PODSUMOWANIE ROKU 2020 I PRZEWIDYWANIA NA 2021 W BRANŻY REKRUTACYJNEJ

Pandemia wywo­łu­ją­ca glo­bal­ny kry­zys gospo­dar­czy odbi­ła też swo­je pięt­no na ryn­ku pra­cy. W minio­nym roku mie­li­śmy do czy­nie­nia ze wstrzy­ma­niem pro­ce­sów rekru­ta­cyj­nych, zablo­ko­wa­niem waka­tów w fir­mach, maso­wy­mi zwol­nie­nia­mi pra­cow­ni­ków, czy też ogra­ni­cze­nia­mi w wymia­rach eta­tów. Jak kształ­tu­je się rok 2021?

Na ile fir­my przy­go­to­wa­ne są na dal­szy ciąg epidemii?

Pandemia Covid-19 wpły­nę­ła na nie­mal każ­dy sek­tor gospo­dar­ki. Choć począt­ko­wo pra­co­daw­cy zmu­sze­ni byli do podej­mo­wa­nia szyb­kich i nie­rzad­ko nie­po­pu­lar­nych decy­zji per­so­nal­nych, z ana­liz i obser­wa­cji LeasingTeam wyni­ka, iż obec­nie 100% klien­tów jest przy­go­to­wa­na na kolej­ne eta­py pan­de­mii. Jest to efek­tem tego, że w III i IV kwar­ta­le 2020 r. dosto­so­wa­li oni zarzą­dza­nie miej­sca­mi pra­cy do wytycz­nych i w dość szyb­kim tem­pie wdro­ży­li nowe roz­wią­za­nia i pro­ce­du­ry pozwa­la­ją­ce zacho­wać cią­głość funk­cjo­no­wa­nia swo­ich przed­się­biorstw. Tam, gdzie było to moż­li­we, zasto­so­wa­no model pra­cy zdal­nej lub hybry­do­wej, któ­re teraz w wie­lu fir­mach sta­ły się  wręcz stan­dar­dem. Choć cały pro­ces wyma­gał cza­su, dobrej orga­ni­za­cji i wią­zał się z nie­pla­no­wa­ny­mi kosz­ta­mi, z całą pew­no­ścią pomo­gło to zmi­ni­ma­li­zo­wać ryzy­ko zachorowań.

W bran­ży pro­duk­cyj­nej czy logi­stycz­nej, któ­re ze wzglę­du na swo­ją spe­cy­fi­kę nie mogły pra­co­wać zdal­nie, zasto­so­wa­no głów­nie model pra­cy rotacyjnej.

- Podzielono pra­cow­ni­ków na poszcze­gól­ne bry­ga­dy, któ­re nie mają ze sobą stycz­no­ści. Zastosowano środ­ki zapo­bie­gaw­cze i ochro­ny oso­bi­stej. Przykładem jest bada­nie tem­pe­ra­tu­ry cia­ła przed wej­ściem na zakład pra­cy. Zastosowano masecz­ki, ręka­wicz­ki oraz środ­ki dezyn­fe­ku­ją­ce. W pomiesz­cze­niach typu kan­ty­na prze­dzie­lo­no miej­sca wspól­ne pły­ta­mi plek­si. Pracodawcy jak i pra­cow­ni­cy pod­kre­śla­ją, że bar­dzo istot­na jest samo­dy­scy­pli­na, bez któ­rej w/w środ­ki nie mia­ły­by sen­su – wska­zu­je Katarzyna Dąderewicz, dyrek­tor regio­nu Północ-Zachód w LeasingTeam.

Rok 2021 zapo­wia­da się rokiem sta­bi­li­za­cji i ostroż­no­ści. Zespoły, któ­re trze­ba budo­wać, aby móc roz­wi­jać biz­nes, są two­rzo­ne, nato­miast są to głów­nie pra­cow­ni­cy potrzeb­ni tu i teraz, natych­miast, a nie zatrud­nia­ni w for­mie inwestycyjnej.

