Pożyczasz – oddawaj, czyli działanie firm windykacyjnych

Jeśli nie wia­do­mo o co cho­dzi, to cho­dzi o pie­nią­dze. Windykatorzy na gra­ni­cy pra­wa sto­su­ją agre­syw­ne dzia­ła­nia wzglę­dem dłuż­ni­ków, by w kon­se­kwen­cji odzy­skać należ­no­ści. Ciągłe tele­fo­ny, upo­rczy­we smsy, a nawet groź­by są typo­wym dzia­ła­niem bez­względ­nych firm win­dy­ka­cyj­nych, dla któ­rych liczy się tyl­ko zysk. Eksperci z Kancelarii Prawnej Ecovis Milczarek i Wspólnicy radzą, jak reago­wać w przy­pad­ku kon­tak­tu z taką fir­mą i jak nie dać się zastraszyć.

WINDYKACJA – MEDIACJA CZY ZASTRASZANIE?

Windykacja jest pew­ną for­mą media­cji pomię­dzy dłuż­ni­kiem, a insty­tu­cją, bądź oso­bą, któ­ra udzie­li­ła pożycz­ki. Przeprowadza ją fir­ma win­dy­ka­cyj­na, któ­ra bez­po­śred­nio kon­tak­tu­je się z dłuż­ni­kiem, czę­sto w celu dopro­wa­dze­nia do ugo­dy pomię­dzy wie­rzy­cie­lem, a oso­bą zadłu­żo­ną. Działanie fir­my win­dy­ka­cyj­nej powin­no przede wszyst­kim opie­rać się na nego­cja­cjach i dia­lo­gu, ale nie­ste­ty bar­dzo czę­sto przyj­mu­je wręcz agre­syw­ną for­mę, naga­by­wa­nia dłuż­ni­ka tele­fo­na­mi, a nawet wizytami.

- W przy­pad­ku nęka­nia przez dzia­ła­ją­cą nie­le­gal­nie fir­mę win­dy­ka­cyj­ną, bar­dzo waż­na jest świa­do­mość prze­pi­sów kar­nych, upraw­nia­ją­cych ludzi do obro­ny. W sytu­acji, gdy stro­ny nie są w sta­nie poro­zu­mieć się mię­dzy sobą, wła­ści­wą for­mą docho­dze­nia należ­no­ści jest skie­ro­wa­nie spra­wy na dro­gę postę­po­wa­nia sądo­we­go. Uporczywe nęka­nie, bądź usi­ło­wa­nie wyłu­dze­nia pie­nię­dzy są naru­sze­nia­mi prze­pi­sów zawar­tych w kodek­sie kar­nym. W skraj­nych przy­pad­kach nale­ży powia­do­mić poli­cję lub pro­ku­ra­tu­rę o moż­li­wo­ści popeł­nie­nia prze­stęp­stwa - mówi mec. Nikodem Multan z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

NIESKUTECZNE ŻĄDANIE ZAPŁATY

9 lip­ca 2018 roku zosta­ła wpro­wa­dzo­na istot­na zmia­na doty­czą­ca przedaw­nie­nia rosz­czeń odno­szą­ca się do tego, po jakim cza­sie żąda­nie zapła­ty pie­nię­dzy może oka­zać się nieskuteczne.

- Ustawodawca doko­nał zmian w Kodeksie Cywilnym i Kodeksie Postępowania Cywilnego, skró­cił pod­sta­wo­wy ter­min przedaw­nie­nia z 10 do 6 lat, zaka­zał moż­li­wo­ści docho­dze­nia przedaw­nio­nych rosz­czeń wzglę­dem kon­su­men­ta oraz naka­zał wska­zy­wać w pozwie ter­min wyma­gal­no­ści rosz­cze­nia. Te, jak i pozo­sta­łe zmia­ny do pod­sta­wo­wych kodek­sów mają na celu ucy­wi­li­zo­wa­nie docho­dzeń rosz­czeń przez insty­tu­cje, któ­re zawo­do­wo się tym zaj­mu­ją – doda­je mecenas.

Bezpośrednią, choć nie jedy­ną przy­czy­ną wpro­wa­dze­nia zmia­ny w regu­la­cji była bar­dzo agre­syw­na poli­ty­ka firm win­dy­ka­cyj­nych wzglę­dem dłuż­ni­ków – zarów­no przed­się­bior­ców, jak i kon­su­men­tów. Wejście zmia­ny w życie, mia­ło nie tyl­ko ukró­cić nie­któ­re dzia­ła­nia firm win­dy­ka­cyj­nych, ale przede wszyst­kim chro­nić ludzi przed nękaniem.

