CZY TO KONIEC ERY PALENIA WĘGLEM W POLSCE?

Zgodnie ze zno­we­li­zo­wa­ną uchwa­łą anty­smo­go­wą od 1 paź­dzier­ni­ka w woje­wódz­twie Mazowieckim obo­wią­zu­je zakaz pale­nia węglem. Dodatkowo wpro­wa­dzo­ny został zakaz insta­la­cji kotłów na węgiel w nowych domach, któ­re będą pod­łą­czo­ne do ogrze­wa­nia miej­skie­go. Za zła­ma­nie nowych prze­pi­sów gro­żą suro­we kary oraz man­dat w wyso­ko­ści 5 tysię­cy zło­tych. W jakie urzą­dze­nia grzew­cze naj­le­piej inwe­sto­wać w obli­czu tych zmian? 

 

Głównym celem ini­cja­ty­wy rzą­do­wej jest zwięk­sze­nie efek­tyw­no­ści ener­ge­tycz­nej budyn­ków oraz zmniej­sze­nie emi­sji zanie­czysz­czeń do atmos­fe­ry. Warszawa nie jest pierw­szym mia­stem, któ­re wpro­wa­dza takie restryk­cje. Ten sam zakaz obo­wią­zu­je w Krakowie od 4 lat. Według badań, dzię­ki likwi­da­cji nie­efek­tyw­nych kotłów sta­re­go typu znacz­nie popra­wi­ła się jakość powie­trza. Dobra infor­ma­cja jest taka, że miesz­kań­cy sto­li­cy wciąż mogą ubie­gać się o dofi­nan­so­wa­nie z Urzędu Miasta w wyso­ko­ści 70% kosz­tów swo­jej inwe­sty­cji. Dodatkowo miesz­kań­cy, któ­rzy zde­cy­du­ją się na likwi­da­cję węglo­we­go kop­ciu­cha, mogą rów­nież otrzy­mać środ­ki na inne odna­wial­ne źró­dła ener­gii: kolek­to­ry sło­necz­ne, insta­la­cje foto­wol­ta­icz­ne czy tur­bi­ny wia­tro­we, współ­pra­cu­ją­ce z nowym eko­lo­gicz­nym źró­dłem ogrze­wa­nia. Dofinansowanie z war­szaw­skie­go pro­gra­mu wspar­cia pokry­wa tak­że wyko­na­nie lub moder­ni­za­cję insta­la­cji cen­tral­ne­go ogrze­wa­nia i insta­la­cji cie­płej wody użyt­ko­wej. Program dzia­ła nie­li­mi­to­wa­nie aż do momen­tu zastą­pie­nia wszyst­kich „kop­ciu­chów”. Wyżej wspo­mnia­ne dota­cje moż­na połą­czyć z pro­gra­mem „Czyste powie­trze”. O dofi­nan­so­wa­nie sta­rać mogą się wła­ści­cie­le oraz współ­wła­ści­cie­le budyn­ków jed­no­ro­dzin­nych. – Wybierając kocioł na pelet zwróć­my uwa­gę, aby nie posia­dał on rusz­tu awa­ryj­ne­go, przed­pa­le­ni­ska oraz moż­li­wo­ści ich zamon­to­wa­nia, jeże­li chce­my uzy­skać pozy­tyw­ne roz­pa­trze­nie dota­cji oraz palić eko­lo­gicz­nie - zazna­cza dr Adam Nocoń, Prezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE. Dopuszczone do użyt­ku będą pie­ce, kotły i komin­ki na bio­pa­li­wa sta­łe, ponie­waż speł­nia­ją one wymo­gi doty­czą­ce wyso­ko­ści emi­sji oraz eko­pro­jek­tu. Powoli wpro­wa­dza­ją się one już na sta­łe do więk­szo­ści euro­pej­skich domów i uwa­ża­ne są za przy­szłość energetyczną.