Marta Pilipowicz, dyrek­tor regio­nu Południe w LeasingTeam doda­je: – Dla czę­ści branż z obsza­ru pro­duk­cji rok 2020 poka­zał, że auto­ma­ty­za­cja pro­ce­sów jest nie­zbęd­na i tyl­ko ona zabez­pie­czy pro­duk­cję. W mojej oce­nie fir­my, któ­re już były goto­we i powo­li wdra­ża­ły nowe tech­no­lo­gie w zakre­sie auto­ma­ty­za­cji, mogą zde­cy­do­wać się na dużo wcze­śniej­sze ich wdro­że­nie. Przedsiębiorcy będą z dużą roz­wa­gą pla­no­wać nowe inwe­sty­cje, jed­nak nie zre­zy­gnu­ją z nich, chcąc wró­cić do sta­nu sprzed pan­de­mii lub nad­ro­bić zale­gło­ści powsta­łe w 2020 roku.

Specyficzna sytu­acja w bran­ży IT

Rynek IT, jeże­li cho­dzi o poszu­ki­wa­nych spe­cja­li­stów i spo­sób wyko­ny­wa­nia przez nich pra­cy, pozo­sta­je obec­nie podob­ny do tego, co obser­wo­wa­li­śmy na począt­ku pandemii.

- Procesy, jakie pro­wa­dzi­my to w 99% rekru­ta­cje w opar­ciu o pra­cę zdal­ną. Przy czym nie poja­wia się w nich tak jak wcze­śniej ogra­ni­cze­nie cza­so­we: pra­ca zdal­na  do zakoń­cze­nia pan­de­mii, ale już na sta­łe. Coraz bar­dziej zauwa­żal­ny jest trend pozy­ski­wa­nia spe­cja­li­stów samo­dziel­nych z ugrun­to­wa­nym doświad­cze­niem. Problemy, jakie gene­ru­je pra­ca zdal­na w obsza­rze „on-boardingu” prak­tycz­nie unie­moż­li­wia­ją zatrud­nie­nie osób począt­ku­ją­cych, wcho­dzą­cych dopie­ro do zawo­du. Narzędzia on-line w zna­czą­cy spo­sób uła­twia­ją komu­ni­ka­cję wewnątrz zespo­łu, ale mają też swo­je ogra­ni­cze­nia, któ­re w dłuż­szej per­spek­ty­wie wywie­ra­ją wpływ na tzw. „team spi­rit” oraz na pra­cę w fir­mie o nie do koń­ca usys­te­ma­ty­zo­wa­nych pro­ce­sach. Ponadto pra­ca zdal­na wyma­ga od spe­cja­li­sty samo­dziel­no­ści i sku­pie­nia się na zada­niu. Nie wszy­scy sobie z tym radzą, co prze­kła­da się  na pro­ble­my z dotrzy­ma­niem ter­mi­nów i jako­ścią wyko­na­nej pra­cy. Dodatkowo, zaob­ser­wo­wa­li­śmy coraz więk­sze oba­wy pra­co­daw­ców o bez­pie­czeń­stwo danych oraz tajem­ni­ce fir­my. Praca zdal­na nie­sie za sobą poten­cjal­ną swo­bo­dę co do miej­sca i cza­su jej wyko­ny­wa­nia, pod­no­si jed­no­cze­śnie zna­czą­co wyma­ga­nia sta­wia­ne przed dzia­łem zapew­nie­nie bez­pie­czeń­stwa infor­ma­tycz­ne­go w obsza­rze zabez­pie­cze­nia sprzę­tu i połą­cze­nia, ale rów­nież zarzą­dza­nia sys­te­ma­mi infor­ma­tycz­ny­mi – wyja­śnia Anita Długosz, czło­nek zarzą­du IT LeasingTeam.

Czy pra­cow­ni­czy mogą liczyć na pod­wyż­ki w 2021?