Niezależnie od sytu­acji dłu­gi trze­ba spła­cać, jed­nak nale­ży rów­nież wie­dzieć jak one mogą być opro­cen­to­wa­ne, jak dłu­go docho­dzo­ne i jaki­mi meto­da­mi. Wielokrotne, codzien­ne tele­fo­ny do dłuż­ni­ków z żąda­niem zapła­ty, cza­sem nie­ist­nie­ją­cych lub już daw­no przedaw­nio­nych rosz­czeń, nie są pra­wi­dło­wą prak­ty­ką ryn­ko­wą, a czę­sto wręcz nie­le­gal­ną. Dlatego zadłu­żo­ny kon­su­ment powi­nien znać swo­je pra­wa, by nie paść ofia­rą złych prak­tyk windykatorów.

ECOVIS Milczarek i Wspólnicy Kancelaria Prawna – spół­ka koman­dy­to­wa powsta­ła w 2002 roku. ECOVIS świad­czy usłu­gi praw­ne przed­się­bior­com w Polsce – zarów­no fir­mom już tutaj dzia­ła­ją­cym, jak i tym, któ­re dzia­łal­ność i inwe­sty­cje dopie­ro w Polsce pla­nu­ją. Kancelaria Prawna ECOVIS Milczarek i Wspólnicy świad­czy tak­że usłu­gi z zakre­su pra­wa podat­ko­we­go oraz innych dzie­dzin pra­wa. Firma człon­kow­ska mię­dzy­na­ro­do­wej gru­py dorad­czej Ecovis International, obec­nej w ponad 70 kra­jach na świecie.

Rewolucje podatkowe nie zachwycą przedsiębiorców

Exit tax, zmia­ny w ordy­na­cji podat­ko­wej oraz w leasin­gu – to cze­ka przed­się­bior­ców od 1 stycz­nia 2019 roku. Celem nowej nowe­li ustaw podat­ko­wych ma być uszczel­nie­nie i uła­twie­nie m.in. roz­li­czeń podat­ko­wych, jed­nak czy spodo­ba­ją się one przed­się­bior­com? Eksperci z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Milczarek i Wspólnicy wyja­śnia­ją co dokład­nie się zmieni. 

EXIT TAX

Czyli tzw. poda­tek od wyj­ścia, będzie obcią­żał przede wszyst­kim przed­się­bior­stwa, któ­re mogły­by wypra­co­wać dochód w Polsce, ale prze­no­szą cen­tra­lę fir­my lub jej część za gra­ni­cę, jed­no­cze­śnie zmie­nia­jąc rezy­den­tu­rę podat­ko­wą. Wielkość staw­ki jest usta­la­na w opar­ciu o docho­dy. W przy­pad­ku gdy war­tość prze­no­szo­ne­go biz­ne­su lub jego czę­ści będzie wyż­sza niż 2 mln zło­tych poda­tek będzie wyno­sił 19% od sumy powy­żej owe­go progu.

- Zakazu cał­ko­wi­tej prze­pro­wadz­ki przed­się­bior­stwa nie moż­na wpro­wa­dzić, gdyż ude­rzy­ło­by to w wol­ność pro­wa­dze­nia dzia­łal­no­ści gospo­dar­czej. Natomiast pań­stwo wymy­śli­ło obo­wią­zek zapła­ty podat­ku na rzecz opusz­czo­ne­go kra­ju. Powodem jest dyrek­ty­wa ATAD z 2016 roku, któ­ra naka­zu­je ogra­ni­cze­nie migra­cji podat­ko­wej na tere­nie Unii Europejskiej, przede wszyst­kim do kra­jów o łagod­nej poli­ty­ce fiskal­nej. Jednak wer­sja przy­go­to­wa­na przez pol­skie Ministerstwo Finansów zosta­ła roz­bu­do­wa­na o opo­dat­ko­wa­nie osób fizycz­nych, a całość ma obo­wią­zy­wać już od 1 stycz­nia 2019 roku – mówi mec. Marcin Milczarek z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

W tym przy­pad­ku nowy poda­tek będzie doty­czył osób, któ­re wypro­wa­dzą się poza Polskę, a któ­re miesz­ka­ły w niej co naj­mniej 5 lat. Oprócz przy­cho­dów zwią­za­nych z dzia­łal­no­ścią gospo­dar­czą poda­tek obej­mie rów­nież wszel­kie akcje, udzia­ły w spół­kach, papie­ry war­to­ścio­we i fun­du­sze inwe­sty­cyj­ne. W przy­pad­ku mał­żeństw limit będzie liczo­ny łącznie.