 

Dla miesz­kań­ców sto­li­cy to ide­al­ny moment na wymia­nę sta­re­go pie­ca na kocioł na bio­ma­sę. – To dobry wybór na eko­lo­gicz­ne i eko­no­micz­ne ogrza­nie domu w zimę – przyj­mu­je się, że w pro­ce­sie spa­la­nia bio­ma­sy bilans CO2 jest zero­wy, ponie­waż tyle się go emi­tu­je do atmos­fe­ry, ile rośli­ny pobie­ra­ją w pro­ce­sie foto­syn­te­zy. Kolejna war­tość prze­ma­wia­ją­ca za sto­so­wa­niem bio­ma­sy to zmniej­szo­na ilośc popio­łów pozo­sta­ją­ca po pro­ce­sie spa­la­nia. Co wię­cej przy wymia­nie sta­re­go pie­ca na nowo­cze­sny kocioł na pelet lub zręb­ke drzew­ną, prze­rób­ka insta­la­cji nie jest aż tak bole­sna, jak przy mon­ta­żu zupeł­nie nowej insta­la­cji do pom­py cie­pła. Warto skon­tak­to­wać się z lokal­nym pro­du­cen­tem, któ­ry dobie­rze odpo­wied­nie urzą­dze­nie w zależ­no­ści od kuba­tu­ry domu oraz tego, w jakiej tech­no­lo­gii jest on wyko­na­ny. Polskie firmy 

 

zapew­nia­ją dostęp do ser­wi­su oraz czę­ści zamien­nych, dla­te­go war­to na nie zwró­cić szcze­gól­ną uwa­gę - mówi dr Nocoń. Biomasa, czy­li pozo­sta­ło­ści tar­tacz­ne to jed­no z naj­tań­szych i naj­ła­twiej dostęp­nych u nas paliw. W Polsce w ubie­głym roku wypro­du­ko­wa­no pra­wie dwa milio­ny tony peletu.

 

W czwar­tek, 12 paź­dzier­ni­ka odbę­dzie się spo­tka­nie orga­ni­zo­wa­ne przez Samorząd Województwa Mazowieckiego, któ­re ma doty­czyć aktu­ali­za­cji pro­gra­mu ochro­ny powie­trza dla całe­go woje­wódz­twa. Izba Gospodarcza Urządzeń OZE będzie w nim uczest­ni­czyć chcąc prze­ko­nać do zmia­ny zapi­sów o bra­ku moż­li­wo­ści korzy­sta­nia z kotłów na bio­ma­sę w nowych budyn­kach, jeże­li ist­nie­je tech­nicz­na moż­li­wość pod­łą­cze­nia budyn­ku do sie­ci cie­płow­ni­czej. – Uważam, iż Beneficjenci nie powin­ni mieć jed­no­stron­nie narzu­ca­nych reguł z zewnątrz. Wybór źró­dła cie­pła powi­nien być uza­leż­nio­ny od indy­wi­du­al­nych potrzeb i pre­fe­ren­cji wła­ści­cie­la nie­ru­cho­mo­ści. Różnorodność źró­deł cie­pła może się przy­czy­nić do bar­dziej zrów­no­wa­żo­ne­go i ela­stycz­ne­go sys­te­mu ener­ge­tycz­ne­go. Umożliwi to roz­pro­sze­nie ryzy­ka zwią­za­ne­go z jed­nym źró­dłem i popra­wi bez­pie­czeń­stwo ener­ge­tycz­ne – tłu­ma­czu pre­zes IGU OZE.

 

Izba Gospodarcza Urządzeń OZE zrze­sza ponad 100 firm pro­du­ku­ją­cych oraz dys­try­bu­ują­cych urzą­dze­nia wyko­rzy­stu­ją­ce odna­wial­ne źró­dła ener­gii. Izba zaj­mu­je się przy­go­to­wy­wa­niem pro­jek­tów i aktów praw­nych w zakre­sie funk­cjo­no­wa­nia pol­skiej bran­ży OZE i ochro­ny śro­do­wi­ska, współ­pra­cu­je z orga­na­mi wła­dzy i admi­ni­stra­cji pań­stwo­wej, a tak­że pro­mu­je pol­ski prze­mysł, rze­mio­sło i usłu­gi w na ryn­ku kra­jo­wym oraz na are­nie mię­dzy­na­ro­do­wej. Jednym z głów­nych celów izby jest opi­nio­wa­nie aktów praw­nych doty­czą­cych bran­ży, moni­to­ro­wa­nie pro­ce­su ich wdra­ża­nia i funk­cjo­no­wa­nia oraz przed­sta­wia­nie tych ocen wraz z ewen­tu­al­ny­mi pro­po­zy­cja­mi zmian wła­ści­wym orga­nom wła­dzy publicz­nej. Władze izby dba­ją o kształ­to­wa­nie, upo­wszech­nia­nie oraz pro­mo­wa­nie zasad uczci­wo­ści w dzia­łal­no­ści gospo­dar­czej, w szcze­gól­no­ści opra­co­wy­wa­nie pro­ce­dur kon­tro­l­nych dla urzą­dzeń OZE.