Sytuacja zwią­za­na z Covid-19 spo­wo­do­wa­ła wyha­mo­wa­nie wzro­stu płac wyna­gro­dzeń w nie­mal każ­dej bran­ży. Choć wyso­kość naj­niż­szej kra­jo­wej wzro­sła o nie­mal 8%, nie prze­ło­ży się to na powszech­ne pod­wyż­ki. – Pracodawcy liczą każ­dą zło­tów­kę i moc­no zasta­na­wia­ją się zanim ją wyda­dzą. Rynek odczuł też więk­szą dostęp­ność kan­dy­da­tów, któ­rzy dodat­ko­wo obni­ża­ją swo­je ocze­ki­wa­nia finan­so­we. Tym samym aktu­al­ni pra­cow­ni­cy rzad­ko mają moż­li­wość otrzy­ma­nia pod­wy­żek. Słyszymy wręcz gło­sy, że pod­wyż­ką jest utrzy­ma­nie peł­nych eta­tów. Największą szan­sę na otrzy­ma­nie wyż­sze­go wyna­gro­dze­nia mają oso­by na sta­no­wi­skach spe­cja­li­stycz­nych, trud­no dostęp­nych na ryn­ku – mówi Anna Jurkiewicz, regio­nal­ny kie­row­nik ds. out­so­ur­cin­gu w LeasingTeam Professional.

Statystycznie na pan­de­mii nie ucier­pia­ły, a wręcz zyska­ły sek­to­ry e‑commerce oraz han­dlo­wy (spo­żyw­czy). – Choć w pierw­szym z nich notu­je­my wzro­sty wyna­gro­dzeń, to już sek­tor han­dlo­wy jest zde­cy­do­wa­nie bar­dziej powścią­gli­wy. Pracodawcy w pierw­szej kolej­no­ści ogra­ni­czy­li lub cał­ko­wi­cie zamro­zi­li pla­no­wa­ne wcze­śniej pod­wyż­ki wyna­gro­dzeń oraz zre­zy­gno­wa­li z wypłat pre­mii lub innych dodat­ków pła­co­wych. Tendencja ta naj­praw­do­po­dob­niej utrzy­ma się przez pierw­sze pół­ro­cze 2021. Brak pod­wy­żek wyna­gro­dzeń w han­dlu, szcze­gól­nie w 1Q 2021, w dużej mie­rze będzie też zwią­za­ny z obcią­że­nia­mi nało­żo­ny­mi na przed­się­bior­ców, tzw. podat­kiem han­dlo­wym oraz cukro­wym. Jeżeli nastą­pią pod­wyż­ki to nie­znacz­ne w celu utrzy­ma­nia obec­nej kadry pra­cow­ni­czej. Nie są rów­nież pla­no­wa­ne duże zatrud­nia­nia, a sezo­no­we lub jed­no­ra­zo­we potrze­by per­so­nal­ne będą uzu­peł­nia­ne pra­cow­ni­ka­mi tym­cza­so­wy­mi. Dzięki takie­mu roz­wią­za­niu przed­się­bior­cy mogą ela­stycz­nie pod­cho­dzić do reali­za­cji zamó­wień i pików sezo­no­wych, utrzy­mu­jąc jed­no­cze­śnie sta­łą kadrę.  Warto rów­nież pod­kre­ślić, iż na ryn­ku nastą­pi­ła bar­dzo duża auto­ma­ty­za­cja pro­ce­su sprze­da­ży, tzn. wie­le przed­się­biorstw zaopa­trzy­ło się w kasy samo­ob­słu­go­we, co pozwa­la na opty­ma­li­za­cję zatrud­nie­nia – mówi Katarzyna Dąderewicz.