- W przy­pad­ku osób fizycz­nych fiskus potrą­ci 3% od war­to­ści nie­zre­ali­zo­wa­nych zysków powy­żej 2 mln zł. Natomiast, gdy moż­li­we jest usta­le­nie war­to­ści podat­ko­wej skład­ni­ków mająt­ku, staw­ka podat­ku będzie wyno­si­ła 19% - doda­je mecenas.

Polska jest aktu­al­nie jed­nym z ostat­nich kra­jów na liście, któ­re muszą wpro­wa­dzić exit tax, a dyrek­ty­wa musi wejść w życie od 2020 roku. Podatek ten obo­wią­zu­je już we wszyst­kich kra­jach tzw. „sta­rej Unii” oraz w Szwajcarii i Luksemburgu.

ZMIANY W ORDYNACJI PODATKOWEJ

- Kolejną zmia­ną będzie to, iż zosta­nie wpro­wa­dzo­ny obo­wią­zek rapor­to­wa­nia sche­ma­tów podat­ko­wych, m.in. przez dorad­ców podat­ko­wych, rad­ców praw­nych oraz adwo­ka­tów czy pra­cow­ni­ków ban­ków. Już w cią­gu pierw­szych 3 mie­się­cy od wej­ścia w życie usta­wy tzw. pro­mo­to­rzy będą musie­li prze­ka­zać sze­fo­wi Krajowej Administracji Skarbowej pierw­szą infor­ma­cję o sche­ma­tach podat­ko­wych. Dodatkowo będą musie­li wska­zać dane klien­ta za jego zgo­dą. Oczywiście Ministerstwo Finansów prze­ko­nu­je, iż nie zosta­nie naru­szo­na przez to tajem­ni­ca zawo­do­wa dorad­ców, rad­ców i innych eks­per­tów, gdyż każ­dy pro­mo­tor będzie miał pra­wo odmó­wić ujaw­nie­nia danych klien­ta. Natomiast w tej sytu­acji klient sam będzie musiał prze­ka­zać infor­ma­cję o sche­ma­cie podat­ko­wym sze­fo­wi KAS w cią­gu 30 dni. Przede wszyst­kim mini­ster­stwo liczy na to, iż obo­wią­zek ten znie­chę­ci podat­ni­ków i ich dorad­ców do korzy­sta­nia z agre­syw­nych opty­ma­li­za­cji – mówi Adam Gołębiewski z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

W przy­pad­ku naj­więk­szych pod­mio­tów dorad­czych, któ­rych przy­cho­dy prze­kra­cza­ją 8 mln zł, potrzeb­ne będzie wdro­że­nie dodat­ko­wych wewnętrz­nych pro­ce­dur w celu prze­ciw­dzia­ła­nia nie­wy­wią­zy­wa­niu się z obo­wiąz­ku prze­ka­zy­wa­nia infor­ma­cji o sche­ma­tach podat­ko­wych. Jeśli ich nie wdro­żą zosta­nie nało­żo­na na fir­mę kara w wyso­ko­ści do 2 mln zł.

ZMIANY LEASINGOWE

Zmiany zapo­wia­da­ne przez Ministerstwo Finansów doty­czą­ce samo­cho­dów oso­bo­wych, któ­re mają obo­wią­zy­wać od 1 stycz­nia 2019 roku, z pew­no­ścią nie przy­pad­ną do gustu przed­się­bior­com, któ­rzy wyko­rzy­stu­ją auta do celów mie­sza­nych tj. pry­wat­nych i służ­bo­wych – w tym przy­pad­ku będą mogli odli­czyć jedy­nie 50% podat­ku od towa­rów i usług (VAT), a do kosz­tów podat­ko­wych zali­czyć jedy­nie poło­wę wydat­ków eks­plo­ata­cyj­nych. Spowoduje to nie­ja­ko zrów­na­nie zasad doty­czą­cych podat­ku docho­do­we­go z podat­kiem VAT. Korzystanie z samo­cho­du oso­bo­we­go wyłącz­nie do celów służ­bo­wych oraz pro­wa­dze­nie szcze­gó­ło­wej ewi­den­cji jego prze­bie­gu pozwo­li zaś na roz­li­cze­nie ponie­sio­nych wydat­ków eks­plo­ata­cyj­nych oraz odli­cze­nie podat­ku VAT w cało­ści. Obecny pro­jekt zmian doty­czy tak­że samo­cho­dów leasingowanych.

