Podsumowanie roku 2020 w branży Public Relations
- Dlaczego PR? (w rozumieniu dlaczego zdecydowaliście się na PR, a nie inny biznes)
W public relations nie sposób się nudzić. Wciąż pojawiają się nowi klienci, nowe projekty, nieustannie zmienia się otoczenie medialne. To praca, która wymaga kreatywności i ją rozwija. Nieustannie poznaje się nowych ludzi, zgłębia nowe branże, poszerzając swoje horyzonty.
- Najlepsza kampania PR 2020?
Liczne tegoroczne kampanie PR miały koronawirusa w tle, ale nie każda z nich była zręczna. Dlatego tym bardziej doceniam bardzo udane akcje PR McDonald’s – zarówno McZestawy Mocy, jak i bajki z nowym morałem czytane przez Annę Dereszowską, które trafiają zarówno do dorosłych, jak i do dzieci. Marce udało się powiedzieć o trudnych sprawach lekko i z pomysłem.
- Największa wpadka PR 2020?
Łatwo krytykuje się innych, ale działając w branży PR wiele lat wiemy, że czasem pomimo najlepszych chęci można popełnić błąd. Kluczem jest nie tyle niepopełnianie błędów, ile odpowiednie zarządzanie kryzysem komunikacyjnym. Brak przygotowania, pochopne, nieprzemyślane działania prowadzą do jego pogłębienia, jak np. w przypadku marki Veclaim i Jessiki Mercedes, których oświadczenie do mediów zamiast wyjaśnić problem i ostudzić emocje, jedynie podgrzały temat.
- Największe wyzwanie branży PR w roku 2021?
Promocja marek, które do tej pory korzystały głównie z tradycyjnych narzędzi PR, jak eventy czy konferencje prasowe.
Dopasowanie działań influencer marketingowych do aktualnej sytuacji.
Dotarcie do dziennikarzy, z którymi nie możemy spotykać się face-o-face i mimo tego utrzymywanie regularnych, dobrych relacji.