Sztuczna inteligencja w pracy – co czeka pracowników w przyszłości?

Czy zosta­nie­my zastą­pie­ni przez sztucz­ną inte­li­gen­cję? Takie pyta­nie sta­wia­my sobie coraz czę­ściej. AI, ucze­nie maszy­no­we i auto­ma­ty­za­cja to tech­no­lo­gie roz­wi­ja­ją­ce się w zastra­sza­ją­cym tem­pie, któ­re od nowa defi­niu­ją naszą rze­czy­wi­stość, w tym nasze życie zawo­do­we. Według rapor­tu McKinsey Global Institute do 2030 roku ma znik­nąć nawet 800 mln sta­no­wisk pra­cy. Jakie będą to sta­no­wi­ska? Dlaczego tak się sta­nie i czy na ich miej­scu poja­wią się nowe zawo­dy? Jakie umie­jęt­no­ści będą wyma­ga­ne i cenio­ne w przy­szło­ści? O roz­wo­ju AI i wyzwa­niach z nim zwią­za­nych opo­wia­da Marta Barcicka, eks­pert­ka w obsza­rze Human Resources  i IT.

Coraz czę­ściej poru­sza się pro­blem sztucz­nej inte­li­gen­cji w miej­scu pra­cy. Rewolucja wywo­ła­na przez nią to tyl­ko jed­na z głów­nych zmian struk­tu­ral­nych, któ­re będą wyzna­cza­ły kie­ru­nek roz­wo­ju świa­to­wej gospo­dar­ki w cią­gu naj­bliż­szych kil­ku dekad. Obawiający się przy­szło­ści pra­cow­ni­cy szu­ka­ją dziś roz­wią­zań, któ­re uła­twią im odna­le­zie­nie się w nowej rze­czy­wi­sto­ści. Pracodawcy z kolei spo­glą­da­ją w przy­szłość z nadzie­ją, że sztucz­na inte­li­gen­cja da im nowe moż­li­wo­ści rozwoju.

Sztucznej inte­li­gen­cji bar­dziej oba­wia­ją się pra­cow­ni­cy, niż ich prze­ło­że­ni.  Ci dru­dzy widzą w tej tech­no­lo­gii poten­cjał zwią­za­ny z cię­ciem kosz­tów pro­wa­dzą­cym do oszczęd­no­ści. Pierwsi z kolei są zda­nia, że nie będą mogli zna­leźć pra­cy, że ich zawo­dy i pro­fe­sje znik­ną. Te oba­wy pod­sy­ca­ją zmia­ny jakie zacho­dzą na ryn­ku pra­cy. Już dziś powo­li zni­ka­ją takie sta­no­wi­ska jak: asy­stent czy recep­cjo­nist­ka, czy­li te, któ­rych obo­wiąz­ki może z powo­dze­niem prze­jąć sztucz­na inte­li­gen­cja – mówi Marta Barcicka. – Z jed­nej stro­ny, strach przed nie­zna­nym jest uza­sad­nio­ny. Z dru­giej, sztucz­na inte­li­gen­cja jest dzi­siaj szan­są – daje nie­ogra­ni­czo­ne moż­li­wo­ści i two­rzy nowe tren­dy na ryn­ku. Ewolucja pra­cy jest prze­cież rze­czą natu­ral­ną – pod­kre­śla Barcicka.

 Reskilling, czy­li szan­sa na ryn­ku pracy

Dynamika na ryn­ku i szyb­ki postęp tech­no­lo­gicz­ny spę­dza­ją sen z powiek nie tyl­ko pra­cow­ni­kom. Coraz szyb­ciej postę­pu­ją­ca digi­ta­li­za­cja spra­wi­ła, że pra­co­daw­cy zma­ga­ją się obec­nie z tak zwa­ną luką kom­pe­ten­cyj­ną. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego w samej bran­ży IT bra­ku­je ok. 150 tys. rąk do pra­cy – to tyle, ile miesz­ka w Bytomiu czy Zabrzu. Dziś, aby „mieć” pra­cow­ni­ków, fir­my z bran­ży IT czę­sto muszą ich szu­kać przede wszyst­kim u swo­jej konkurencji.

Do „zasy­pa­nia” luki kom­pe­ten­cyj­nej może przy­czy­nić się reskil­ling, dzię­ki któ­re­mu ci, któ­rzy nigdy wcze­śniej nie mie­li do czy­nie­nia z bran­żą IT mogą roz­po­cząć karie­rę w nowych tech­no­lo­giach.  Kolejne roz­wią­za­nia to wewnętrz­ne szko­le­nia w fir­mach, któ­re przy­czy­nią się do zmniej­sze­nia odpły­wu pra­cow­ni­ków, któ­rzy naj­zwy­czaj­niej w świe­cie będą mogli zacząć pra­cę w innym dzia­le danej orga­ni­za­cji – mówi Marta Barcicka. Na ryn­ku poja­wia się dziś dużo firm ofe­ru­ją­cych natych­mia­sto­wy suk­ces w nowej bran­ży. Niestety część z nich kusi obiet­ni­ca­mi bez pokry­cia, za któ­re musi­my sło­no zapła­cić. W trak­cie wie­lu z takich szko­leń nie nauczy­my się tak napraw­dę nicze­go – mimo wyda­nych pie­nię­dzy i poświę­co­ne­go cza­su nikt nie będzie chciał nas zatrud­nić. Dlatego pole­cam by do tema­tu reskil­lin­gu podejść ostroż­nie – to dłu­go­trwa­ły pro­ces wyma­ga­ją­cy nie tyl­ko nauki, lecz tak­że roz­po­czę­cia od zera, powo­li zdo­by­wa­jąc doświad­cze­nie w nowym zawo­dzie – zazna­cza Barcicka.