- Wybór leasin­gu ope­ra­cyj­ne­go jest naj­bar­dziej atrak­cyj­ny w przy­pad­ku aut o wyż­szej war­to­ści, cho­ciaż przy tań­szych wer­sjach rów­nież może przy­spo­rzyć pew­ne korzy­ści, np. w posta­ci szyb­sze­go roz­li­cze­nia kosz­tów podat­ko­wych. Niemniej jed­nak, z uwa­gi na pla­no­wa­ne pod­nie­sie­nie limi­tu amor­ty­za­cji aut oso­bo­wych z 20 tys. euro do 150 tys. zł, umo­wy leasin­gu stra­cą na opła­cal­no­ści, a wzro­śnie atrak­cyj­ność zaku­pu auta. Oczywiście zmia­nę tę naj­bar­dziej odczu­ją przed­się­bior­cy kupu­ją­cy droż­sze mode­le samo­cho­dów, tj. o war­to­ści prze­kra­cza­ją­cej rów­no­war­tość 150 tys. zł, bowiem do kosz­tów podat­ko­wych będą mogli zali­czyć jedy­nie sumę opłat leasin­go­wych nie­prze­kra­cza­ją­cą tej kwo­ty  – mówi Karla Pejko z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

 ECOVIS Milczarek i Wspólnicy Kancelaria Prawna – spół­ka koman­dy­to­wa powsta­ła w 2002 roku. ECOVIS świad­czy usłu­gi praw­ne przed­się­bior­com w Polsce – zarów­no fir­mom już tutaj dzia­ła­ją­cym, jak i tym, któ­re dzia­łal­ność i inwe­sty­cje dopie­ro w Polsce pla­nu­ją. Kancelaria Prawna ECOVIS Milczarek i Wspólnicy świad­czy tak­że usłu­gi z zakre­su pra­wa podat­ko­we­go oraz innych dzie­dzin pra­wa. Firma człon­kow­ska mię­dzy­na­ro­do­wej gru­py dorad­czej Ecovis International, obec­nej w ponad 70 kra­jach na świecie.

Zrujnowany urlop? Możesz liczyć na duże odszkodowanie!

Wakacje to czas pla­no­wa­nia wyma­rzo­ne­go i dłu­go ocze­ki­wa­ne­go urlo­pu. Chcemy, by wszyst­ko było dopię­te na ostat­ni guzik, nie­ste­ty bar­dzo czę­sto docho­dzi do sytu­acji, w któ­rych nasze ocze­ki­wa­nia kom­plet­nie mija­ją się z rze­czy­wi­sto­ścią. Lot jest wie­le godzin opóź­nio­ny, nasz bagaż zosta­je uszko­dzo­ny, bądź w naj­gor­szym wypad­ku zgu­bio­ny, a na domiar złe­go wyma­rzo­ne miej­sce poby­tu oka­zu­je się być total­ną kata­stro­fą. Jak zare­ago­wać w takiej sytu­acji i jakie pra­wa nam przysługują? 

ZNISZCZONY LUB ZAGUBIONY BAGAŻ

Kiedy na lot­ni­sku sta­je­my do odpra­wy pasz­por­to­wej i jed­no­cze­śnie waży­my i zda­je­my nasz bagaż, auto­ma­tycz­nie prze­ka­zu­je­my go pod kon­tro­lę dane­go prze­woź­ni­ka. W tym momen­cie to linie lot­ni­cze pono­szą peł­ną odpo­wie­dzial­ność za uszko­dze­nie, znisz­cze­nie lub utra­tę nasze­go baga­żu pod­czas trans­por­tu. A gdy doj­dzie do takiej sytu­acji mamy pra­wo do odszko­do­wa­nia. Przede wszyst­kim trze­ba zgło­sić się do punk­tu infor­ma­cyj­ne­go i wypeł­nić pro­to­kół nie­pra­wi­dło­wo­ści baga­żo­wej, któ­ry jest nie­zbęd­nym ele­men­tem rekla­ma­cji. Należy uwa­żać i pil­no­wać owe­go doku­men­tu, ponie­waż bez nie­go bar­dzo trud­no jest doma­gać się o odszkodowanie.

