Kochaj z głową, czyli jak zabezpieczyć swoje finanse w relacji z partnerką lub partnerem?

Kochać z gło­wą czy­li jak? A tak, by nie zapo­mi­nać o swo­im bez­pie­czeń­stwie finansowym.
Wiedza w zakre­sie swo­ich praw oraz róż­no­rod­nych spo­so­bów na zabez­pie­cze­nie finan­so­we w razie ewen­tu­al­ne­go roz­sta­nia lub śmier­ci part­ne­ra, może pomóc w unik­nię­ciu nie­po­ro­zu­mień w związku,
a nawet dra­ma­tów, któ­re rady­kal­nie obni­żą nasz stan­dard życia w związ­ku z nie­prze­wi­dzia­ny­mi okolicznościami. 

Słabe roze­zna­nie w zakre­sie finan­sów to wciąż pro­blem wie­lu kobiet, pro­wa­dzą­cych gospo­dar­stwa domo­we w Polsce. Temat doty­czy nawet pań, znaj­du­ją­cych się w związ­kach mał­żeń­skich z dłu­gim sta­żem, z wyż­szym wykształ­ce­niem i rów­nież tych, któ­re pra­cu­ją zawo­do­wo. Nawet wte­dy zda­rza się, że są nie­świa­do­me wyso­ko­ści pen­sji swo­je­go mał­żon­ka, czy opłat zwią­za­nych z pro­wa­dze­niem domu. Czasem nie posia­da­ją dostę­pu do kon­ta ban­ko­we­go i korzy­sta­ją jedy­nie z „kie­szon­ko­wych” wydzie­lo­nych przez mał­żon­ka z „niby” wspól­ne­go budże­tu. Nie jest to z pew­no­ścią sytu­acja kom­for­to­wa. Aby jej unik­nąć, war­to od same­go począt­ku inte­re­so­wać się wspól­ny­mi finansami.

W związ­kach mię­dzy ludź­mi ogrom­nie waż­na jest umie­jęt­ność komu­ni­ka­cji, w tym tak­że roz­mo­wy na tema­ty finan­so­we – uwa­ża dr Małgorzata Rejmer z Kancelarii Finansowej LEX. Dojrzałe oso­by, two­rzą­ce bli­ską rela­cję, w rów­nym stop­niu odpo­wia­da­ją za wspól­ne gospo­dar­stwo domo­we, więc obo­je powin­ni inte­re­so­wać wydat­ka­mi, nume­ra­mi kont ban­ko­wych, wyso­ko­ścia­mi prze­le­wów i zacią­gnię­tych zobo­wią­zań finan­so­wych, czy miej­scem pra­cy dru­giej oso­by. Istotne jest też, aby zda­wać sobie spra­wę, że w przy­pad­ku bra­ku inter­cy­zy pen­sje obu mał­żon­ków roz­kła­da­ją się „pół na pół”, nawet jeśli tyl­ko jed­na oso­ba pra­cu­je zawo­do­wo, a dru­ga decy­du­je się na wycho­wy­wa­nie dzie­ci i zwią­za­ny z tym brak aktyw­no­ści na innych polach. 

Transparentność finan­so­wa jest nie tyl­ko pod­sta­wą zdro­wej rela­cji, któ­rą budu­je­my na dłu­gie lata, ale też zabez­pie­cze­niem w razie ewen­tu­al­ne­go roz­sta­nia. W przy­pad­ku ewen­tu­al­ne­go roz­wo­du każ­dy powi­nien mieć wie­dzę o przy­cho­dach dru­giej oso­by, co wię­cej, być w sta­nie je udo­wod­nić i mieć świa­do­mość tego, w jaki spo­sób zosta­nie podzie­lo­ny majątek.

Rozmowa o finan­sach to ele­ment doj­rza­ło­ści w związ­ku, szcze­gól­nie, jeśli mamy dzie­ci, za któ­re odpo­wia­da­my wspól­nie i któ­re nale­ży zabez­pie­czyć – pod­kre­śla dr Małgorzata Rejmer. Warto więc od same­go począt­ku zde­cy­do­wać się na szcze­rość i otwar­tość doty­czą­cą naszych zarob­ków. Swego rodza­ju zabez­pie­cze­niem może oka­zać się wspól­ne kon­to ban­ko­we, swo­bod­ny dostęp do gotów­ki oraz pro­por­cjo­nal­ny podział kosz­tów utrzy­ma­nia domu wzglę­dem przychodów. 

Będąc w związ­ku mał­żeń­skim, war­to też zain­te­re­so­wać się tema­tem roz­dziel­czo­ści mająt­ko­wej. Wchodzi ona w grę, jeśli np. współ­mał­żo­nek chce zabez­pie­czyć bli­ską oso­bę przed ryzy­kiem zwią­za­nym z jego dzia­łal­no­ścią biznesową.

