Zdrowie płynące prosto z roślin

 Tendencja do rezy­gna­cji ze spo­ży­wa­nia mię­sa lub jego ogra­ni­cze­nia zdo­by­wa z roku na rok coraz wię­cej zwo­len­ni­ków. Śmiało może­my powie­dzieć, że nie jest to już żad­ne­go rodza­ju trend, a spo­sób na życie. Diety bez­mię­sne wyka­zu­ją wie­le korzy­ści dla nasze­go zdro­wia, poma­ga­jąc nam wal­czyć z róż­no­rod­ny­mi cho­ro­ba­mi. Stają się praw­dzi­wym sty­lem życia powszech­nym na całym świecie. 

Jest wie­le typów diet roślin­nych – wege­ta­ria­nizm, wega­nizm, wita­ria­nizm to tyl­ko nie­któ­re z warian­tów. Decyzji o rezy­gna­cji ze spo­ży­wa­nia mię­sa jest wie­le. Część z osób moty­wu­je to wzglę­da­mi etycz­ny­mi doty­czą­cych zwie­rząt, śro­do­wi­ska natu­ral­ne­go, czy wła­śnie kwe­stii zdro­wot­nych. Świadomość warun­ków hodow­li, prze­my­słu uboj­ni­cze­go oraz zwią­za­nych z tym kwe­stia­mi eko­lo­gicz­ny­mi przy­czy­nia się do odej­ścia od jedze­nia mię­sa coraz więk­szej gru­py ludzi. Zwiększa się rów­nież świa­do­mość w kwe­stiach pra­wi­dło­we­go odży­wia­nia. W ostat­nich dwóch deka­dach prze­pro­wa­dzo­ne zosta­ło wie­le badań nauko­wych, któ­re poka­zu­ją pozy­tyw­ny wpływ die­ty roślin­nej na nasz stan zdrowia.

Szczególne korzy­ści wyka­zy­wa­ne są w zakre­sie cho­rób ser­ca, nad­ci­śnie­nia tęt­ni­cze­go, zmian miaż­dży­co­wych, czy ogól­nych pro­ble­mów z ukła­dem krwio­no­śnym – wyja­śnia Mariusz Budrowski, pro­pa­ga­tor wia­tria­ni­zmu w Polsce i pomy­sło­daw­ca festi­wa­lu Witariada, któ­ry co roku w lip­cu gro­ma­dzi zwo­len­ni­ków zdro­we­go try­bu życia w Kawęczynie. Wynika to z fak­tu, iż die­ty roślin­ne boga­te są
w spo­ży­wa­nie warzyw oraz owo­ców, któ­re zawie­ra­ją cen­ne wła­ści­wo­ści i duże ilo­ści błon­ni­ka, czy przeciwutleniaczy.

 Dieta roślin­na poma­ga nam kon­tro­lo­wać w pro­sty spo­sób masę cia­ła oraz wal­czyć z oty­ło­ścią. Jest ona tak­że róż­no­rod­na i peł­na waż­nych wita­min, mine­ra­łów, skład­ni­ków odżyw­czych, czy zdro­wych tłusz­czy. Wiele osób nie­po­koi czę­sto powta­rza­na kwe­stia odpo­wied­niej ilo­ści biał­ka w tego typu dietach.

Białko ma inne for­my oraz źró­dła pocho­dze­nia – to waż­na kwe­stia do zro­zu­mie­nia – wyja­śnia eks­pert.
W śro­do­wi­sku biał­ko wystę­pu­je w rośli­nach, któ­re zja­da­ją zwie­rzę­ta, któ­re póź­niej my ludzie spo­ży­wa­my. W rośli­nach strącz­ko­wych takich jak groch, cie­cie­rzy­ca, socze­wi­ca, czy faso­la znaj­du­je się duża ilość biał­ka. Wielu spor­tow­ców nadal spo­ży­wa­ją­cych mię­so świa­do­mie decy­du­je się na zakup odży­wek biał­ko­wych pocho­dze­nia roślin­ne­go. To co nato­miast odróż­nia pokar­my mię­sne od roślin­nych to zawar­tość błon­ni­ka, któ­re­go jest tam mało, a regu­lu­je on cho­ciaż­by pra­wi­dło­wy roz­wój naszej flo­ry bakteryjnej. 

 Przemycanie warzyw do naszej codzien­nej die­ty jest bar­dzo pro­ste. Sałatki, zupy, maka­ro­ny, czy nawet bur­ge­ry roślin­ne, a to tyl­ko wybra­ne pro­po­zy­cje. Smakują wyśmie­ni­cie, są zdro­we i łatwe w przy­go­to­wa­niu. Dużo pro­duk­tów roślin­nych jest odpo­wied­ni­kiem sma­ku mię­sne­go. Dla przy­kła­du mogą być to grzy­by przy­po­mi­na­ją­ce uwiel­bia­ny przez dużą część osób smak uma­mi. Dieta roślin­na to nie poświę­ce­nie, a styl życia, pod­czas któ­re­go nasze potra­wy wca­le nie będą nud­ne i bez sma­ku, a wręcz przeciwnie!