- W przy­pad­ku znisz­cze­nia lub zagu­bie­nia nasze­go baga­żu nale­ży wypeł­nić pro­to­kół nie­pra­wi­dło­wo­ści baga­żo­wej (PIR) mak­sy­mal­nie do 7 dni od daty jego odbio­ru oraz zacho­wać kopię zgło­sze­nia. W momen­cie, gdy nie zgło­si­li­śmy szko­dy bez­po­śred­nio po przy­lo­cie i odbio­rze baga­żu, to po stro­nie poszko­do­wa­ne­go jest koniecz­ność udo­wod­nie­nia, że szko­da nastą­pi­ła w cza­sie, gdy bagaż pozo­sta­wał pod opie­ką prze­woź­ni­ka. Jeśli nato­miast nasz bagaż zosta­nie opóź­nio­ny, linie lot­ni­cze w uza­sad­nio­nych oko­licz­no­ściach gwa­ran­tu­ją zwrot kosz­tów ponie­sio­nych na zakup naj­po­trzeb­niej­szych rze­czy w cza­sie ocze­ki­wa­nia na bagaż. Warto pamię­tać przy tym o zacho­wa­niu rachun­ków za zaku­pio­ne arty­ku­ły, gdyż w przy­pad­ku ich bra­ku może­my spo­tkać się z odmo­wą wypła­ce­nia przez prze­woź­ni­ka zwro­tu ponie­sio­nych kosz­tów. Dodatkowo, w przy­pad­ku znisz­cze­nia, utra­ty, uszko­dze­nia lub opóź­nie­nia baga­żu, będzie przy­słu­gi­wać nam odszko­do­wa­nie o mak­sy­mal­nej war­to­ści 1000 jed­no­stek SDR (wg aktu­al­ne­go kur­su ok. 1200 EUR). W tym przy­pad­ku na wysła­nie rekla­ma­cji jest dłuż­szy czas – 21 dni – mówi mec. Nikodem Multan z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

BANKRUCTWO BIURA PODRÓŻY

Niemal co roku docho­dzi do sytu­acji, że któ­reś z biur podró­ży ban­kru­tu­je, a jego klien­ci wła­śnie opa­la­ją się nad base­nem w zagra­nicz­nym kuror­cie i nie wie­dzą, co dalej sta­nie się z ich poby­tem. Przede wszyst­kim nale­ży zwró­cić uwa­gę na doku­men­ty, tj. umo­wę, czy też warun­ki uczest­nic­twa, któ­re otrzy­mu­je­my od orga­ni­za­to­ra wyciecz­ki. Zawarte w nich infor­ma­cje doty­czą­ce podró­ży powin­ny być zgod­ne z wyku­pio­ną przez nas ofer­tą. Wszelkie sprzecz­no­ści, bądź nie­peł­ne infor­ma­cje, sta­no­wią pod­sta­wo­we pra­wo do zło­że­nia rekla­ma­cji. Dzięki wpro­wa­dzo­nym zmia­nom w pra­wie w zakre­sie zabez­pie­czeń na wypa­dek upa­dło­ści orga­ni­za­to­rów wyjaz­dów, od listo­pa­da 2016 roku klien­ci ban­kru­tu­ją­cych biur mogą dokoń­czyć urlop na koszt Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego.

- Należy spraw­dzić, czy biu­ro orga­ni­zu­ją­ce wyciecz­kę jest zare­je­stro­wa­ne i posia­da opła­co­ny fun­dusz, co jest gwa­ran­cją, że nawet w przy­pad­ku kło­po­tów wybra­ne­go biu­ra podró­ży, klient będzie bez­piecz­ny. Te dane moż­na łatwo zna­leźć na stro­nie Ministerstwa Sportu i Turystyki – doda­je mec. Multan.

 OVERBOOKING, CZYLI BRAK MIEJSCA W SAMOLOCIE

Powszechnie sto­so­wa­ne przez linie lot­ni­cze zja­wi­sko over­bo­okin­gu doty­czy sytu­acji, gdy sprze­da­ją wię­cej bile­tów, niż mają miejsc w samo­lo­cie, w celu zmi­ni­ma­li­zo­wa­nia strat wystę­pu­ją­cych w przy­pad­ku, gdy na pokła­dzie samo­lo­tu nie wszyst­kie miej­sca zosta­ną zaję­te przez pasa­że­rów. Wykupiony bilet lot­ni­czy nie daje zatem gwa­ran­cji, że zosta­nie­my wpusz­cze­ni na pokład. W takiej sytu­acji pasa­żer ma pra­wo do alter­na­tyw­ne­go lotu, zwro­tu kosz­tów za posia­da­ny bilet, odszko­do­wa­nia, a tak­że do odpo­wied­niej opie­ki. Obowiązkiem prze­woź­ni­ka jest zapew­nie­nie bez­płat­nych posił­ków i napo­jów, a nawet zakwa­te­ro­wa­nie w hote­lu wraz z trans­por­tem w przy­pad­ku, gdy na sku­tek odmo­wy przy­ję­cia na pokład lub opóź­nie­nia wystę­pu­je koniecz­ność ocze­ki­wa­nia na lot przez jed­ną lub wię­cej nocy.