Pamiętajmy, że w przy­pad­ku roz­dziel­czo­ści waż­ne jest wyrów­na­nie dorob­ków. Jeżeli jed­nak już pod­pi­sa­li­śmy nie­ko­rzyst­ną dla nas roz­dziel­czość, powin­ni­śmy zde­cy­do­wać się na pod­pi­sa­nie mał­żeń­skiej umo­wy mająt­ko­wej, aby nie zostać poszko­do­wa­nym finan­so­wo w jakiejś nie­spo­dzie­wa­nej sytuacji. 

Taki sche­mat podzia­łu mająt­ku obo­wią­zu­je jed­nak tyl­ko w przy­pad­ku mał­żeń­stwa. Jeśli chodzi
o kwe­stie finan­so­we w przy­pad­ku kon­ku­bi­na­tu, może­my mówić tutaj o znie­sie­niu współ­wła­sno­ści, bez­pod­staw­nym wzbo­ga­ce­niu się, czy roz­li­cza­niu nakła­dów na rzecz spół­ki cywil­nej – kom­pli­ka­cji może poja­wić się z cza­sem jesz­cze więcej.

Z pomo­cą przy­cho­dzi tak zwa­na umo­wa kon­ku­benc­ka – dopre­cy­zo­wu­je eks­pert­ka z Kancelarii Podatkowej LEX. Zawarte są w niej kwe­stie mająt­ko­we pomię­dzy oso­ba­mi znaj­du­ją­cy­mi się
w nie­for­mal­nym związ­ku, czy cho­ciaż­by podział wspól­nie naby­te­go mająt­ku. Umowę przy­go­to­wu­je się u praw­ni­ka, a jej zawar­cie zale­ca­ne jest u notariusza. 

Sprawa może skom­pli­ko­wać się w momen­cie śmier­ci kon­ku­ben­ta, dla­te­go war­to z wyprze­dze­niem cza­su zabez­pie­czyć się na nie­prze­wi­dzia­ne sytu­acje. Pomocnym może oka­zać się wspól­ne spo­rzą­dze­nie testa­men­tu, gdzie zazna­czo­ne zosta­nie choć­by prze­ka­za­nie nie­ru­cho­mo­ści na daną oso­bę. Zaoszczędzi nam to dużo cza­su oraz nie­po­trzeb­nych ner­wów później.

Odpowiednio spo­rzą­dzo­ny testa­ment, któ­ry uwzględ­nia wszyst­kie potrzeb­ne kwe­stie jest nie do pod­wa­że­nia, co wię­cej stoi on ponad pra­wem usta­wo­we­go dzie­dzi­cze­nia – przy­po­mi­na dr Dawid Rejmer z Kancelarii LEX. Testament naj­le­piej spo­rzą­dzić u nota­riu­sza, aby uchro­nić się od poten­cjal­nych prób jego podważenia. 

Zaufanie w związ­ku jest pod­sta­wą dobrej oraz dłu­go­trwa­łej rela­cji. Wymaga ono jed­nak szczerości
i otwar­to­ści w każ­dym aspek­cie nasze­go życia – rów­nież tej finan­so­wej. Świadomość obo­wią­zu­ją­cych prze­pi­sów praw­nych z pew­no­ścią w dużym stop­niu zabez­pie­czy przy­szłość naszą i naszych dzie­ci – nawet na pokolenia.

Kancelaria Finansowa Lex – rodzin­na kan­ce­la­ria prawno-konsultingowa zaj­mu­ją­ca się̨ doradz­twem biz­ne­so­wym, finan­so­wym i praw­nym, spe­cja­li­zu­ją­ca się m.in.: w suk­ce­sji biz­ne­su oraz bie­żą­cej obsłu­dze firm rodzin­nych. Kancelaria poma­ga budo­wać przed­się­bior­com bez­piecz­ny biz­nes na lata – taki, któ­ry sku­tecz­nie zosta­nie prze­ka­za­ny następ­ne­mu poko­le­niu i będzie źró­dłem rodzin­nej satys­fak­cji. Działa zawsze na naj­wyż­szym pozio­mie, kie­ru­jąc się taki­mi war­to­ścia­mi, jak: odpo­wie­dzial­ność, rze­tel­ność, sza­cu­nek, pro­fe­sjo­na­lizm i roz­wój, sku­tecz­ność i kon­se­kwen­cja. https://kf-lex.pl

Kontakt dla mediów: Karina Grygielska, Agencja Face It, e‑mail: k.grygielska@agencjafaceit.pl, tel. +48 510 139 575