Rozpatrując kwe­stie wyna­gro­dzeń, war­to powo­łać się na raport NBP o infla­cji. Według nie­go w II poło­wie 2021 r. moż­li­we jest stop­nio­we odmra­ża­nia wzro­stu płac. Dynamika pra­cy i zwią­za­ne z tym pobu­dze­nie ryn­ku wpły­nie na sytu­ację gospo­dar­czą, co umoż­li­wi pra­co­daw­com suk­ce­syw­ne przy­wra­ca­nie dodat­ków poza­pła­co­wych jak rów­nież powrót do pla­no­wa­nych pod­wy­żek wyna­gro­dzeń. W tego­rocz­nym rapor­cie prze­cięt­ne pod­wyż­ki wyna­gro­dzeń r/r prze­wi­dy­wa­ne są na pozio­mie 3,4% w 1Q do 5,9% w 4Q.

3 obser­wo­wa­ne tren­dy na ryn­ku pra­cy w 2021

Rekrutacje i pra­ca zdalna 

Rok 2021 to czas przede wszyst­kim spo­koj­ne­go usta­le­nia zasad pra­cy zdal­nej. Większość pra­cow­ni­ków doce­ni­ła tą for­mę wyko­ny­wa­nia obo­wiąz­ków, a pra­co­daw­cy coraz czę­ściej widzą w niej moż­li­wość ogra­ni­cze­nia kosztów.

- Nadchodzący rok z pew­no­ścią będzie rokiem pra­cy w mode­lu hybry­do­wym, moc­no ukie­run­ko­wa­nym na połą­cze­nie pra­cy z domu i z biu­ra. Spowoduje to rów­nież zmia­ny i ulep­sze­nia jeśli cho­dzi o narzę­dzia cyfro­we wyko­rzy­sty­wa­ne do codzien­nej komu­ni­ka­cji, dzia­łań rekru­ta­cyj­nych czy onbo­ar­din­gu onli­ne. Elastyczność – to z pew­no­ścią umie­jęt­ność,  któ­rą fir­my dosko­na­le prze­ćwi­czy­ły w 2020 roku i będą nadal prak­ty­ko­wa­ły poprzez np. więk­szą otwar­tość na zewnętrz­ne for­my zatrud­nie­nia jak out­so­ur­cing czy pra­ca tym­cza­so­wa, ela­stycz­ne gra­fi­ki cza­su pra­cy, dużą mobil­ność sta­no­wisk pra­cy i współ­pra­cę onli­ne – zauwa­ża Anna Jurkiewicz.

Agnieszka Kaczmarek, kie­row­nik pro­jek­tów, zauwa­ża też, że dużym wyzwa­niem w 2020 roku było prze­or­ga­ni­zo­wa­nie sys­te­mu rekru­ta­cji z for­my sta­cjo­nar­nej na onli­ne: – Przed pan­de­mią rekru­ta­cje w dużej mie­rze odby­wa­ły się sta­cjo­nar­nie, dzię­ki cze­mu moż­na było zwe­ry­fi­ko­wać kan­dy­da­ta przede wszyst­kim pod kątem kwa­li­fi­ka­cji, a ten mógł zapo­znać się z fir­mą i sta­no­wi­skiem pra­cy. Rok 2020 wymu­sił na obu stro­nach przej­ście na rekru­ta­cje zdal­ne. Z jed­nej stro­ny mia­ło to swo­je plu­sy, jak np. więk­sza dostęp­ność ter­mi­nów, opty­ma­li­za­cja cza­su, jed­nak z dru­giej, nie każ­dy kan­dy­dat miał moż­li­wość spo­tka­nia się onli­ne, szcze­gól­nie w przy­pad­ku rekru­ta­cji na sta­no­wi­ska pod­sta­wo­we, w mniej zur­ba­ni­zo­wa­nych miej­sco­wo­ściach. Z cza­sem się to zmie­nia­ło i obec­nie takie sytu­acje są coraz rzadsze.