- Kiedy pasa­żer nie zosta­nie wpusz­czo­ny na pokład samo­lo­tu ma pra­wo do odszko­do­wa­nia. Jego wyso­kość będzie uza­leż­nio­na od tra­sy prze­lo­tu. W przy­pad­ku rej­sów do 1500 km odszko­do­wa­nie będzie wyno­si­ło 250 euro, 400 euro w przy­pad­ku rej­sów wewnątrz UE powy­żej 1500 km oraz mię­dzy 1500 a 3500 km poza UE, a 600 euro dla pozo­sta­łych rej­sów – mówi mece­nas.

OPÓŹNIONY LOT

Odszkodowanie nale­ży się rów­nież pasa­że­rom w sytu­acji, gdy lot jest opóź­nio­ny wię­cej niż 3 godzi­ny. W tej sytu­acji linie lot­ni­cze powin­ny zapew­nić w pierw­szej kolej­no­ści napo­je, posił­ki czy bony żyw­no­ścio­we oraz dostęp do tele­fo­nu. Odszkodowanie przy­słu­gu­ją­ce nam w tym przy­pad­ku nie róż­ni się pod wzglę­dem sta­wek od odszko­do­wa­nia za nie­wpusz­cze­nie na pokład samo­lo­tu i ana­lo­gicz­nie jego wyso­kość zale­ży od dłu­go­ści rej­su. Gdy opóź­nie­nie wyno­si co naj­mniej 5 godzin, pasa­że­ro­wie mają pra­wo zwro­tu w ter­mi­nie 7 dni peł­ne­go kosz­tu bile­tu, jeże­li lot nie słu­ży już celo­wi zwią­za­ne­mu z pier­wot­nym pla­nem podró­ży oraz pra­wo do zapew­nie­nia powro­tu do pierw­sze­go miej­sca wylo­tu w naj­wcze­śniej­szym moż­li­wym terminie.

HOTEL NIESPEŁNIAJĄCY OCZEKIWAŃ

Wybierając się na waka­cje do wyku­pio­ne­go przez nas hote­lu, przede wszyst­kim ocze­ku­je­my uda­ne­go wypo­czyn­ku oraz dobrej obsłu­gi. Niestety bar­dzo czę­sto nasze ocze­ki­wa­nia róż­nią się od rze­czy­wi­stej sytu­acji, któ­rą zasta­je­my na miej­scu. Najczęściej skar­gi doty­czą wyży­wie­nia lub zakwa­te­ro­wa­nia, któ­re jest inne niż te, za któ­re zapła­ci­li­śmy. Gdy warun­ki hote­lo­we nie speł­nia­ją naszych ocze­ki­wań mamy peł­ne pra­wo do zło­że­nia rekla­ma­cji u wła­ści­cie­la obiek­tu lub w biu­rze podró­ży, jeże­li wyku­pi­li­śmy wyjazd, a orga­ni­za­tor nie dotrzy­mał warun­ków okre­ślo­nych w umo­wie. Dotyczy to tak­że klien­tów, któ­rzy zde­cy­do­wa­li się na waka­cje last minu­te. Warto udo­ku­men­to­wać wszyst­kie uchy­bie­nia hote­lu, gdyż jest to pomoc­ne w pozy­tyw­nym roz­pa­trze­niu naszej rekla­ma­cji. W tym przy­pad­ku rów­nież moż­na liczyć na pokaź­ne odszkodowania.

ECOVIS Milczarek i Wspólnicy Kancelaria Prawna – spół­ka koman­dy­to­wa powsta­ła w 2002 roku. ECOVIS świad­czy usłu­gi praw­ne przed­się­bior­com w Polsce – zarów­no fir­mom już tutaj dzia­ła­ją­cym, jak i tym, któ­re dzia­łal­ność i inwe­sty­cje dopie­ro w Polsce pla­nu­ją. Kancelaria Prawna ECOVIS Milczarek i Wspólnicy świad­czy tak­że usłu­gi z zakre­su pra­wa podat­ko­we­go oraz innych dzie­dzin pra­wa. Firma człon­kow­ska mię­dzy­na­ro­do­wej gru­py dorad­czej Ecovis International, obec­nej w ponad 70 kra­jach na świecie.

