Niezwykły prezent od Beaty Szałwińskiej z okazji 150-lecia urodzin Sergiusza Rachmaninowa

Niezwykła Beata Szałwińska, powra­ca ze spe­cjal­nym pro­jek­tem z oka­zji 150 rocz­ni­cy uro­dzin wiel­kie­go muzy­ka. W hoł­dzie dla swo­je­go ulu­bio­ne­go kom­po­zy­to­ra, artyst­ka nagra­ła prze­pięk­ną wer­sję Wokalizy op. 34 nr 14, jeden z naj­bar­dziej zna­nych utworów Sergiusza Rachmaninowa, której trans­kryp­cję na for­te­pian solo stwo­rzył maestro Frédéric Meinders.

Granie na for­te­pia­nie, to nie jest tyl­ko mecha­nicz­ne naci­ska­nie kla­wi­szy. Potrzebna jest wiel­ka muzy­kal­ność, poczu­cie cza­su, kolo­ry­sty­ki dźwię­ko­wej i oczy­wi­ście wspa­nia­ła tech­ni­ka, aby móc z tych wszyst­kich dźwięków wycza­ro­wać piękno. Każdy utwór muzycz­ny jest jak dro­ga, która ma swój począ­tek i koniec. A co zda­rzy się pod­czas tej podró­ży zale­ży już od talen­tu i wraż­li­wo­ści artysty…

W bie­żą­cym roku mija dokład­nie 150 lat od naro­dzin wiel­kie­go kom­po­zy­to­ra Sergiusza Rachmaninowa, któ­ry do dziś zachwy­ca swo­imi kom­po­zy­cja­mi, pozo­sta­jąc nie­śmier­tel­nym na zawsze. Z tej oka­zji wybit­na polsko-luksemburska pia­nist­ka, Beata Szałwińska nagra­ła w spo­sób przej­mu­ją­cy sław­ną Wokalizę op. 34 nr 14, któ­ra zosta­ła skom­po­no­wa­na przez same­go mistrza w roku 1915. Nagranie dosko­na­łej trans­kryp­cji Frédérica Meindersa zosta­ło zre­ali­zo­wa­ne 2 kwiet­nia 2023 roku, w stu­dio Arthura  Elsena w Luksemburgu na for­te­pia­nie mar­ki Fazioli. Reżyserem dźwię­ku nagra­nia był Maurice Barnich. W ory­gi­na­le woka­li­za skom­po­no­wa­na była na głos z akom­pa­nia­men­tem for­te­pia­nu. Później sam Rachmaninow napi­sał wer­sję na orkie­strę sym­fo­nicz­ną. Transkrypcja Frédérica Meindersa jest nie­zwy­kle boga­ta w brzmie­nie i wier­na ory­gi­na­ło­wi har­mo­nicz­ne­mu oraz melo­dycz­ne­mu kompozytora.

Wokaliza jest kon­ty­nu­acją zło­tej serii 14 nagrań, z utwo­ra­mi, któ­re są bar­dzo bli­skie ser­cu pia­nist­ki. Każdy z nich jest nie­po­wta­rzal­ny, wyda­ny na wyjąt­ko­wą oka­zję. Każdy jest rów­nież wyra­zem miło­ści do muzy­ki. Pierwszym nagra­niem zło­tej serii był „Oblivion” Astora Piazzolli. Teraz miło­śni­cy muzy­ki kla­sycz­nej będą mogli cie­szyć się nową wer­sją Wokalizy i wyjąt­ko­wej pięk­no­ści inter­pre­ta­cją Beaty Szałwińskiej, peł­nej nie­ziem­skiej wręcz wraż­li­wo­ści, róż­no­rod­nych kolo­rów dźwię­ko­wych, nowe­go fra­zo­wa­nia i świe­żo­ści. To nagra­nie Wokalizy jest z pew­no­ścią jed­nym z naj­pięk­niej­szych, jakie zosta­ło wyko­na­ne na fortepianie.

Jako ludzie może­my pozo­sta­wić po sobie monu­ment i świa­dec­two ist­nie­nia czło­wie­ka na tej ziemi
w posta­ci genial­nych dzieł muzycz­nych, kt
óre potra­fią ten świat uczy­nić pięk­niej­szym i dać ludziom wzru­sze­nie, poczu­cie wyjąt­ko­wo­ści. Sztuka, muzy­ka i wyni­ka­ją­ce z nich pięk­no, to war­to­ści con­stans i to jest coś wspa­nia­łe­go, że je mamy, że może­my mieć taką dro­gę pięk­na, która wypeł­nia nam życie – doda­je pianistka.

Przedpremierowo pły­tę „Vocalise” oraz inne czę­ści zło­tej serii wyda­ne w ogra­ni­czo­nej ilo­ści egzem­pla­rzy moż­na zamó­wić pod adre­sem mailo­wym: beatasza@mac.com.

Więcej infor­ma­cji na temat twór­czo­ści Beaty Szałwińskiej oraz nowych pro­jek­tów na ofi­cjal­nym pro­fi­lu pia­nist­ki -> https://www.facebook.com/szalwinska.beata