 Przebranżowienie wśród pracowników

Z obser­wa­cji LeasingTeam Group wyni­ka, iż wie­lu kan­dy­da­tów z róż­nych branż, zwłasz­cza tych naj­bar­dziej dotknię­tych przez ogra­ni­cze­nia zwią­za­ne z Covidem,  dekla­ru­je chęć prze­bran­żo­wie­nia na sta­łe i zapew­nie­nia sobie więk­szej szan­sy na sta­bil­ne zatrud­nie­nie. Dotyczy to głów­nie pra­cow­ni­ków branż fit­ness, restau­ra­cyj­nej, even­to­wej, roz­ryw­ko­wej, han­dlo­wej. Taki trend ma konsekwencje.

- Już widzi­my coraz więk­szy, wręcz maso­wy napływ apli­ka­cji na róż­ne­go rodza­ju sta­no­wi­ska niż­sze­go szcze­bla, na któ­re nie ma spe­cja­li­stycz­nych wyma­gań. Z jed­nej stro­ny zna­czą­co wydłu­ża to pra­cę rekru­te­rom, któ­rzy muszą otwo­rzyć set­ki CV, z dru­giej – nie­rzad­ko oso­by te, by otrzy­mać jaką­kol­wiek pra­cę, zani­ża­ją swo­je ocze­ki­wa­nia finan­so­we, co rodzi real­ne praw­do­po­do­bień­stwo, że śred­nie wyna­gro­dze­nie w poszcze­gól­nych bran­żach może się zmniej­szyć. O pod­wyż­ki rów­nież będzie trud­niej – komen­tu­je Katarzyna Leśniewska,  p.o. dyrek­to­ra rekru­ta­cji w LeasingTeam Professional.

Nieco ina­czej wyglą­da sytu­acja w bran­żach spe­cja­li­stycz­nych, np. IT. Tam zapo­trze­bo­wa­nie na spe­cja­li­stów wciąż nie male­je. – Pojawiło się wię­cej ofert niż rok temu dla ana­li­ty­ków finan­so­wych, spe­cja­li­stów ds. e‑commerce czy spe­cja­li­stów ds. cyber­bez­pie­czeń­stwa Biorąc pod uwa­gę ubie­gły rok, sta­bil­ność wyka­za­ła jedy­nie bran­ża IT – doda­je Katarzyna Leśniewska.

Z jed­nej stro­ny mamy więc wzrost licz­by poszu­ku­ją­cych pra­cy, chęt­nych na prze­bran­żo­wie­nie pra­cow­ni­ków niż­sze­go szcze­bla, z dru­giej sta­łe zapo­trze­bo­wa­nie na spe­cja­li­stów. Oba te aspek­ty spra­wia­ją, że dla oszczę­dze­nia cza­su, ale tak­że zwy­kłej wygo­dy fir­my coraz czę­ściej będą korzy­stać z usług pro­fe­sjo­nal­nych firm rekrutacyjnych.

Headhunting nadal wyma­ga­ją­cy Od II kwar­ta­łu 2020 roku pra­ca headhun­te­rów sta­ła się jesz­cze bar­dziej wyma­ga­ją­ca i cza­so­chłon­na. Pracownicy, któ­rzy nie szu­ka­ją aktyw­nie pra­cy z dużą dozą ostroż­no­ści pod­cho­dzą do pro­po­no­wa­nych ofert, oba­wia­jąc się utra­ty sta­bi­li­za­cji, wybo­ru nie­wła­ści­wej dla nich fir­my czy nie­spraw­dze­nia się na nowym sta­no­wi­sku i koniecz­no­ści poszu­ki­wa­nia zatrud­nie­nia na trud­nym ryn­ku covi­do­wym. Pracodawcy powin­ni mieć świa­do­mość, że w 2021 roku zdo­by­cie talen­tów będzie trud­niej­sze i nie­rzad­ko pomoc pro­fe­sjo­nal­nej agen­cji headhun­ter­skiej będzie nie­odzow­na.- Brak sta­bil­no­ści na ryn­ku pra­cy skut­ku­je ogrom­ną ostroż­no­ścią a nawet nie­chę­cią kan­dy­da­tów bier­nych do zmia­ny pra­cy. Można to odczuć w codzien­nych roz­mo­wach z kan­dy­da­ta­mi, któ­rzy regu­lar­nie pyta­ją m.in. o kon­dy­cję finan­so­wą fir­my, jej sta­bil­ność, pla­ny na przy­szłość, zacho­wa­nia pra­co­daw­ców wobec pra­cow­ni­ków w nowej sytu­acji, pozio­mu wdro­że­nia zdalnego/hybrydowego mode­lu pra­cy, itp.  Proces rekru­ta­cji takich osób się wydłu­żył i stał się o wie­le bar­dziej wyma­ga­ją­cy. Pracownicy nie chcą ryzy­ko­wać i tyl­ko raso­wy rekru­ter, potra­fią­cy wła­ści­wie roz­ma­wiać z kan­dy­da­ta­mi, może ich prze­ko­nać do zmia­ny zda­nia – wypo­wia­da się Katarzyna Leśniewska, p.o. dyrek­to­ra rekru­ta­cji w LeasingTeam Professional spe­cja­li­zu­ją­cej się w rekru­ta­cjach headhunterskich.