Obóz językowy czy wakacje za granicą – twoje dziecko też może pojechać na last minute!

Obozy mło­dzie­żo­we z atrak­cyj­nym pro­gra­mem i w cie­ka­wym miej­scu to speł­nie­nie marzeń mło­dych ludzi. Jest to czas kie­dy mogą roz­wi­jać swo­je pasje, pozna­wać nowych przy­ja­ciół i spę­dzać aktyw­nie czas, robiąc to, co kocha­ją. Chcesz nauczyć się tań­ca nowo­cze­sne­go? Powygrzewać się na pla­ży w Lloret de Mar? A może uczest­ni­czyć w warsz­ta­tach teatralno-aktorskich w Kazimierzu Dolnym? To wszyst­ko w ofer­cie last minu­te nawet za 999 zł!

 Każde dziec­ko znaj­dzie dla sie­bie wyma­rzo­ny wyjazd, na któ­rym będzie speł­niać marze­nia i roz­wi­jać swo­je pasje. Twoje dziec­ko kocha przy­go­dy, sport, naukę języ­ków, pozna­wa­nie nowych kul­tur, a może bar­dziej arty­stycz­ne i tanecz­ne zaję­cia? To wszyst­ko może zna­leźć na obo­zie orga­ni­zo­wa­nym przez Almatur.

- Na aktu­al­nie trwa­ją­cych obo­zach dzie­ci uczą się dru­ku 3D, mają warsz­ta­ty blogersko-literackie, szli­fu­ją umie­jęt­no­ści ope­ra­tor­skie – każ­dy wybie­ra to, co go naj­bar­dziej inte­re­su­je. Wierzę, że część obo­zo­wi­czów wynie­sie z tego­rocz­nych waka­cji wspo­mnie­nia na całe życie – mówi Mirosław Sikorski, pre­zes zarzą­du Almatur.

W tym roku biu­ro przy­go­to­wa­ło bli­sko 500 obo­zów tema­tycz­nych w kra­ju i za gra­ni­cą. Na nie­któ­rych są jesz­cze ostat­nie miej­sca last minu­te, w super niskich cenach. Profesjonalna kadra zaopie­ku­je się każ­dym dziec­kiem i zagwa­ran­tu­je mu nie­za­po­mnia­ny wyjazd, aby mogło posze­rzyć hory­zon­ty, poznać życie za gra­ni­cą i roz­wi­nąć swo­je umiejętności.

Firmy boją się split payment – czy słusznie?

Od lip­ca br. przed­się­bior­cy mają moż­li­wość sko­rzy­sta­nia z roz­dzie­le­nia płat­no­ści za towa­ry lub usłu­gi. Od tego momen­tu pie­nią­dze na pokry­cie kwo­ty net­to będą tra­fiać na kon­to fir­mo­we dostaw­cy, a środ­ki na pokry­cie podat­ku wpły­ną na spe­cjal­ny rachu­nek VAT, któ­ry będzie pod nad­zo­rem fisku­sa. Na razie meto­da ta jest dobro­wol­na, jed­nak od 2019 roku Ministerstwo Finansów chce, by było to obo­wiąz­kiem każ­de­go przedsiębiorcy.

OBAWY PRZEDSIĘBIORCÓW

Mechanizm podzie­lo­nej płat­no­ści, czy­li tzw. split pay­ment jest narzę­dziem, któ­re ma zwięk­szyć bez­pie­czeń­stwo przed­się­bior­ców oraz wspo­móc uszczel­nić sys­tem podat­ko­wy. Jednak od począt­ku budzi wie­le obaw. Pierwsze cze­go oba­wia­ją się przed­się­bior­cy, szcze­gól­nie z małych i mikro­firm, to zabu­rze­nie płyn­no­ści finan­so­wej firm, co osta­tecz­nie może dopro­wa­dzić do ich upad­ku. W prak­ty­ce swo­bod­ne korzy­sta­nie z pie­nię­dzy zgro­ma­dzo­nych na kon­cie VAT będzie nie­moż­li­we. Pomimo zapew­nień rzą­du, iż celem split pay­ment ma być wal­ka z prze­stęp­czo­ścią gospo­dar­czą i oszu­stwa­mi podat­ko­wy­mi, jak rów­nież ochro­na legal­ne­go biz­ne­su i wspar­cie uczci­wych podat­ni­ków, przed­się­bior­cy boją się „zamra­ża­nia” kwot i tego, że nie będą mogli samo­dziel­nie dys­po­no­wać fir­mo­wy­mi finan­sa­mi, szcze­gól­nie w sytu­acjach, gdy będą chcie­li wyko­rzy­stać zgro­ma­dzo­ne na kon­cie VAT pie­nią­dze w inny spo­sób niż opła­ce­nie podat­ku, na co potrzeb­na będzie zgo­da naczel­ni­ka urzę­du skarbowego.

