Już są korzystne zmiany dla przedsiębiorców zatrudniających małżonków i dzieci

Od 2019 r. nastą­pi­ły korzyst­ne zmia­ny dla przed­się­bior­ców, któ­rzy zatrud­nia­ją w swo­ich fir­mach mał­żon­ków oraz mało­let­nie dzie­ci. Od tego roku będzie moż­na zali­czać wyna­gro­dze­nie człon­ków rodzi­ny jako koszt uzy­ska­nia przy­cho­du. Ekspert z kan­ce­la­rii praw­nej Ecovis Milczarek i Wspólnicy wyja­śnia, na czym pole­ga­ją nowe zasa­dy roz­li­czeń podatkowych.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii uchwa­li­ło w listo­pa­dzie ubie­głe­go roku nowe prze­pi­sy, któ­re od 1 stycz­nia 2019 r. wpro­wa­dzi­ły uprosz­cze­nia dla przed­się­bior­ców w pra­wie podat­ko­wym i gospo­dar­czym. Dzięki nowym zasa­dom prze­sta­nie ist­nieć róż­ni­ca w zali­cza­niu do kosz­tów uzy­ska­nia przy­cho­dów wyna­gro­dze­nia za pra­cę mał­żon­ka oraz mało­let­nich dzie­ci i wyna­gro­dze­nia innych osób zatrud­nio­nych przez przedsiębiorcę.

- Nowe zasa­dy obo­wią­zu­ją jedy­nie mał­żon­ków i mało­let­nie dzie­ci przed­się­bior­cy lub wspól­ni­ka spół­ki oso­bo­wej. Natomiast nie znaj­du­ją one zasto­so­wa­nia w przy­pad­ku zatrud­nio­nych osób pozo­sta­ją­cych z nimi w nie­for­mal­nych związ­kach, peł­no­let­nich dzie­ci lub dal­szych krew­nych przed­się­bior­cy. To dobra zmia­na dla firm rodzin­nych, któ­re cze­ka­ły na nią od wie­lu lat. Dotychczas przed­się­bior­ca musiał, po wypła­ce­niu mał­żon­ko­wi wyna­gro­dze­nia, odpro­wa­dzić do urzę­du skar­bo­we­go zalicz­kę na poda­tek docho­do­wy. A ów mał­żo­nek musiał wyka­zać swo­je zarob­ki w rocz­nym zezna­niu PIT, więc był to dla nie­go dochód pod­le­ga­ją­cy opo­dat­ko­wa­niu. Dla przed­się­bior­cy nato­miast wyna­gro­dze­nie mał­żon­ka nie sta­no­wi­ło kosz­tu uzy­ska­nia przy­cho­du. Z tego wzglę­du bar­dziej eko­no­micz­ne było zatrud­nie­nie oso­by nie­spo­krew­nio­nej niż żony, bądź dziec­ka – mówi Marcin Milczarek, rad­ca praw­ny Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

Co waż­ne, nowe prze­pi­sy nie wpro­wa­dza­ją żad­nych ogra­ni­czeń wyso­ko­ści wyna­gro­dze­nia, któ­re zosta­nie zali­czo­ne do kosz­tów uzy­ska­nia przy­cho­du. Dodatkowo nie jest istot­ne na jakiej zasa­dzie zosta­nie ono wypła­co­ne, np. czy będzie wyni­ka­ło ze sto­sun­ku pra­cy, wyko­ny­wa­nej dzia­łal­no­ści lite­rac­kiej czy nauko­wej, umo­wy o dzie­ło lub na zle­ce­nie, a może kon­trak­tów mene­dżer­skich. Od 2019 roku wła­ści­cie­la fir­my obo­wią­zu­ją zasa­dy, jak przy roz­li­cza­niu innych fir­mo­wych kosztów.

- Wciąż jed­nak pozo­sta­je bez zmian zasa­da, że przed­się­bior­ca nie może uznać wła­snej pra­cy za koszt uzy­ska­nia przy­cho­du oraz nie może odli­czyć wyna­gro­dze­nia innych człon­ków rodzi­ny, jak np. wła­sne­go rodzeń­stwa. Nowa zmia­na doty­czy tyl­ko mał­żon­ka oraz nie­peł­no­let­nich dzie­ci – doda­je ekspert.

Nowelizacja usta­wy jest przede wszyst­kim korzyst­na dla mikro- i małych przed­się­biorstw rodzin­nych i przy­nie­sie korzyść co naj­mniej kil­ku­dzie­się­ciu tysiąc­om biz­nes­me­nom. Dzięki tej zmia­nie będą mogli obni­żyć kosz­ty pro­wa­dze­nia dzia­łal­no­ści gospo­dar­czej, co pozwo­li na roz­wój rodzin­nych przedsiębiorstw.