Obcokrajowcy w Polsce – czy będą przy­jeż­dżać do pra­cy w 2021 roku?

Już od daw­na naj­czę­ściej wybie­ra­nym kie­run­kiem pozy­ski­wa­nia pra­cow­ni­ków zagra­nicz­nych jest Ukraina. Również w 2020 roku nie ule­gło to zmia­nie. Można wręcz powie­dzieć, że nacja ta zyska­ła na popu­lar­no­ści z uwa­gi na ostroż­ne podej­ście firm do pro­wa­dze­nia biz­ne­sów. Nowa, nie­za­trud­nia­na wcze­śniej nacja wią­za­ła­by się bowiem z koniecz­no­ścią wpro­wa­dza­nia wyma­ga­nych i kosz­tow­nych zmian dosto­so­wu­ją­cych miej­sce pra­cy i model zarzą­dza­nia pra­cow­ni­ka­mi. Ogólnie jed­nak w 2020 roku pra­co­daw­cy zde­cy­do­wa­nie pre­fe­ro­wa­li współ­pra­cę z pra­cow­ni­ka­mi z Polski. W obec­nym roku nie powin­no to ulec zmia­nie.- Rekrutacja pra­cow­ni­ków zagra­nicz­nych jest dłuż­sza, a w przy­pad­kach nie­któ­rych kra­jów, zna­czą­co dłuż­sza niż rekru­ta­cja pra­cow­ni­ka z pol­skim oby­wa­tel­stwem. Obecnie wią­że się z nią też ryzy­ko, że pro­wa­dzo­ny, cza­sem mie­sią­ca­mi, pro­ces zosta­nie gwał­tow­nie wstrzy­ma­ny przez nie­moż­li­we do prze­wi­dze­nia na począt­ko­wym eta­pie ogra­ni­cze­nia praw­ne. Już w stycz­niu obser­wu­je­my jak kolej­ne kie­run­ki, wcze­śniej zwol­nio­ne warun­ko­wo z kwa­ran­tan­ny, zosta­ją nią bez­względ­nie obję­te. Możemy spo­dzie­wać się zatem, że koniecz­ność pod­da­wa­nia pra­cow­ni­ków zagra­nicz­nych izo­la­cji po przy­jeź­dzie do Polski będzie utrzy­my­wa­na w roku 2021. Jeśli cho­dzi o zain­te­re­so­wa­nie ofer­ta­mi pra­cy w Polsce, nadal jeste­śmy kra­jem chęt­nie wybie­ra­nym przez kan­dy­da­tów. Musimy się jed­nak liczyć z tym, że każ­dy kraj, z któ­re­go pozy­sku­je­my pra­cow­ni­ków, wpro­wa­dza rów­nież wła­sne obostrze­nia, mają­ce bez­po­śred­ni wpływ na efekt rekru­ta­cji – mówi Aneta Sztompka, dyrek­tor regio­nal­na w LeasingTeam.