- Niepokój budzi kwe­stia „zamro­że­nia” środ­ków, któ­re tra­fią na rachu­nek VAT. W usta­wie Prawo Bankowe zawar­te zosta­ły przy­pad­ki, w któ­rych przed­się­bior­ca będzie mógł wyko­rzy­stać środ­ki z tego rachun­ku. Jedną z sytu­acji będzie wyko­rzy­sta­nie tych pie­nię­dzy na poczet dodat­ko­we­go zobo­wią­za­nia podat­ko­we­go w podat­ku VAT. Ustawa dopusz­cza rów­nież sytu­acje, gdy na wnio­sek podat­ni­ka naczel­nik urzę­du skar­bo­we­go wyda­je zgo­dę na prze­ka­za­nie środ­ków zgro­ma­dzo­nych na wska­za­nym przez przed­się­bior­cę rachun­ku VAT na wska­za­ny przez nie­go rachu­nek ban­ko­wy lub rachu­nek w spół­dziel­czej kasie oszczędnościowo-kredytowej, dla któ­rej jest pro­wa­dzo­ny ten rachu­nek – mówi mec. Marcin Milczarek z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

KUSZENIE MINISTERSTWA

Resort finan­sów chcąc prze­ko­nać przed­się­bior­ców do usta­wy obie­cu­je rów­nież kil­ka korzy­ści, jak np. szyb­szy zwrot VAT dla firm, któ­re zde­cy­do­wa­ły się na mecha­nizm roz­dzie­le­nia płat­no­ści. Podstawowy 60-dniowy ter­min zwro­tu na rachu­nek roz­li­cze­nio­wy został skró­co­ny do 25 dni, dzię­ki cze­mu przed­się­bior­ca będzie miał moż­li­wość szyb­sze­go dys­po­no­wa­nia środ­ka­mi, na cele któ­re zosta­ły prze­wi­dzia­ne w usta­wie, czy­li np. natych­mia­sto­wej zapła­ty VAT swo­im dostaw­com w for­mie podzie­lo­nej płatności.

- Inną korzy­ścią, któ­rą gwa­ran­tu­je usta­wa jest znie­sie­nie soli­dar­nej odpo­wie­dzial­no­ści doty­czą­cej kon­se­kwen­cji zwią­za­nych z zale­gło­ścia­mi podat­ko­wy­mi dostaw­cy, jak rów­nież nie będę nakła­da­ne dodat­ko­we zobo­wią­za­nia podat­ko­we do kwo­ty wyso­ko­ści podat­ku otrzy­ma­ne­go za pośred­nic­twem mecha­ni­zmu podzie­lo­nej płat­no­ści. Dzięki sto­so­wa­niu split pay­ment nie będą rów­nież obo­wią­zy­wa­ły pod­wyż­szo­ne odset­ki za zwło­kę w wyso­ko­ści 150% - doda­je mece­nas Milczarek.

ECOVIS Milczarek i Wspólnicy Kancelaria Prawna – spół­ka koman­dy­to­wa powsta­ła w 2002 roku. ECOVIS świad­czy usłu­gi praw­ne przed­się­bior­com w Polsce – zarów­no fir­mom już tutaj dzia­ła­ją­cym, jak i tym, któ­re dzia­łal­ność i inwe­sty­cje dopie­ro w Polsce pla­nu­ją. Kancelaria Prawna ECOVIS Milczarek i Wspólnicy świad­czy tak­że usłu­gi z zakre­su pra­wa podat­ko­we­go oraz innych dzie­dzin pra­wa. Firma człon­kow­ska mię­dzy­na­ro­do­wej gru­py dorad­czej Ecovis International, obec­nej w ponad 70 kra­jach na świecie.