ­de­go urzą­dze­nia doto­wa­ne­go – mówi dr Adam Nocoń, pre­zes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE.

We wto­rek, 31 paź­dzier­ni­ka w NFOŚiGW odbę­dzie się kolej­ne spo­tka­nie z przed­sta­wi­cie­la­mi bran­ży, MKiŚ oraz MRiT, któ­re ma na celu „uszczel­nie­nia” pro­gra­mu „Czyste Powietrze” i prze­ka­zy­wa­nia dota­cji tyl­ko na spraw­dzo­ne urzą­dze­nia grzew­cze. Taką pew­ność dają nam już teraz kotły na pelet i zga­zo­wa­nie drewna.

- Wybierając pom­pę cie­pła pamię­taj­my, że zawsze nale­ży spraw­dzić, czy pro­du­cent ma wyma­ga­ne cer­ty­fi­ka­ty, jak dłu­go dzia­ła na ryn­ku, czy daje gwa­ran­cję i zapew­nia ser­wis oraz czę­ści zamien­ne. Jeżeli tego nie zro­bi­my może oka­zać się, że nasze rachun­ki za ogrze­wa­nie się nie zmniej­szą, a wzro­sną nawet kil­ku­krot­nie. Jeżeli zde­cy­du­je­my się na zakup kotła na pelet bądź zga­zo­wa­nie drew­na, to wybie­rze­my pro­dukt, któ­ry jako jedy­ny w pro­gra­mach rzą­do­wych musi posia­dać cer­ty­fi­kat wyda­ny przez akre­dy­to­wa­ne labo­ra­to­rium potwier­dza­ją­cy na 100% para­me­try urzą­dze­nia grzew­cze­go. Z tego powo­du uwa­żam, że dobrym wybo­rem jest zakup kotła na pelet lub zga­zo­wa­nie drew­na od pol­skie­go pro­du­cen­ta. Takie urzą­dze­nie zimą na pew­no w spo­sób eko­lo­gicz­ny i eko­no­micz­ny ogrze­je nasz dom – tłu­ma­czy dr Nocoń z Izby Gospodarczej Urządzeń OZE.