Niemcy wciąż atrak­cyj­nym kie­run­kiem wyjaz­dów zarob­ko­wych Polaków

 Na wio­snę prze­ży­li­śmy gwał­tow­ne wyha­mo­wa­nie zarów­no ze stro­ny zapo­trze­bo­wa­nia u klien­tów jaki i chę­ci pod­ję­cia pra­cy przez pol­skich pra­cow­ni­ków w Niemczech. Szczególnie zamknię­cie gra­nic spo­wo­do­wa­ło spo­rą licz­bę rezy­gna­cji z pra­cy. Lato przy­nio­sło już ogrom­ną popra­wę sytu­acji po obu stro­nach i mimo zmien­nych oko­licz­no­ści zwią­za­nych z pan­de­mią, trend ten jest kon­ty­nu­owa­ny rów­nież w 2021 roku.

- W dal­szym cią­gu obser­wu­je­my duże zain­te­re­so­wa­nie pra­cą tym­cza­so­wą w Niemczech. Oczywiście kan­dy­da­tów zra­ża nie­kie­dy koniecz­ność wyko­na­nia testu na obec­ność koro­na­wi­ru­sa oraz obo­wiąz­ko­wa kwa­ran­tan­na w Niemczech, jed­nak bio­rąc pod uwa­gę coraz wyż­sze kosz­ty utrzy­ma­nia w Polsce przy obni­żo­nych docho­dach lub wręcz wobec utra­ty pra­cy, nasi oby­wa­te­le w dal­szym cią­gu będą wyjeż­dżać zarob­ko­wo do Niemiec. Niemcy zazwy­czaj chęt­nie się­ga­ją po per­so­nel zagra­nicz­ny, a w tym obsza­rze Polacy są cenie­ni za umie­jęt­no­ści i zaan­ga­żo­wa­nie, toteż na trwa­łe wpi­sa­li się w nie­miec­ki rynek pra­cy tym­cza­so­wej – powie­dzia­ła Anna Macheta, dyrek­tor roz­wo­ju biz­ne­su w CPC Consulting Group, agen­cji zatrud­nie­nia wyspe­cja­li­zo­wa­nej w dele­go­wa­niu pol­skich pra­cow­ni­ków do pra­cy w Niemczech.

 Rok 2021 w bran­ży HR pod zna­kiem sta­bi­li­za­cji i ostrożności

 2020 był rokiem nazna­czo­nym przez pan­de­mię COVID-19. Szybkie roz­prze­strze­nie­nie się koro­na­wi­ru­sa oraz wywo­ła­ny przez to wiel­ki kry­zys gospo­dar­czy dały impuls do wie­lu zmian, któ­re widocz­ne są w sek­to­rze zatrud­nie­nia. Na począt­ku pan­de­mii prze­ży­wa­li­śmy gwał­tow­ne wyha­mo­wa­nie oraz ogra­ni­cze­nie w zatrud­nie­niu pra­cow­ni­ków, by po kil­ku mie­sią­cach powo­li wró­cić do bar­dziej sta­bil­ne­go ryn­ku pra­cy, któ­ry naj­praw­do­po­dob­niej będzie­my obser­wo­wać w roku 2021. Działy HR będą w dal­szym cią­gu odgry­wa­ły bar­dzo waż­ną rolę w orga­ni­za­cjach, a nawet rola ta ma szan­sę wzro­snąć zwa­żyw­szy na zmien­ne warun­ki gospo­dar­cze, w któ­rych odpo­wied­nie zarzą­dza­nie kapi­ta­łem ludz­kim jest klu­czo­we. Zatrudnianie lub korzy­sta­nie z usług wyspe­cja­li­zo­wa­nych HR Business Partnerów będzie nie­odzow­ne w obec­nych realiach rynkowych.