Popularne wśród osób prak­ty­ku­ją­cych die­tę roślin­ną są pro­duk­ty z soi, któ­re w Polsce wciąż owia­ne są złą sła­wą, zupeł­nie nie­po­trzeb­nie – mówi Mariusz Budrowski. Wiele osób w dal­szym cią­gu uwa­ża, że jest to nie­zdro­wy, che­micz­ny wyrób. Soja owszem zosta­ła zmo­dy­fi­ko­wa­na, ale w celu hodow­li zwie­rząt. Zawiera ona bar­dzo dużo biał­ka, co pozwa­la na ich szyb­ki wzrost masy cia­ła. Tworząc pro­duk­ty dla ludzi np. tofu, któ­re jest naj­po­pu­lar­niej­szym pro­duk­tem sojo­wym na ryn­ku uży­wa­my faso­lek eda­ma­me. Produkty z soi są boga­te w biał­ko, żela­zo, czy inne mine­ra­ły. Co wię­cej może­my ich uży­wać do wie­lu potraw w dowol­ny spo­sób, w któ­ry ponie­sie nas kuchen­na kreatywność.

 Na ryn­ku znaj­dzie­my obec­nie rów­nież dużo zamien­ni­ków pro­duk­tów mlecz­nych. W każ­dym skle­pie znaj­dzie­my już mle­ka czy jogur­ty roślin­ne. Warto, jed­nak pamię­tać, że te pro­duk­ty może­my wyko­nać tak napraw­dę rów­nież sami w domu. Dużą uwa­gę powin­ni­śmy zwró­cić na orze­chy, któ­re posia­da­ją ogrom­ne pokła­dy kwa­sów tłusz­czo­wych i ome­ga. Kasza gry­cza­na, ryż, czy quinoa to nie­po­zor­ne pro­duk­ty, które
są ist­ną kopal­nią zdro­wia ze wzglę­du na zawar­tość biał­ka i błonnika.

Dieta roślin­na pozwa­la dostar­czyć czło­wie­ko­wi nie­zbęd­ne wita­mi­ny, mine­ra­ły, prze­ciw­u­tle­nia­cze i inne skład­ni­ki odżyw­cze. Może wyda­wać się nie­po­zor­na, jed­nak nie­sie za sobą wie­le zdro­wot­nych bene­fi­tów. Można zauwa­żyć to po cho­ciaż­by zmniej­sze­niu się osób zma­ga­ją­cych z cho­ro­ba­mi cywilizacyjnymi
po przej­ściu na die­tę bezmięsną.

Na szczę­ście, co mnie oso­bi­ście ogrom­nie cie­szy, zaczy­na­my rozu­mieć na coraz więk­szą ska­lę sło­wa Hipokratesa – niech poży­wie­nie sta­nie się lekar­stwem, a lekar­stwo poży­wie­niem – pod­su­mo­wu­je orga­ni­za­tor Witariady 2024. Wciąż jed­nak mamy spo­ro do zro­bie­nia i dla­te­go waż­ne jest to, by nadal uświa­da­miać, inspi­ro­wać i zachę­cać do prze­cho­dze­nia na zdro­wy tryb życia. To jest moja misja i wszyst­kich nie­zwy­kłych ludzi, któ­rych będzie moż­na spo­tkać na tego­rocz­nej Witariadzie – kolo­ro­wym festi­wa­lu peł­nym zdro­wia i dobrej ener­gii. Zapraszamy ser­decz­nie już 12 lip­ca do Dworku pod Wiechą w Kawęczynie
pod Warszawą.

 Piąta edy­cja Festiwalu Witariada odbę­dzie się w tym roku w dniach 12–14 lip­ca w Dworku pod Wiechą w Kawęczynie
przy ul. Gościnnej 20, 05–555 Tarczyn. Będzie to wyda­rze­nie, obfi­tu­ją­ce w wykła­dy, poka­zy, zaję­cia inte­rak­tyw­ne, spor­to­we, warsz­ta­ty, kon­cer­ty, stre­fę zaku­po­wą, wita­riań­ską stre­fę gastro­no­micz­ną, wspól­ne ogni­ska i stre­fę dla dzie­ci. Tematy, jakie poru­szy­my to: zdro­wie, pro­fi­lak­ty­ka, żywie­nie, alter­na­tyw­ne meto­dy uzdra­wia­nia, posty okre­so­we i cza­so­we, lecze­nie die­tą, Nowa Germańska Medycyna, roz­wój ducho­wy i oso­bi­sty, eko­lo­gia, per­ma­kul­tu­ra, epi­ge­ne­ty­ka, bli­skość z natu­rą, sło­wiań­stwo. Kup bilet: https://www.witariada.com/events

Kontakt dla mediów: Karina Grygielska, agen­cja Face it! k.grygielska@agencjafaceit.pl, tel. +48 510 139 575