Well-being czy benefity

Według Światowego Forum Ekonomicznego, do 2030 roku zabu­rze­nia psy­chicz­ne będą sta­no­wić ponad poło­wę glo­bal­ne­go obcią­że­nia eko­no­micz­ne­go spo­wo­do­wa­ne­go cho­ro­ba­mi psy­chicz­ny­mi. Wpływ zabu­rzeń psy­chicz­nych na gospo­dar­kę sta­je się więc jed­nym z naj­waż­niej­szych pro­ble­mów do roz­wią­za­nia.  Wypalenie zawo­do­we, depre­sja czy sta­ny lęko­we to coraz więk­szy pro­blem. Uniknięcie ich będzie wyzwa­niem dla pra­co­daw­ców, któ­rzy powin­ni przede wszyst­kim pamię­tać o tym, że naj­waż­niej­szym ele­men­tem wpły­wa­ją­cym na efek­tyw­ność pra­cow­ni­ka jest jego samopoczucie.

– Pracodawcy coraz czę­ściej zwra­ca­ją uwa­gę na well-being, wie­lu jed­nak nie zda­je sobie spra­wy z tego jak sze­ro­kie jest to poję­cie. Badacze z Instytutu Galupa wyod­ręb­ni­li pięć wymia­rów, któ­re skła­da­ją się na well-being: fizycz­ny, emo­cjo­nal­ny, spo­łecz­ny, zawo­do­wy i inte­lek­tu­al­ny. Dopiero, gdy każ­da z tych swo­istych potrzeb zosta­nie zaspo­ko­jo­na może­my mówić o dobrym samo­po­czu­ciu zazna­cza Marta Barcicka. – Z moje­go doświad­cze­nia wyni­ka, że pra­cow­ni­kom naj­czę­ściej bra­ku­je dziś cza­su wol­ne­go. W pogo­ni za reali­za­cją KPI czę­sto tra­ci­my z hory­zon­tu to, co jest waż­ne, czy­li spę­dza­nie chwi­li z rodzi­ną i łącze­nie w har­mo­nii życia pry­wat­ne­go z pra­cą. Ważne by pra­co­daw­cy dobrze zro­zu­mie­li tę potrze­bę jak i swo­ich pra­cow­ni­ków oraz by mie­li świa­do­mość, że zadba­nie o dobro­stan i kon­dy­cja psy­chicz­na pra­cow­ni­ka nie tyl­ko leży po ich stro­nie, lecz jest wręcz ich obo­wiąz­kiem – pod­kre­śla Marta Barcicka.

Według WHO, bar­dziej kom­plek­so­wa opie­ka zdro­wot­na i efek­tyw­ne inter­wen­cje w obsza­rze zdro­wia psy­chicz­ne­go są nie tyl­ko korzyst­ne z punk­tu widze­nia dobro­sta­nu jed­no­stek, ale tak­że przy­no­szą istot­ne korzy­ści eko­no­micz­ne. Benefity ofe­ro­wa­ne w pra­cy mogą nie­co pod­nieść ten well-being pra­cow­ni­ków. Jednak jak się oka­zu­je, w cią­gu ostat­nich 10 lat prze­sta­ły one grać tak waż­ną rolę na ryn­ku pra­cy. Mogą one wpły­nąć na final­ną decy­zję pra­cow­ni­ka, któ­ry roz­wa­ża ofer­tę pra­cy, jed­nak teraz coraz czę­ściej sta­wia się wła­śnie na dobro­stan i zdro­wie pracowników.

Marta Barcicka to eks­pert od human reso­ur­ces – mana­ger, któ­ry kocha swo­ją pra­cę. Posiada ponad 15-letnie doświad­cze­nie w zarzą­dza­niu i budo­wa­niu zespo­łów w IT oraz koor­dy­no­wa­niu i wdra­ża­niu roz­wią­zań z zakre­su mięk­kie­go HR. Odpowiadała za wie­le pro­jek­tów, w tym za zbu­do­wa­nie nowej linii biz­ne­so­wej zwią­za­nej z out­so­ur­cin­giem IT dla jed­ne­go z naj­więk­szych pol­skich ban­ków. Była rów­nież zwią­za­na z kil­ku­na­sto­ma glo­bal­ny­mi rekru­ta­cja­mi w bran­ży game indu­stry, pod­czas któ­rych mia­ła oka­zję współ­pra­co­wać z taki­mi kra­ja­mi jak Japonia, USA, Ukraina, Niemcy czy Izrael. Pracowała tak­że w Centralnym Ośrodku Informatyki, któ­re­go pra­cow­ni­cy czu­wa­ją nad pra­wi­dło­wym funk­cjo­no­wa­niem takich sys­te­mów jak  mObywatel czy CEPiK. Obecnie wraz z mężem pro­wa­dzi fir­mę szko­le­nio­wą Neuron Cube, gdzie dzie­ci, mło­dzież i doro­śli mogą uczyć się pro­gra­mo­wa­nia, pro­jek­to­wa­nia gra­fik i ani­ma­cji 3D oraz tego, jak dzia­ła sztucz­na inte­li­gen­cja. Ponadto, jest wykła­dow­cą w Wyższej Szkole Biznesu – NLU w Nowym Sączu. Wolne chwi­le poświę­ca cór­kom, a dla relak­su czy­ta książ­ki o Piłsudskim, spa­la kor­ty­zol na tre­nin­gach zum­by i  odda­je się swo­jej naj­więk­szej pasji – upra­wia­niu 700-metrowej działki.

Kontakt dla mediów:

Maria Strużkiewicz

m.struzkiewicz@agencjafaceit.pl

+48 606 702 770

Account Manager

Agencja Face It!